Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!.POSTED!not-for-mail
From: mememe <m...@m...me>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Pamięć wody - przypomnienie.
Date: Thu, 11 Jul 2013 01:17:13 +0200
Organization: ATMAN - ATM S.A.
Lines: 77
Message-ID: <krkq1m$ivj$1@node2.news.atman.pl>
References: <wt48gfbvpqw3$.1ghh9wjybqynq.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: 213-186-75-70.ip.netia.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1373498230 19443 213.186.75.70 (10 Jul 2013 23:17:10
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 10 Jul 2013 23:17:10 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:17.0) Gecko/20130620
Thunderbird/17.0.7
In-Reply-To: <wt48gfbvpqw3$.1ghh9wjybqynq.dlg@40tude.net>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:664941
Ukryj nagłówki
W dniu 2013-06-22 14:21, Ikselka pisze:
> http://arkadiusz.jadczyk.salon24.pl/66384,herezje-w-
nauce-pamiec-wody
>
> "(...)W latach 1985-1989 przeprowadzono doświadczenia z różnymi
> rozcieńczeniami immunoglobuliny E (IgE), aż do stosunku 1 do 10E120. Efekt
> był najwyższy przy rozcieńczeniu 1/1000, potem z każdym kolejnym
> rozcieńczeniem malał, aż do dziewiątego rozcieńczenia. Przy dalszym
> rozcieńczaniu efekt, o dziwo, wzrastał - pojawiła się krzywa rosnąca.
> Wyniki badań opublikowano w European Journal of Pharmacology
>
> Davenas E, Poitevin B, Benveniste J. 1987. Effect on mouse peritoneal
> macrophages of orally-administered very high dilutions of silicea. Eur J
> Pharmacol 135: 313-319
>
> a następnie w Nature
>
> Davenas E, Beauvais J, Amara J, Oberbaum M, Robinzon B, Miadonna A,
> Tedeschi A, Pomeranz B, Fortner P, Belon P, Sainte-Laudy J, Poitevin B,
> Benveniste J. 1988. Human basophil degranulation triggered by very dilute
> antiserum against IgE. Nature 333 : 816-818.(...)"
>
>
>
> "(...)Pani profesor oświadczyła: ,,pomimo moich pierwotnych zastrzeżeń
> jestem zmuszona przyznać, że wyniki rozwiały moje wątpliwości."
>
> Oczywiście na tym się nie skończyło. Rozpętała się znów nagonka, tym razem
> na panią profesor Ennis. Zebrano inną grupę, przywołano znów magika i ,,nie
> potwierdzono wyników." To jasne dlaczego: jeśli nauka nie potrafi wyjaśnić
> jakiegoś zjawiska, zjawisko to nie istnieje."
>
> A mamy tu do czynienia ze zjawiskami raczej subtelnej natury. A o tym
> jakiej natury może nam coś powiedzieć następująca historyjka.
>
> Pewnego razu Benveniste postanowił zautomatyzować doświadczenia z
> rozcieńczeniami, by wyeliminować możliwość ludzkiej pomyłki. Skonstruował
> więc robota. Robot spisywał się dzielnie, wyniki były dalej pozytywne.
> Jednak bywały dni, gdy wyniki były negatywne. To zaciekawiło Benveniste. Po
> zbadaniu statystyk zauważył dziwną korelację: wyniki były negatywne, gdy w
> laboratorium była pewna kobieta. Kobiecie nic nie można było zarzucić. Była
> lekarzem i biologiem, miała wszelkie niezbędne kwalifikacje. Po sześciu
> miesiącach dociekań było jasne, że w tej kobiecie ,,coś" jest. Hipotez
> Benvenista była taka: kobieta promieniuje coś, co zaburza informację.
> Wystarczyło dać jej na chwilę do ręki próbówkę z preparatem homeopatycznym,
> by preparat stracił aktywność!
>
> Próbom wyjaśnienia homeopatii zajmuje się m.in. monografia ,,High dilution
> effects. Physical and biochemical basis.", Nirman C. Sukul, Anirban Sukul,
> Kluver Academic Publishers, 2004. Prace Sukulów są cytowane m.in. w polskim
> banku danych BioInfo
>
> Można tam też znaleźć publikację Benveniste: QED and digital biology."
>
jasne...
wezmy na tapete na przyklad... Oscillococcinum...
why not?
Substancja czynna: Anas barbariae, hepatis et cordis extractum 200 K
Rozcieńczenie: 200 K
Podłoże: sacharoza, laktoza.
Zawartość cukru w pojedynczej tubce: 0,85 g (1/5 małej łyżeczki)
czyli, moi drodzy, wpieprzacie wyciag z serca i watroby dzikiej
kaczki...
na grype...
czyli ekstrakt z ptasiej padliny jest rozcienczany 200 razy w stosunku
1:100
1 czesc "substancji aktywnej" na 10^400 czesci rozpuszalnika.
w jednym gramie tego czegos nie ma ani odrobiny substancji czynnej, co
zreszta potwierdza sam producent.
na szczescie jest jeszcze efekt placebo
na szczescie dla rodziny ikselki, oczywiscie
:D
|