Data: 2001-01-06 20:00:57
Temat: Re: POSTINOR
Od: "McGyver" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> a czy lepszym pomyslem nie jest regularne branie pigulek, a nie nerwowe
spra
> wdzanie dni, sluzu, temperatury, badz tez nie sprawdzanie niczego, a
pozniej
> panikowanie o polnocy?
oczywiscie ze lepszym, kalendarzyk nie daje pewnosci ....
> lepsze dla organizmu kobiety sa odpowiednio dobrane codzienne dawki
hormonow
> , niz postinor 3 razy w miesiacu
oczywiscie, postinor jest /tak uwazam/ doskonala sprawa ale wylacznie
awaryjna...
nie wszyscy biora pigulki.... z roznych powodow...
a potem zdarzy sie ze cos spadnie lub cos peknie... i mamy doskonay
ratunek....
...ja jednak nadal nie rozumiem dzialania tego leku
W encykopedi lekow napisali jak dziala.... ale tak naprawde nie wiele z tego
naprawde wynikalo...
pozdrawiam
Mac
|