Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "Rinaldo" <r...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Pan i niewolnik
Date: Wed, 7 Feb 2001 21:31:52 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 35
Message-ID: <95sbe8$ht6$1@news.tpi.pl>
References: <3...@n...vogel.pl> <4...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pc123.wroclaw.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 981577992 18342 212.160.40.123 (7 Feb 2001 20:33:12 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 7 Feb 2001 20:33:12 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:72821
Ukryj nagłówki
> Rinaldo Rinaldini - trzeba było napisać, że masz na myśli tę żałośnie małą
> część świata, nad którą człowiek ma w zasadzie kontrolę.
>
Moje pytania byly co nieco powokacyjne. Ale jak postrzegam nie dwie
(czlowiek-swiat) skladowe bytu, ale trzy skladowe:
czlowiek-swiat-SWIAT.
W takim modelu czlowiek jest jakby elementem zbioru zwanego "swiat" (z malej
litery). Ten swiat bezposrednio otacza go i przylega do niego. Ale jak kazdy
zbior nalezy do PRZESTRZENI WSZYSTKICH ZBIOROW, tak "swiat" zanurzony jest w
SWIECIE - czyli sumie przecinajacych sie swiatow wszystkich ludzi.
Ten wycinek, ktory nam "wpada w oko", ktorego przyciagamy w swoje poblize -
to "swiat".
Natomiast o SWIECIE nie wypowiadam sie, gdyz za malo wiem. Wiem jedynie
tyle, ile nauczylem sie w szkole i na studiach, a to na pewno mniej niz
0,00000000000000000000000000000000000000000000000000
0000001% tego co
powinienem wiedziec. Dlatego tez na temat SWIATA wszystkich ludzi wole sie
nie wypowiadac, by nie wyjsc na glupka.
Wystarcza mi ta "zalosnie mala czesc swiata", nad ktora mam kontrole i o
ktorej moge mowic w sposob bardziej zdecydowany. Ludzie, ktorzy sa w moim
swiecie, aczkolwiek nosze moje wlasne cechy, bo
takich wlasnie "przyciagnalem" - sa jednak ode mnie niezalezni - i sa
amodzielnymi bytami poznajacymi.
OSOBY to "byty" zslugujace na szacunek.
SWIAT jest jeden, ale OBRAZY w jakich przejawia sie on ludziom - sa rozne.
Jak zdjecia z aparatu fotograficznego.
Kiedy bylem mlodym czlowiekiem wypowiadalem sie w imieniu calego swiata. Ta
mania wielkosci juz mi minela i teraz wypowiadam sie jedynie w swoim imieniu
oraz jako reprezentant skromy tego swiata, ktory mnie otacza i ktorego
wspoltworze. Czego i tobie zycze.
Rinaldo
|