W dniu 22.04.2020 o 00:43, Izaura pisze:
>
>>>
>>
>> Nic Rosja nie złamała, przy nowych podziałach w Europie były różne
>> umowy i porozumienia. Wszystkie złammały USA. To jest jedyny agresor
>> w współczesnym świecie.
>>
>> Dodałbym jeszcze że gdyby przy korycie trwał nadal g Jelcyn to Rosji
>> chyba już by nie było. imperialiści w taki czy inny sposób podbiliby
>> ten kraj.  Gdy Putin zaczął wreszcie porządkować sprawy to  zaraz w
>> wrzask USA o jakiejś agresji ze strony Rosji. O naszym zdaniu nie
>> piszę bo my Polacy takiego zdanie mieć nie możemy, nasze kolejne
>> władze nie są naszymi Polaków interesów, rzecznikami.
>>
>
>
> Bylo porozumienie na konferencji "dwa plus cztery" o 'zasiekach' NATO
> na Odrze i wycofaniu rakiet z Kaliningradu.
> //to tyle w temacie...
>
> Z calym szacunkiem dla Putina, ale on niczego nie porzadkuje, wrecz
> przeciwnie prowadzi tamten biedny kraj wprost do ruiny.
> Popatrz co zrobili z Chodorkowskim, ktory chcial by wszystkie srodki z
> handlu ropa i gazem inwestowac w kraju...?
>

Kto pierwszy wszedł - NATO na terytorium NRD (że o Polsce nie wspomnę)
czy ruskie rakiety do Królewca?  Ja tam akurat nie kieruję się żadnym
szacunkiem do Putina, bo on świętym z całą pewnością też nie jest,.
Chodzi mi tylko o rzetelną ocenę sytuacji. Słowo "agresja Rosji" w
ustach przedstawicieli układu mordującego ludzi na świecie i
rozwalających suwerenne państwa, brzmi groteskowo.

A nawiązując do sprawy g Chodorkowskiego,  postawiłabyś złamanego grosza
że był to człowiek kryształowo czysty i który w żadnym wypadku nie
zasługiwał na pakę?