PIZZA :))))

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-08-07 18:42:41

Temat: PIZZA :))))
Od: "Julka z BT" <j...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Robiłam dzisiaj przepis od MARII na pizzę :)

Siostra była w szoku że ciasto nie rosło (jak to zawsze nam się wcześniej
zdarzao), tylko pozostało bardzo niskie, tak jakie powinno być.To dopiero
było jedzonko :)))) REWELACJA!! Mam zamiar przepis rozdać wszystkim
znajomym...

Oprócz tego robiłam Tort ananasowy MagdalenyB.
Miałam problem z biszkoptem :(((( Wszystko robiłam jak w przepisie ale
ciasto nie wyrosło.
Gdzie mogłam zrobić błąd? Jajka miały temperaturę pokojową. Robiłam
podejście do biszkoptu 2 razy.

Za drugim razem dałam już inne jajka ale też nie wyrosło... Tym razem już
robiła moja siostra :) i ciasto wyglądało naprawdę wspaniale, miało w sobie
dużo powietrza co było zresztą widać gołym okiem. Wsadziłyśmy go od razu na
180 stopni ale sytuacja po wyjęciu okazała się taka sama jak przy pierwszym
razie.

Gdzie mogłam zrobić błąd?

Jutro te "moje imieniny".
Uff... jakoś chyba przeżyję :)

Julka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-08-08 11:24:38

Temat: Re: PIZZA :))))
Od: "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Julka z BT <j...@p...wp.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisała:
> Oprócz tego robiłam Tort ananasowy MagdalenyB.
> Miałam problem z biszkoptem :(((( Wszystko robiłam jak w przepisie ale
> ciasto nie wyrosło.
> Gdzie mogłam zrobić błąd? Jajka miały temperaturę pokojową. Robiłam
> podejście do biszkoptu 2 razy.
>
> Za drugim razem dałam już inne jajka ale też nie wyrosło... Tym razem już
> robiła moja siostra :) i ciasto wyglądało naprawdę wspaniale, miało w sobie
> dużo powietrza co było zresztą widać gołym okiem. Wsadziłyśmy go od razu na
> 180 stopni ale sytuacja po wyjęciu okazała się taka sama jak przy pierwszym
> razie.
>
> Gdzie mogłam zrobić błąd?

Piana z bialek musi byc ubita na sztywno. Proporcje ciasta powinny
byc wlasciwe, jezeli robilas wszystko zgodnie z przepisem...
Nie nalezy zagladac do piekarnika w trakcie pieczenia, najlepiej
zrobic to dopiero pod koniec.
Po wyjeciu biszkoptu mozesz go od razu w tortownicy odwrocic
do gory dnem, ustawic na jakichs podporkach typu 3 paczki zapalek
i czekac, az wystygnie. Dopiero po wystudzeniu wyjac z tortownicy,
nie powinien opasc.

> Jutro te "moje imieniny".
> Uff... jakoś chyba przeżyję :)

Wszystkiego najlepszego dzisiejsza "solenizantko"! :)

Pozdrawiam
Lilla