Data: 2007-03-24 17:52:33
Temat: Re: Pamięć, ćwiczenia, doświadczenia - pomocy...órym się zajmowali
Od: "@nn" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
eTaTa napisał(a):
> Ło, Matko. Aischa, coś ty tu przytargała?
> Chociaż, może to i dobrze, bo od baby dla baby,
> przez baby pisane. :-))
> Mam nadzieję, że ona uczy tylko baby, więc wszystko
> zostanie w rodzinie.
Ja nikogo nie uczę, i nie mam zamiaru uczyć - przynajmniej w tej chwili
a jak już się kiedyś zdarzy, że będę uczyć, to też raczej nie
psychologii. To są dorośli ludzie i niech się sami uczą.
Po prostu nasz wykładowca wymyślił sobie, że zamiast samemu truć nam na
dany temat, to zleci to nam w ramach ćwiczeń i być może zapamiętamy
przynajmniej ten temat, kórym się zajmujemy ;)
Ania
--
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
|