Data: 2003-12-09 09:27:46
Temat: Re: PLĄK re: :)
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "darek miauu" <t...@g...pl> napisał w
wiadomości news:br2f04$qnj$1@inews.gazeta.pl...
> > Nic z tego. Słowa niczego nie niosą. (...)
> > "gospodynie" płaczą przy
> > Harlequinach, a seryjni mordercy pękają ze śmiechu, mimo że czytają
> > dokładnie to samo, te same słówka.
>
> No to jak, "słowa nic nie niosą"?
> A że w każdym przypadku niosą inne obrazy, to inna bajka...
Dobrze, jaki obraz niesie słowo "unglabungla" ?
> > Nie rozumiem jednego.
>
> Ja wielu rzeczy nie rozumiem. Żaden to wstyd, zwłaszcza, że staram się to
> zmienić.. ;)
A czy ja napisałem, że to dla mnie wstyd ? Czemu się tłumaczysz, że dla
Ciebie to nie wstyd. Nie było przecierz mowy o żadnym wstydzeniu się. Cóż to
za nutka w Tobie zagrała ?
> > Co to znaczy obrazić
> > poprzez przypisanie mu takiej cechy, osobnik
> > ów tej cechy wcale nie nabywa ?
>
> Pewnie, że nie nabywa tej cechy. Sama próba nadania cechy wystarcza.
Wystarcza do czego ? Do "obrażenia" ? Jesli tak to, na czym polega to
obrażenie się (mowa o tym obrażonym) ?
Pzdr.
P.D.
ultra-kozak-indywidualista nie cham
|