« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-11-05 17:17:38
Temat: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Witam,
od razu proszę o nie tworzenie flejma, mam swoje zdanie ale w przeciwieństwie
do niektórych polityków dopuszczam dyskusję :).
Syn jest teraz w zerówce w jednym z prywatnych przedszkoli językowych na
warszawskim Mokotowie, jeśli miałby iść do szkoły prywatnej musimy już się
określić do której, aby opiekunki mogły go przygotować do egzaminów, itp.
Wszystkie pozostałe dzieci z grupy idą do prywatnych podstawówek (nawet jest
plan, żeby wszystkie poszły do tej samej szkoły).
I pytanie: czy warto (zakładając, że wyższe koszty jestem w stanie ponieść)
posyłać dziecko do szkoły prywatnej? Jeśli tak, to do której? (czy lepiej
państwowa/która?). Rejon zainteresowania: Mokotów/Ursynów.
Za i przeciw:
prywatna
+ lepiej zorganizowany czas po lekcjach (ważne gdy rodzice długo pracują)
- ryzyko, że biznes ponad misją nauki
publiczna
+ lepsza infrastruktura (boiska, place, itp)
- przeludnione klasy, nauczycielki rodem z poprzedniej epoki
Prosze o opinie, zwłaszcza osoby które podobny dylemat mają za sobą, dobrze
jeśli znające sytuację edukacyjną dużych miast.
Pozdrawiam i bardzo dziękuję za konstruktywne opinie
Mariusz Ostrowski
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-11-05 17:54:39
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Dnia Mon, 5 Nov 2007 17:17:38 +0000 (UTC), Mariusz Ostrowski napisał(a):
> - przeludnione klasy, nauczycielki rodem z poprzedniej epoki
hłe, hłe, hłe
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-11-05 19:57:38
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Elżbieta <w...@o...peel> napisał(a):
> Dnia Mon, 5 Nov 2007 17:17:38 +0000 (UTC), Mariusz Ostrowski napisał(a):
>
> > - przeludnione klasy, nauczycielki rodem z poprzedniej epoki
>
> hłe, hłe, hłe
Może tak nie jest. Pytam, bo ja podstawówkę kończyłem 18 lat temu,
i niestety wspomnienia mam nienajlepsze.
Pozdrawiam i proszę o, mimo wszystko, szersze rozwinięcie... ;)
Nie chcę nikogo urazić czy powielać stereotypów (przynajmniej świadomie).
Po prostu chcę dobrze dla dziecka i szukam opinii gdzie się da, żeby potem nie
żałować.
Mariusz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-11-05 20:43:49
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Dnia Mon, 5 Nov 2007 19:57:38 +0000 (UTC), Mariusz Ostrowski napisał(a):
> Nie chcę nikogo urazić czy powielać stereotypów (przynajmniej świadomie).
Ale to właśnie robisz.
Przeludnione klasy- w wielu szkołach to już mit, bo zdarzają się klasy w
ilościach około 20 osób, a to już nie to co 38 osób (ja do takiej
chodziłam), czy 32 osoby (taką najliczniejszą uczyłam).
A nauczyciele, no bo cóż w każdej spotkasz dobrych i złych bez względu na
to czy prywatna czy państwowa.
A moja pani z poprzedniej epoki była cudowna :)
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-11-05 20:52:17
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
> Ale to właśnie robisz.
> Przeludnione klasy- w wielu szkołach to już mit, bo zdarzają się klasy w
> ilościach około 20 osób, a to już nie to co 38 osób (ja do takiej
> chodziłam), czy 32 osoby (taką najliczniejszą uczyłam).
w tym rok klasa pierwsza :4 klasy po 20 dzieci ,za dwa lata bedzie ich
ok 30 ,wystarczy spojrzec na ilosc dzieci rodzacych sie a ilosc
pozamykanych szkol.przedszkoli.
> A nauczyciele, no bo cóż w każdej spotkasz dobrych i złych bez względu na
> to czy prywatna czy państwowa.
> A moja pani z poprzedniej epoki była cudowna :)
tutaj nie ma reguly,nasza jak narazie jest ok.
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-11-05 21:01:05
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
> A moja pani z poprzedniej epoki była cudowna :)
> --
Moje panie też. Chyba miałam szczęście do ludzi :-D.
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-11-06 06:01:03
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Dnia Mon, 05 Nov 2007 21:52:17 +0100, pamana napisał(a):
> tutaj nie ma reguly,nasza jak narazie jest ok.
No o tym właśnie pisałam.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-11-06 06:45:32
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Mariusz Ostrowski wrote, On 2007-11-05 18:17:
> I pytanie: czy warto (zakładając, że wyższe koszty jestem w stanie ponieść)
> posyłać dziecko do szkoły prywatnej? Jeśli tak, to do której? (czy lepiej
> państwowa/która?). Rejon zainteresowania: Mokotów/Ursynów.
> Za i przeciw:
>
> prywatna
> + lepiej zorganizowany czas po lekcjach (ważne gdy rodzice długo pracują)
> - ryzyko, że biznes ponad misją nauki
>
> publiczna
> + lepsza infrastruktura (boiska, place, itp)
> - przeludnione klasy, nauczycielki rodem z poprzedniej epoki
>
> Prosze o opinie, zwłaszcza osoby które podobny dylemat mają za sobą, dobrze
> jeśli znające sytuację edukacyjną dużych miast.
Można powiedzieć, że ja dylemat mam już za sobą, choć moja córka chodzi
do zerówki. Sprawę czy prywatna czy państwowa rozważałam już rok temu -
niektóre szkoły niepubliczne mają zapisy wg. listy zgłoszeń (sprawdzian
przygotowania szkolnego jest jakby drugim etapem).
Padło na prywatną szkołę ze względu na:
+ bardzo dużą różnorodność zajęć pozalekcyjnych (oprócz wszelkiego
rodzaju kółek przedmiotowych i sportowych (również ju-jitsu i
szermierka) są zajęcia z baletu, tańca nowoczesnego i/lub ludowego (sala
wyłożona lustrami :-) ), gra na pianinie, dodatkowe języki (włoski,
francuski, hiszpański, rosyjski, łacina) oprócz obowiązkowego
angielskiego i niemieckiego), teatr, gazetka szkolna.
+ normowany czas pracy (zajęcia rozpoczynają się o 8:30 i trwają do
17:30) - co w moim przypadku pozwala zrezygnować z usług opiekunki,
+ po powrocie do domu nie zamieniam się w kierowcę zawożącego dziecko
na dodatkowy angielski, basen, tenisa, lekcje gry na pianinie itp.
+ w szkole jest kuchnia i 3 posiłki przygotowywane na miejscu - odpada
problem gotowania obiadów ,
+ szkoła posiada świetną kadrę pedagogiczną, gabinet lekarski z
całodziennym dyżurem pielęgniarki (również realizowane są szczepienia),
pedagoga, psychologa,
+ szkoła podstawowa i gimnazjum w jednym budynku ("oślęcy" wiek 13 lat
nie jest dobrym momentem na rewolucje w życiu młodego człowieka: zmianę
środowiska, nauczycieli),
+ bardzo dobra infrastruktura (duża sala gimnastyczna, korty tenisowe,
boisko szkolne),
i najważniejsze:
szkoła ma bardzo wysokie noty z egzaminów po podstawówce i po gimnazjum
i podoba się mojej córce :-)
Tutaj możesz sprawdzić Wasze kandydatki (szkoły):
http://egzaminy.scholaris.pl/2007/index.php
agg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-11-06 06:48:41
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Użytkownik "Elżbieta" :
> Ale to właśnie robisz.
> Przeludnione klasy- w wielu szkołach to już mit, bo zdarzają się klasy w
> ilościach około 20 osób, a to już nie to co 38 osób (ja do takiej
> chodziłam), czy 32 osoby (taką najliczniejszą uczyłam).
> A nauczyciele, no bo cóż w każdej spotkasz dobrych i złych bez względu na
> to czy prywatna czy państwowa.
> A moja pani z poprzedniej epoki była cudowna :)
I w tej samej szkole nie ma reguły.
Moi synowie chodzili w odstępach 5 lat do tej samej podstawówki i gimnazjum
(państwowych). Starszy miał w podstawówce fatalne wychowawczynie (inną do 3
kla, inną w klasach 4-6), młodszy - obie rewelacyjne.
W gimnazjum - całkiem odwrotnie, starszy trafił na rewelacyjnego wychowawcę
(faceta), młodszy - fatalnie.
Klasy u młodszego syna, rocznik 1991 liczyły w podstawówce 25 dzieci, w
gimnazjum było ich w klasie 18 (klasa językowa, więc nie mogli ich
rozwiązać).
Teraz w liceum ma klasę ponad 30 osób.
Nauczyciele poszczególnych przedmiotów są bardzo różni. Obaj na poziomie
gimnazjum byli doskonali z chemii (była tam świetna nauczycielka tego
przedmiotu, obaj mieli sukcesy w olimpiadach, starszy 4 miejsce w
województwie). Na poziomie liceum niestety poziom fatalny, chemia wykładana
tylko teoretycznie, żadnych doświadczeń.
Pozdrowienia
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-11-06 12:21:51
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?Użytkownik "Anna G." <a...@N...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:fgpm19$851$3@news.onet.pl...
> Mariusz Ostrowski pisze:
>> nauczycielki rodem z poprzedniej epoki
>
>
> Możesz rozwinąć co to znaczy?
Może takie, które każą czytać lektury w całości i nie boją się robić dyktand
;-)
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |