W dniu 12.05.2020 o 00:25, Izaura pisze:
> On 2020-05-11 09:27, Trybun wrote:
>> W dniu 06.05.2020 o 02:19, Izaura pisze:
>>>
>>>>>
>>>>
>>>> No to dymisja i oświadczenie - "nie chcę/nie mogę kierować państwem
>>>> które nie jest suwerenne, a w gubernatora na pasku obcych mocarstw
>>>> nie będę się bawił".
>>>>
>>>
>>> Takie dylematy mial Brandt... ale przekonali go swoi zeby nie stroil
>>> fochow... :)
>>>
>>> "Brandt opowiadał, że chciał się zbuntować i nie podpisać, ale
>>> wytłumaczono mu, że Konrad Adenauer podpisał takie listy, a później
>>> Ludwig Erhard, a po nim Kurt Georg Kiesinger. ,,Tak więc i ja
>>> podpisałem" - zwierzył się Bahrowi i nigdy już więcej nie wrócił do
>>> sprawy.[3]
>>>
>>> Źródło: https://niepoprawni.pl/blog/rafal-brzeski/kanclerska
-lojalka
>>>
>>> (C): autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :).
>>>
>>> --
>>
>>
>> Albo Merkel i jej nieśmiałe próby pozbycia się broni "A" z terytorium
>> Niemiec... Jednym słowem - nie możemy postrzegać Niemiec czy Włoch
>> jako wolnych i suwerennych państw.
>>
>
> Niemcy juz od dawna przebierajom nogami zeby zerwac siem z
> amerykanskiej kurateli...
> Baronessa Margaret Hilda Thatcher, ostrzegala nawet przed
> zjednoczeniem Niemiec, ze natychmiast po, rozpoczna swoja gre na
> Kontynencie.
>
> //ale, na szczescie 'der kanzler acte' obowiazuje do 2099 roku.
>

Pewna epoka poddaństwa skończyła się już z czasami kiedy z sceny odszedł
h Kohl. Skończyło się lizusostwo i radosne pomerdywanie ogonkiem, ale
żadne zmiany nie nastąpiły w kwestii zasadniczej. Pytanie tylko co jest
lepsze dla interesów Polski - pełna niemiecka suwerenność czy
dotychczasowy status quo?