Data: 2002-12-10 01:30:09
Temat: Re: Padma 28
Od: Kaja <k...@B...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mon, 9 Dec 2002 20:03:43 +0100,Piotr Kasztelowicz
<P...@d...am.
torun.pl> napisał/a:
> On Fri, 6 Dec 2002, Magda wrote:
>> Owszem, ciężkie przewlekłe zapalenie wątroby przechodzi. Ale w marskość. M.
> Przypuszczam, ze Kaja zawdziecza zycie i wyzdrowienie w duzej mierze
> a moze nawet w najwazniejszej mierze wlasnemu ukladowi immunologicznemu
> - czyli nalezy do tych osob, ktore po prostu pozbyly sie wirusa
> dzieki wlasnym killerom. Czyli przytulic mame i tate i podziekowac
> za dobre geny.
Ja przecież nie miałam nigdy zapalenia wątroby,marskości
wątroby.Odpukać...żadne wirusy mnie nie trapią/nie trapiły i nie miałam
się czego pozbywać...Na szczęście.
Trochę przeziębiona ostatnio jestem,kiedyś miałam kamienie w
pęcherzyku,teraz czasami boli mnie kregosłup szyjny (krąg C-5 i C-6)...
i to wszystko...Nie wiem,czy to dobrze,czy to źle?
Tata nie żyje już 10 lat,a mama dopiero co wróciła ze szpitala na
Stępińskiej(W-wa).Tak na marginesie dodam,że to jest bardzo dobry
szpital.Dobrzy lekarze i kochane pielęgniarki...Chwała Im.
Pozdrawiam,
--
Kaja
|