« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-01-17 00:32:42
Temat: PalmiryMieszkajac (daaawno temu) w Warszawie czesto jadalam (szczerze mowic
uwielbialam je) takie ciasta z kruchego ciasta ktore nazywaly sie
Palmiry (spotkalam sie tez z nazwa "swinskie uszka") mialy
niepowtarzalny smak - czasem mi sie za nimi teskni ...
Czy moze ktos zna przepis i sposob na zrobienie ich w domu ... ?????
--
pozdrawiam
marzka i martysia 16 m-cy
---------------------------
http://www.martysia.prv.pl
---------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-01-19 08:33:31
Temat: Re: Palmirymarzka wrote:
> Mieszkajac (daaawno temu) w Warszawie czesto jadalam (szczerze mowic
> uwielbialam je) takie ciasta z kruchego ciasta ktore nazywaly sie
> Palmiry (spotkalam sie tez z nazwa "swinskie uszka") mialy
> niepowtarzalny smak - czasem mi sie za nimi teskni ...
Ale wpadka ... te ciastka sa z ciasta francuskiego ...
I kupowalam je w piekarniach z francuskim pieczywem (m.in.)
--
pozdrawiam
marzka
---------------------------
http://www.martysia.prv.pl
---------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-19 12:30:33
Temat: Re: Palmiry
I nazywają sie palmiery.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-19 12:36:35
Temat: Re: Palmirymarzka napisał(a):
> Ale co oni robia ze to tak smakuje ????
Mi sie wydaje, ze dodaja kokos?
Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-19 12:50:24
Temat: Re: Palmirybatory wrote:
> I nazywają sie palmiery.
No dobra - dwie wpadki ;-(
Ale co oni robia ze to tak smakuje ????
--
pozdrawiam
marzka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-19 22:07:16
Temat: Re: PalmiryO ile wiem robi się placek z ciasta francuskiego, obsypuje z obu stron
cukrem, zwija ciasno w takie "uszy", kroi na plastry i piecze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-22 07:02:10
Temat: Re: Palmiry"Mała" wrote:
> O ile wiem robi się placek z ciasta francuskiego, obsypuje z obu stron
> cukrem, zwija ciasno w takie "uszy", kroi na plastry i piecze.
Mala jestes niesamowita ;-))))
Kroi w plastry - to jest mysl ;-)
A cukrem moze obsypuje po, a nie przed zawijaniem ?
Jeszcze tylko pytanie czy uda mi sie ten wyczyn z gotowym (kupnym) ciastem
francuskim ???
Bo jak czytalam przepis na ciasto francuskie to temat kikunastokrotniego
chlodzenia i zagniatania powalil mnie na obie lopatki - nie jestem zdolna
do takich poswiecen ;-(
--
pozdrawiam
marzka
---------------------------
http://www.martysia.prv.pl
---------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-01-22 18:32:56
Temat: Re: PalmiryJa obsypałam cukrem przed zawinięciem, żeby był też w środeczku:)
Próbowałam tego z mrożonym ciastem Bliklego, wyszło dobre, tylko trzeba
naprawdę ciasno zwijać.
Życzę Ci powodzenia.
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |