POLAR PS 663S BIO - kłopoty z wirowaniem
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-14 11:43:23
Temat: POLAR PS 663S BIO - kłopoty z wirowaniemOd: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam!
Pamiętacie pierwszą polską pralkę automatyczną? Mam taką i jeszcze
działa. Pojawił się jednak problem z wirowaniem. Przy większym
obciążeniu pralka przestaje wirować (a właściwie nie wiruje). Myślałem,
że ślizga się pasek klinowy, ale nie. Przypuszczalnie problem dotyczy
instalacji elektrycznej. Czy ktoś zetknął się z takimi objawami? Jak
zlokalizować usterkę?
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-10-14 12:55:03
Temat: Re: POLAR PS 663S BIO - kłopoty z wirowaniemOd: "Vee Cha" <z...@z...poczta.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Pamiętacie pierwszą polską pralkę automatyczną? Mam taką i jeszcze
> działa. Pojawił się jednak problem z wirowaniem. Przy większym
> obciążeniu pralka przestaje wirować (a właściwie nie wiruje).
Myślałem,
> że ślizga się pasek klinowy, ale nie. Przypuszczalnie problem
dotyczy
> instalacji elektrycznej. Czy ktoś zetknął się z takimi objawami? Jak
> zlokalizować usterkę?
rodzice tez mieli taka pralke kiedys i opcja wirowania dosc szybko
wysiadla na dobre i zaden fachman sie za to nie bral - mowili: nowa
pralke sie bardziej oplaci. kiedys w koncu pojawil sie taki, co
wirowanie przywrocil, ale kosztem braku blokady drzwiczek: pralke
mozna bylo otworzyc na osciez podczas prania lub wirowania ;-)
generalnie problem dotyczyl elektryki, ale o co chodzilo? nie wiem.
skonczylo sie na whirpoolu.
doradzam raczej takie rozwiazanie, tym bardziej, ze ja rok temu
walczylem z inna stara polska pralka automatyczna (nowsza, otwierana
od gory), ktora uparcie wysadzala korki. dzikie zwierze dokonalo
zywota w polowie prania (pelna wody) i tylko byl klopot z jej
wyniesieniem z domu - cholernie ciezka jest pralka z woda ;-)
powodzenia w ujarzmianiu pralki
--
Z pozdrowieniem
W
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-14 16:32:00
Temat: Re: POLAR PS 663S BIO - kłopoty z wirowaniemOd: Damork <d...@N...fm> szukaj wiadomości tego autora
Pamiętnego dnia Tue, 14 Oct 2003 13:43:23 +0200, Piotr Fonon
<f...@p...onet.pl> wystukał/a złowieszcze słowa:
>Witam!
>Pamiętacie pierwszą polską pralkę automatyczną? Mam taką i jeszcze
>działa.
Oj, solidne toto było - u nas działała ponad dwadzieścia lat bez
żadnych większych napraw :) Dopiero niedawno przerdzewiał jej bęben i
stwierdziłem że już jednak nie będę naprawiał...
>Pojawił się jednak problem z wirowaniem. Przy większym
>obciążeniu pralka przestaje wirować (a właściwie nie wiruje). Myślałem,
>że ślizga się pasek klinowy, ale nie. Przypuszczalnie problem dotyczy
>instalacji elektrycznej. Czy ktoś zetknął się z takimi objawami? Jak
>zlokalizować usterkę?
No takiego objawu to w niej akurat się nie doczekałem. Elektrozawór
siadał, amortyzator, fartuch sparciał, raz pompa wodna poszła, parę
razy trójnik - same drobiazgi. Gdybyś jednak potrzebował do niej
programatora, to kiedyś przy awarii właśnie elektrozaworu myślałem że
to programator i zdobyłem w sklepie (wtedy się jeszcze zdobywało)
zapasowy, który w końcu nie został nigdy zamontowany i tak sobie leży
po dziś dzień.
Jeszcze silnik sobie zostawiłem, ale tego nie odstąpię, bo mam zamiar
z niego szlifierkę zrobić :)
Ale właściwie co to znaczy "nie wiruje"?
Silnik kręci a bęben się nie obraca, czy nic nie kręci?
Czy w czasie pracy słychać że silnik się męczy, słychać pracę
łożysk... Już sam nie wiem.
Napisz coś bliżej, może coś się wymyśli :)
Pozdrawiam
Piotr Mockałło
http://www.zwierzeta.cisza.pl/
Odpisując na priv, usuń "NOSPAM" z adresu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-14 17:59:56
Temat: Re: POLAR PS 663S BIO - kłopoty z wirowaniemOd: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Czołem!
> Ale właściwie co to znaczy "nie wiruje"?
Gdy nadchodzi czas wirowania silnik nie zwiększa obrotów tylko obraca
bębnem z niewielką prędkością. Trudno ten moment uchwycić, bo nie ma
dodatkowych objawów. Jeśli się pralkę zatrzyma i wyjmie połowę
zawartości, to potem zaczyna kręcić jak należy. Nie zauważyłem, by
występowały jakieś dodatkowe opory a la padnięte łożyska itp. Stawiam na
niesprawność silnika, ale nie wiem jak odbywa się przełączenie do
wirowania. Wysokie obroty to inny tryb pracy niż przy praniu i płukaniu.
Pozdrawiam,
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-16 10:37:33
Temat: Re: POLAR PS 663S BIO - kłopoty z wirowaniemOd: "aliali" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Piotr Fonon <f...@p...onet.pl> napisał(a):
> Czołem!
> > Ale właściwie co to znaczy "nie wiruje"?
> Gdy nadchodzi czas wirowania silnik nie zwiększa obrotów tylko obraca
> bębnem z niewielką prędkością. Trudno ten moment uchwycić, bo nie ma
> dodatkowych objawów. Jeśli się pralkę zatrzyma i wyjmie połowę
> zawartości, to potem zaczyna kręcić jak należy. Nie zauważyłem, by
> występowały jakieś dodatkowe opory a la padnięte łożyska itp. Stawiam na
> niesprawność silnika, ale nie wiem jak odbywa się przełączenie do
> wirowania. Wysokie obroty to inny tryb pracy niż przy praniu i płukaniu.
> Pozdrawiam,
> Piotr
>
Miałem kiedyś podobny objaw. Winny był brak styku w kostce połączeniowej
silnika. Ale niewykluczone że może być gdzieś dalej.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-21 09:15:57
Temat: Re: POLAR PS 663S BIO - kłopoty z wirowaniemOd: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dziękuję za informację. Ja też prypuszczam, że coś jest nie tak z
przewodami dochodzącymi do kostki. Prawdopodobnie jeden z nich wewnątrz
jest nadpalony. Zanim rozetnę kabel chciałbym się jednak upewnić - kabel
jakiego koloru odpowiedzialny jest za wirowanie?
Piotr
Użytkownik aliali napisał:
> Miałem kiedyś podobny objaw. Winny był brak styku w kostce połączeniowej
> silnika. Ale niewykluczone że może być gdzieś dalej.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |