« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2007-11-07 11:10:52
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Paulinka wrote:
> Elżbieta pisze:
>
>>> Kto zaradny i kreatywny poświęci się do pracy za marne grosze?
>>> Chyba tylko "perełki" albo niestety nieudacznicy. Nikogo nie chcę
>>> urazić, jeśli się mylę poprawcie mnie
>>
>> A Ty ze swoją kreatywnością i zaradnością to tylko dobrze i bogato
>> wyszłaś za mąż, czy może pochwalisz się swoimi osiągnięciami i
>> wysoką pensją.
>
> Telimena nasza droga świeci światłem odbitym. Pojęcie życiowej pasji,
> jaką jest wymarzony zawód, który opłaca budżetówka, jest jej obce.
Nauczycielem można być też w szkole prywatnej i jeśli to pasja to raczej
właśnie w takiej szkole można ją realizować. Gdybyśmy rozmawiali o policji
to zrozumiałabym Twoją opinię.
> W życiu naprawdę nie chodzi zawsze o kasę.
Napisałam, że chodzi?
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2007-11-07 11:11:06
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?złośliwa wrote, On 2007-11-07 11:52:
> Użytkownik "mamqa" <a...@t...pl> napisał
>> Użytkownik "mamqa"
>> |A co złego widzisz w moich aspiracjach i ambicjach?
>> |
>> ja widzę bardzo dużo - ale ja to ja.
> |Czy Ty mnie próbujesz obrazić?
> |
> a czujesz się obrażana ?
>
> |Czy jakiegoś flejma dawno nie przeżyłaś i tęsknisz?
> |
> dobre flejmy to tylko z wybranymi osobami, nie pochlebiaj sobie
Nie czuję się obrażona.
Przecież wiem,żeś ZŁOŚLIWA z natury ;-)
>
>> |Jest to szkodliwe? Chcę dziecku robić krzywdę?
>> |
>> w moim rozumieniu ? Tak
> |Swojemu robisz krzywdę zamieszczając w każdym poście w sygnaturce |linka
> |do strony
> |ze zdjęciami ;-)
> |
> zieeeeeew, wymyśl lepszy banał
Zastanów się czy rzeczywiście ...
agg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2007-11-07 11:12:34
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Księżniczka Telimena (gsk) pisze:
> Myślę, że rekrutacja jest bardziej restrykcyjna niż w szkołach
> państwowych.
Dobrze, że napisałaś "myślę" a nie "wiem". Z tego, co się orientuję, to
często dostaje się taką pracę po znajomości, jeżeli to jest rzeczywiście
intratne. W niektórych prywatnych szkołach, o których wiem, nauczyciele
mają gorsze warunki pracy w sensie finansowym, bo mają więcej godzin do
odpracowania za niewiele większe pieniądze na przykład, nie mają
trzynastek itd. Ale pewnie są i takie, gdzie zarabiają dużo więcej niż w
państwowych, na przykład w Warszawie, czy Krakowie.
> Ja tez pamiętam wiele rzeczy, ale to raczej zasługa mojej nauki niz
> nauczycieli.
Uczeń szkoły podstawowej sam z siebie raczej rzadko odczuwa potrzebę
zdobywania wiedzy, a już na pewno nie potrafi tego robić sam bez pomocy
nauczyciela.
> No tak, ale dyrekcja w szkołach państwowych ma trochę związane ręce.
Niby czym? Absolutna nieprawda. Dużo zależy od podejścia dyrekcji, jak
pracują nauczyciele i czym się zajmują.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2007-11-07 11:24:21
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Użytkownik "mamqa" <a...@t...pl> napisał w wiadomości
news:1194433597.742156@slbhw0...
>>
>No to przeczytaj jeszcze raz:
> >> A co złego widzisz w MOICH aspiracjach i ambicjach?
>>> Jest to szkodliwe? CHCĘ dziecku robić krzywdę?
> >> O ile aspiracje i ambicje rodziców są różne od aspiracji i ambicji
> >> dziecka (w obie strony) to mogą być szkodliwe i mogą wyrządzić
> >> dziecku krzywdę, nie ma w tym nic odkrywczego.
Przeczytałam, nadal jest tam uwaga natury ogólnej.
> Ciągle nie widzę "złego".
I bardzo dobrze. Nie wiem, dlaczego to co napisałam odbierasz jako
personalny atak i chęć zmiany Twojej decyzji. To jest grupa _dyskusyjna_
przypominam.
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2007-11-07 11:37:06
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Księżniczka Telimena (gsk) pisze:
> chodzilo mi o to, że osoby twórcze nie chcą siedzieć w państwowej
> szkole, w której nie mają możliwości rozwoju. Oczywiście nie
> generalizuję, bo są jak już pisałam "perełki", ale właściwie jestem
> ciekawa ich motywacji do pracy w szkole państwowej.
A dlaczego uważasz, że nauczyciel pracujący w szkole państwowej nie ma
szans na rozwój?
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2007-11-07 11:51:04
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Użytkownik "mamqa" <a...@t...pl> napisał
|Nie czuję się obrażona.
|Przecież wiem,żeś ZŁOŚLIWA z natury ;-)
|
ależ kochaniutka, błędną opinię masz o mnie, jestem do rany przyłóż :)
To czego doświadczyłaś to li jedynie delikatne smyranie po kręgosłupie -
gdzie mi do wielkich tej grupy ;)
--
Kasia + Weronika ( 6-latka )
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2007-11-07 11:54:16
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał
| A dlaczego uważasz, że nauczyciel pracujący w szkole państwowej nie ma
| szans na rozwój?
|
bo nie !
ojej jaka Ty niedomyślna !
:)
--
Kasia + Weronika ( 6-latka )
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2007-11-07 11:56:06
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?złośliwa wrote, On 2007-11-07 12:51:
> Użytkownik "mamqa" <a...@t...pl> napisał
> |Nie czuję się obrażona.
> |Przecież wiem,żeś ZŁOŚLIWA z natury ;-)
> |
> ależ kochaniutka, błędną opinię masz o mnie, jestem do rany przyłóż :)
> To czego doświadczyłaś to li jedynie delikatne smyranie po kręgosłupie -
> gdzie mi do wielkich tej grupy ;)
O proszę, NIE!!!
Nie pozbawiaj mnie przekonania, że na wredniejszą harpię trafić już nie
mogłam :-)
agg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2007-11-07 12:02:36
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Użytkownik "mamqa" <a...@t...pl> napisał
|O proszę, NIE!!!
|Nie pozbawiaj mnie przekonania, że na wredniejszą harpię trafić już nie
|mogłam :-)
|
kobieto małej wiary i niewielkiego doświadczenia, obyś naprawdę nie trafiła
tutaj na harpie ani na flejm gdzie się krew leje.
--
Kasia ( z 5 letnim doświadczeniem na psd ) + Weronika ( 6-latka )
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2007-11-07 12:08:13
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?medea wrote:
> Księżniczka Telimena (gsk) pisze:
>
>> Myślę, że rekrutacja jest bardziej restrykcyjna niż w szkołach
>> państwowych.
>
> Dobrze, że napisałaś "myślę" a nie "wiem". Z tego, co się orientuję,
> to często dostaje się taką pracę po znajomości, jeżeli to jest
> rzeczywiście intratne.
O, nie. Właśnie, że w tym wypadku znajomości nie przechodzą - żaden
prywatny właściciel nie będzie znosił w swoich szeregach nieudolnych
pracowników tylko dlatego, że są "znajomi". Chyba, że są to wartościowi
znajomi wtedy to nie ma większego znaczenia. Takie sytuacje IMO sa bardziej
prawdopodobne w państwowych szkołach. Zresztą znam od kuchni strukturę
kadrową przedszkoli w moim rejonie. Wszystkie przedszkola w okolicy
zatrudniają rodzinny personel :/
>> Ja tez pamiętam wiele rzeczy, ale to raczej zasługa mojej nauki niz
>> nauczycieli.
>
> Uczeń szkoły podstawowej sam z siebie raczej rzadko odczuwa potrzebę
> zdobywania wiedzy, a już na pewno nie potrafi tego robić sam bez
> pomocy nauczyciela.
No to może miałam takich nauczycieli, ale nikt mi się szczególnie nie
utrwalił.
>> No tak, ale dyrekcja w szkołach państwowych ma trochę związane ręce.
>
> Niby czym? Absolutna nieprawda.
Finansami.
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |