Data: 2002-11-12 15:57:48
Temat: Re: PYTANKO
Od: "someone" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> no co do chemi odpowiedziec nie potrafie, ale wiem co to milosc od
> pierwszego wejrzenia, te hormony uderzyly z taka sila, iz caly swiat
> przestal wokol istniec, szczesciem (a byc moze pechem) moim byl fakt iz po
> jej stronie zadzialala identyczna reakcja chemiczna.
> To stara i juz nieaktualna historia, ale jak ktos chce moge ja opowiedziec
> dokladnie.
> Pozdrawiam
ja tez wlasnie nie dawno dosfiadczylem jak mocne jest to chemiczne uczucie
moja przyjaciolka "zostawila" mnie dla mojego przyjaciela z ktorym sie nigdy
nie mogla dogadac i uwazala ze jest [on] beznadziejny, dziwny itd i ze nigdy
nie mogla by z nim byc.
ale co sie okazalo po naszym 1 wspolnym spodkaniu, ze przy 1 uscisku jego
dloni jusz to wyczula az zamarla z wrazenia.
ona mowi ze cale zycie czekala na takiego faceta jak on, a mi zostaly
wspomnienia po obietnicach i WIELKI DOL i obojetnosc na moje zycie :(
i nadal uwazam ze oni nie pasuja bardzo do siebie ale coz... zadzialala
chemia...
pozdrawiam
sam1 :(
|