Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Pamięć wody - przypomnienie. Re: Pamięć wody - przypomnienie.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Pamięć wody - przypomnienie.

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!news.glorb.com!border3.nntp.dca.giganews.co
m!border1.nntp.dca.giganews.com!nntp.giganews.com!nx02.iad01.newshosting.com!ne
wshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.n
ews.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
From: Fragile <s...@o...pl>
Subject: Re: Pamięć wody - przypomnienie.
Newsgroups: pl.sci.psychologia
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
References: <wt48gfbvpqw3$.1ghh9wjybqynq.dlg@40tude.net>
<kq49r0$kk7$1@node1.news.atman.pl>
<51c5ada9$0$1262$65785112@news.neostrada.pl>
<7...@4...net>
<kq4n70$1p5$3@node1.news.atman.pl>
<1uqahikq17z7r$.1rior71tm00j8.dlg@40tude.net>
<kq4s5s$itr$1@node2.news.atman.pl>
<10n2neau7gic0.1t33kye22ofim$.dlg@40tude.net>
<kq55es$hah$1@node1.news.atman.pl>
<19bura4f2mnq6.1e6yqyi1c261$.dlg@40tude.net>
<kqebor$ogo$1@node2.news.atman.pl>
<1iwty2fp3qmf2$.1rmptg9m1xwpi.dlg@40tude.net>
<51cc09de$0$1230$65785112@news.neostrada.pl>
Date: Fri, 28 Jun 2013 13:50:51 +0200
Message-ID: <14bbdorn5ywtm.1uo9m0f17mlmz$.dlg@40tude.net>
Lines: 144
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 95.49.181.56
X-Trace: 1372420251 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 1267 95.49.181.56:49279
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:663463
Ukryj nagłówki

Dnia Thu, 27 Jun 2013 11:46:16 +0200, Trybun napisał(a):

> W dniu 2013-06-26 14:03, Fragile pisze:
>>
>>> Leczonych owszem. Ale czy wyleczonych?
>>>
>> Są choroby, których wyleczyć się nie da... Niestety. Nie oznacza to jednak,
>> że leki nie pomagają choremu w zmaganiu się z nią, w opóźnianiu jej skutków
>> i powikłań, bardzo często zagrażających życiu. Sama jestem dotknięta bardzo
>> poważną chorobą. Nieuleczalną, przewlekłą. I żyję m.in. dzięki lekom. Z
>> jednej strony trują mnie, są przyczyną całej masy dodatkowych dolegliwości
>> i chorób, z drugiej - ratują mi życie. Nie można _przyczyny_ mojej choroby
>> usunąć chirurgicznie (choroba autoimmunologiczna). Chociaż już leczenie jej
>> skutków i powikłań leczenia chirurgicznego może niestety wymagać.
>> Tak więc nie zawsze da się zlikwidować/wyleczyć przyczynę choroby - ani
>> chirurgicznie, ani farmakologicznie. Można jedynie leczyć objawowo.
>
> A więc raczej o wyleczeniu całkowitym z np. chorób przewlekłych za
> pomocą lekarstw możemy zapomnieć..?
>
Niestety często można o tym zapomniec. Ale i chirurgiczna ingerencja w
wiekszości przypadków chorób przewlekłych nie zlikwiduje ich. Nie da się
przecież usunąć np. wady genetycznej, a choremu autoimmunologicznie nikt
chirurgicznie nie usunie np. przeciwciał przeciwjądrowych z krwi :)
Natomiast leki są w wiekszości tych przypadków mniejszym złem, niż ich
brak.
>
> Bo tak w sumie o to mi szło.
> Oczywiście wiem że masz dużo racji - ale nie możemy uogólniać i
> wszystkich przypadków wrzucać do jednego wora, pod nazwą żyjesz dzięki
> lekarstwom..
>
Właśnie o to mi chodziło. Nie należy uogólniać, i twierdzić, że wszystkie
choroby można wyleczyć chirurgicznie. Bo nie można :)
Niektóre można leczyć chirurgicznie, niektóre tylko farmakologicznie.
Niektóre można tylko wprowadzić w stan remisji, a niektóre same szczęsliwie
mijają, bez większych kuracji. Choroba chorobie nierówna...
>
> Aż mnie zgroza ogarnia jak widzę ludzi stojacych w kolejce
> do lekarza z katarem,..
>
Ale nie wiesz, czy przypadkiem nie chorują dodatkowo na coś innego.
W niektórych przypadkach i katar jest niebezpieczny...
Ale rozumiem, o co Ci chodzi :)
>
>>> Czy bez danego medykamentu
>>> roślinnego wyleczenie nie byłoby możliwe?
>>>
>> Ależ ja się nie upieram, że leki roślinne załatwiają sprawę :) Miałam na
>> myśli wszelkiego rodzaju leki. Jeśli chodzi o roślinne, twierdzę jedynie,
>> że _czasami_ bywają pomocne.
>
> No tak, właściwie to wszystkie leki są oparte na bazie świata
> zwierzęcego bądź roślinnego, człowiek jeszcze nie wymyślił specyfiku do
> leczenia nie związanego z tymi środowiskami.
>
Ano właśnie. Dlatego myślę sobie, że nie powinniśmy z góry potępiać
wszelkich preparatów ziołowych.
>
>>>
>>>
>> Co z tego masz? Obniżając ciśnienie tętnicze chronisz swoje naczynia, a co
>> za tym idzie m.in. nerki i serce, więc to już spory zysk :)
>
> Bo ja wiem.. Wszystko to takie jakby spekulacje, skoro nikt nie daje
> gwarancji że nie dopadnie mnie udar mózgu albo zawał serca...
>
W życiu na nic nie ma gwarancji... Zawsze mamy wybór, i każdy z nas kieruje
się własnym rozsądkiem. I intuicją... ;)
>
>>> Niestety już tak
>>> przyzwyczaiłem organizm do tych pastylek na nadciśnienie że odstawienie
>>> ich grozi naprawdę poważną chorobą. Jednym słowem ktoś nieodpowiedzialny
>>> skazał mnie na tabletki do końca życia, nie dając gwarancji na nic.
>>>
>> Gdybyś ich nie brał, też nie miał byś żadnej gwarancji na nic, za to szanse
>> na powikłania z powodu nadciśnienia znacznie by wzrosły...
>
> Jak na razie najprawdopodobniej są przyczyną kolejnych leków
> przepisanych mi przez lekarza - antycholesterolowych.
>
A próbowałeś innych metod (np. spore dawki kwasów tłuszczowych Omega-3,
odpowiednia dieta, ruch), zanim wszedłeś na leki stricte
antycholesterolowe? Może warto spróbować... U niektórych pacjentów poziom
HDL i LDL, jak i całkowitego cholesterolu, pięknie się reguluje po kilku
miesiącach.
>
> Gdy nie brałem
> tych na nadciśnienie to cholesterol był w normie, a teraz na dodatek
> początki miażdżycy się ujawniają, wyobrażasz sobie - a nie mam nawet 50
> lat..
>
Nie jesteś wyjątkiem. Niestety, mieżdżyca często ujawnia się mniej więcej w
tym wieku.
>
>>> Tak
>>> to jest z lekami, a gdy chirurg chlaśnie skalpelem to przeważnie problem
>>> znika.
>>>
>> Jak ma _co_ chlasnąć. Jednak nadciśnienienia z reguły nie leczy się
>> chirurgicznie :) Pozostaje dieta, ruch, i najczęściej leki. I o to mi
>> chodziło: że nie wszytskie choroby leczy się chirurgicznie. Taka astma na
>> przykład. Jesli nie ma konkretnych wskazń do operacji, nikt ingerował
>> chirurgicznie nie będzie. Są sytuacje, w których tylko leki są w stanie
>> uratować życie. Oczywiście nie zawsze wyleczą pacjenta (jest masa chorób
>> nieuleczalnych, przewlekłych), ale pozwolą i pomogą mu żyć. Zadziałają
>> objawowo, nie przyczynowo, ale w wielu przypadkach już samo to jest
>> sukcesem.
>
> W większości przypadków nadciśnienie można wyleczyć za pomocą chirurga i
> jego skalpela.
>
W niektórych przypadkach, nie w większości.
>
>>>>> Oczywiście są również leki które
>>>>> pozwalają choremu znośnie egzystować, jednak są to syntetyzowane
>>>>> pochodne owych roślin, a nie one same.
>>>>>
>>>> Owszem, ale nie tylko związki chemiczne pochodzenia roślinnego mają
>>>> zastosowanie. Niektóre rośliny same w sobie (wyciągi z tychże, napary itp.)
>>>> mają znaczący wpływ na organizm, działają wspomagająco (bądź wręcz
>>>> przeciwnie) przy pewnych problemach zdrowotnych.
>>>>
>>> A daj spokój, albo nie - lepiej powiedz na swoim przykładzie w czym Ci
>>> pomogły te napary itd. roślinne?
>>>
>> A chociażby w wyleczeniu wrzodów dwunastnicy w dzieciństwie, w problemach
>> trawiennych, dermatologicznych.
>>
>> Teraz niestety przyjmuję na stałe, z racji tej obrzydliwej choroby
>> autoimm., hydroksychlorochinę (pochodna chininy). To niezły syf, ale i tak
>> lepsze chociażby od sterydów... Wszystko bym dała, by ktoś mógł usunąć
>> przyczynę moje choroby chirurgicznie, ale to nierealne. Póki co, medycyna
>> jest bezsilna :(
>>
>
> No cóż, nie mam prawa wątpić/negować Twoich przypadków, ale w jakimś
> procencie nadal pozostanę sceptykiem..;-)
>
Masz przecież do tego prawo :)

--
Pozdrawiam,
M.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
28.06 Fragile
28.06 Ghost
28.06 Fragile
28.06 Fragile
28.06 ------------->
28.06 ------------->
28.06 Fragile
28.06 Ghost
28.06 Qrczak
29.06 Chiron
29.06 Ghost
29.06 Chiron
29.06 Przemysłąw Dębski
30.06 Qrczak
30.06 Fragile
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????
"Państwo"
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?