PIERWSZY RAZ...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9

1. Data: 2008-05-27 03:15:26

Temat: PIERWSZY RAZ...
Od: Panslavista <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktos się tutaj zna na ptaszęciach? Ornitolog znaczy się jest?
Od parunastu dni słyszę w pobliżu dziwnego ptaka - jakby kukanie,
ale nie kukułcze. Takie sekwencje kuk-kuk-kuk kuk-kuk kuk-kuk-kuk
kuk-
kuk-kuk, raz zaczyna od dwóch kuknięć, raz od trzech. Dziwaczne dla
mnie, bo jeszcze nigdy nie słyszałem czegoś takiego.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-05-27 06:21:17

Temat: Re: PIERWSZY RAZ...
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista wrote:
> Czy ktos się tutaj zna na ptaszęciach? Ornitolog znaczy się jest?
> Od parunastu dni słyszę w pobliżu dziwnego ptaka - jakby kukanie,
> ale nie kukułcze. Takie sekwencje kuk-kuk-kuk kuk-kuk kuk-kuk-kuk
> kuk-
> kuk-kuk, raz zaczyna od dwóch kuknięć, raz od trzech. Dziwaczne dla
> mnie, bo jeszcze nigdy nie słyszałem czegoś takiego.

To puchacz, tylko od Czech musiał przylecieć, bo nasze to hukają.
Albo sam Ornitolog sobie jaja robi.

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-05-27 07:03:27

Temat: Re: PIERWSZY RAZ...
Od: "Panslavista" <p...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

"michal" <6...@g...pl> wrote in message
news:g1g996$cun$1@inews.gazeta.pl...
> Panslavista wrote:
>> Czy ktos się tutaj zna na ptaszęciach? Ornitolog znaczy się jest?
>> Od parunastu dni słyszę w pobliżu dziwnego ptaka - jakby kukanie,
>> ale nie kukułcze. Takie sekwencje kuk-kuk-kuk kuk-kuk kuk-kuk-kuk
>> kuk-
>> kuk-kuk, raz zaczyna od dwóch kuknięć, raz od trzech. Dziwaczne dla
>> mnie, bo jeszcze nigdy nie słyszałem czegoś takiego.
>
> To puchacz, tylko od Czech musiał przylecieć, bo nasze to hukają.
> Albo sam Ornitolog sobie jaja robi.

Puchacze znam - gnieżdzą się tu od 30 lat, nawet kiedyś złapałem młodego -
podczas nauki lotu wylądował na ziemi, szpony długości moich palców -
napuchany robił wrażenie, ale w rekach kupa pierza. Przyniosłem go do domu -
siedział na kiju od szczotki, gdy się ściemniło wyleciał przez okno -
rodzice, gdy go łapałem, poszczekiwali strasząc mnie, ale na dole byłby padł
ofiara kotów albo psów. Sam się zastanawiałem, czy nie puchacz, ale przez
trzydzieści lat słyszałem inne odglosy...

Parę dni temu łoś chodził tutaj, możliwe, że to ten, który zawędrował do
Warszawy. Łosie często tu spacerowały na zboża - oziminy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-05-27 07:13:54

Temat: Re: PIERWSZY RAZ...
Od: "Panslavista" <p...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-05-27 08:02:03

Temat: Re: PIERWSZY RAZ...
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 27 Maj, 04:15, Panslavista <p...@w...pl> wrote:
> Czy ktos się tutaj zna na ptaszęciach? Ornitolog znaczy się jest?
> Od parunastu dni słyszę w pobliżu dziwnego ptaka - jakby kukanie,
> ale nie kukułcze. Takie sekwencje kuk-kuk-kuk kuk-kuk kuk-kuk-kuk
> kuk-
> kuk-kuk, raz zaczyna od dwóch kuknięć, raz od trzech. Dziwaczne dla
> mnie, bo jeszcze nigdy nie słyszałem czegoś takiego.

Jeśli dźwięki są bardzo donośne, ne zmieniają wysokości i ich serie są
chwilami dłuższe, to może być dudek. Mam dudki co roku na podwórku.
Łażą po samym jego środku, wydziobując robaczki z trawy, zwłaszcza po
deszczach, kiedy żyjątka wyłażą z zalanych dziur na wierzch.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2008-05-27 09:19:39

Temat: Re: PIERWSZY RAZ...
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:330ad39e-7b40-44d5-8570-c7d870fe6486@x41g2000hs
b.googlegroups.com...

Ciekawe, bo tez cos takiego slyszalem 2 dni temu (zwrocilem na to uwage).
Dokladnie tak jak opisujesz - podobne do kukułki ale tylko podobne.
I nie jest to raczej zadna sowa.

Postaram sie znalesc co to za ptak.

Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2008-05-29 06:00:05

Temat: Re: PIERWSZY RAZ...
Od: "Panslavista" <p...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

<i...@g...pl> wrote in message
news:35465a91-a2d3-4578-b6bf-05d88d62061c@j22g2000hs
f.googlegroups.com...
On 27 Maj, 04:15, Panslavista <p...@w...pl> wrote:
> Czy ktos się tutaj zna na ptaszęciach? Ornitolog znaczy się jest?
> Od parunastu dni słyszę w pobliżu dziwnego ptaka - jakby kukanie,
> ale nie kukułcze. Takie sekwencje kuk-kuk-kuk kuk-kuk kuk-kuk-kuk
> kuk-
> kuk-kuk, raz zaczyna od dwóch kuknięć, raz od trzech. Dziwaczne dla
> mnie, bo jeszcze nigdy nie słyszałem czegoś takiego.

Jeśli dźwięki są bardzo donośne, ne zmieniają wysokości i ich serie są
chwilami dłuższe, to może być dudek. Mam dudki co roku na podwórku.
Łażą po samym jego środku, wydziobując robaczki z trawy, zwłaszcza po
deszczach, kiedy żyjątka wyłażą z zalanych dziur na wierzch.

Opis się zgadza.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2008-05-29 06:41:23

Temat: Re: PIERWSZY RAZ...
Od: Panslavista <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 27 Maj, 10:02, i...@g...pl wrote:
> On 27 Maj, 04:15, Panslavista <p...@w...pl> wrote:
>
> > Czy ktos się tutaj zna na ptaszęciach? Ornitolog znaczy się jest?
> > Od parunastu dni słyszę w pobliżu dziwnego ptaka - jakby kukanie,
> > ale nie kukułcze. Takie sekwencje kuk-kuk-kuk kuk-kuk kuk-kuk-kuk
> > kuk-
> > kuk-kuk, raz zaczyna od dwóch kuknięć, raz od trzech. Dziwaczne dla
> > mnie, bo jeszcze nigdy nie słyszałem czegoś takiego.
>
> Jeśli dźwięki są bardzo donośne, ne zmieniają wysokości i ich serie są
> chwilami dłuższe, to może być dudek. Mam dudki co roku na podwórku.
> Łażą po samym jego środku, wydziobując robaczki z trawy, zwłaszcza po
> deszczach, kiedy żyjątka wyłażą z zalanych dziur na wierzch.

Zgadza się - znalazłem w necie odgłosy - to dudek.
Nigdy wcześniej nie słyszałem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2008-05-29 09:09:01

Temat: Re: PIERWSZY RAZ...
Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

On 29 Maj, 07:41, Panslavista <p...@w...pl> wrote:
> On 27 Maj, 10:02, i...@g...pl wrote:
>
> > On 27 Maj, 04:15, Panslavista <p...@w...pl> wrote:
>
> > > Czy ktos się tutaj zna na ptaszęciach? Ornitolog znaczy się jest?
> > > Od parunastu dni słyszę w pobliżu dziwnego ptaka - jakby kukanie,
> > > ale nie kukułcze. Takie sekwencje kuk-kuk-kuk kuk-kuk kuk-kuk-kuk
> > > kuk-
> > > kuk-kuk, raz zaczyna od dwóch kuknięć, raz od trzech. Dziwaczne dla
> > > mnie, bo jeszcze nigdy nie słyszałem czegoś takiego.
>
> > Jeśli dźwięki są bardzo donośne, ne zmieniają wysokości i ich serie są
> > chwilami dłuższe, to może być dudek. Mam dudki co roku na podwórku.
> > Łażą po samym jego środku, wydziobując robaczki z trawy, zwłaszcza po
> > deszczach, kiedy żyjątka wyłażą z zalanych dziur na wierzch.
>
> Zgadza się - znalazłem w necie odgłosy - to dudek.
> Nigdy wcześniej nie słyszałem.

Fajnie, że zgadłam :-)
Znam się na ptakach od dzieciństwa, choć fakt, że dudka w naturze
zobaczyłam dopiero na swoim podwórku. To było niesamowite przeżycie -
w pobliżu domu żyje cała ich rodzinka, mam okazję dosłownie z okna
kuchni w odl. paru metrów od niego je obserwować, kiedy wychodza na
żer. Piękne ptaszki :-)