tomek wilicki pisze:
>> emyo wrote:
>> to na co umierają ludzie?
>
> kto umiera? Słyszałeś o jakimś nie-narkomanie, nie-geju, który NIE brał
> leków i zmarł na AIDS? Najczęstsza przyczyna śmierci chorych na AIDS którzy
> się leczą to... skutki uboczne leków. A narkomani i geje żyjący zbyt
> rozrywkowo zawsze umierali na skutek wykończenia organizmu.
>
> Jak googlniesz "gagatek aids" to trafisz na polskie forum wsparcia HIV,
> gdzie rzeczony gagatek opowiada, że jako jedyny z grupy znajomych ze
> zdiagnozowanym AIDS przeżył. Nie brał leków przez niemal 20 lat (jeden z
> pierwszych zdiagnozowanych przypadków w Polsce), ostatnio zmarł na coś
> kompletnie nie związanego z tą chorobą - zawał czy wypadek samochodowy.
> Wszyscy jego seropozytywni znajomi brali leki, wszyscy umarli.

Ale, o ile to prawdziwa historia, czy to dowodzi wg. Ciebie szkodliwości
leków czy dowodzi wyjątkowej odporności tego człowieka?
A murzyni w Afryce którzy masowo umierają na AIDS i z których większość
nie jest leczona a i tak umiera, to pewnie wyjątki od reguły?

>>> Nagroda nie odebrana od 7 lat?
>> skąd masz taką informację?
>>
>
> googlnij, o tym jest bardzo głośno.
>
> http://www.youtube.com/watch?v=CcC_WTmwCBY
>
> a tu masz wypowiedzi m.in. laureata nagrody Nobla w dziedzinie związanej z
> wirusologią, który twierdzi to samo co ja - nie ma żadnych dowodów.
>
> TO jest dopiero skurwysyństwo współczesnej medycyny, zbrodnia na ludzkości.
> Nabijanie kasy na promocji grypy to mały pikuś.

Wow, to niezły spisek, nie słyszałem o tym, a lubię takie historie
spiskowe bo niektóre okazują się być prawdą po latach zaprzeczeń. :)

Moja teoria do tej pory była taka, że HIV został uwolniony po to, aby
kontrolować za szybko rozrastająca się populację Afryki. Jest to jeden z
czynników demograficznych zastosowanych przez oświeconych inżynierów
globalizmu. ;>
A przy okazji dostało się środowiskom narażonym na innych kontynentach,
środowiskom które są przez architektów społeczeństw postrzegane jako nie
wnoszące wiele do rozwoju cywilizacji więc uznano, ze są zbędni i gdy
HIV ich zdziesiątkuje to straty wielkiej nie będzie. Ot, taka inżynieria
społeczna na skalę globalną. Straszne, ale to tylko moja prywatna teoria
spiskowa pół żartem pół serio, media nawet sie na ten temat nie zająkną ;)



--
pozdrawiam
STranger