Data: 2003-11-16 18:09:38
Temat: Re: PIERDOLE TO PRZECZKOLE
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Amnesiak" news:10efrv874isc9i8k3q73rrfbot75i9gidc@4ax.com...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bp8crj$a7l$1@inews.gazeta.pl...
>> Rozumiem, że każdy ma prawo do własnego gustu.
>> Rozumiem, że każdy ma prawo do wypowiadania własnych
>> sądów, pytań i odpowiedzi.
>> Skorzystam a tego prawa i zadam Ci pytanie.
>> Ty również możesz skorzystać z tego prawa i nie udzielić mi
>> odpowiedzi. Pytanie:
>> Czy umiesz określić dlaczego zielony teatrzyk wywołuje w Tobie
>> takie Brrrrrrrr...??
>> \|/ re:
> Umiem. Posty okołoteatrzykowe przekraczają miarę zawiłości
> oraz poziomu prywaty w usenecie. A każde przekraczanie miary
> wywołuje moją niechęć.
> Amnesiak
Rozumiem, że określasz (subiektywnie) zjawisko zwane zielony
teatrzyk jako prywatę w usenecie.
Rozumiem, że wyrażając swoje zniecierpliwienie demonstrujesz
swoją niechęć do zawiłości problemu.
Pytanie:
Czy nawoływanie do zaprzestania rozmów okołoteatrzykowych
rozwiąże "problem" na tyle by nie powracał w kolejnych edycjach
pod zmienioną nazwą?
Konkretnie. Czy tuszowanie i przemilczanie skutków zlikwiduje
przyczyny??
\|/ re:
|