Panele - jak naprawić?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9

1. Data: 2005-08-19 16:34:47

Temat: Panele - jak naprawić?
Od: "PBMad" <m...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich

Czy ktoś ma może doświadczenia z naprawianiem paneli? Upadło mi ciężkie
szkło i srobiło wgniecenie, a tłukąc się dłamki wyłupału kawałeczki
warstwy wierzchniej. Jak to +/- wygląda jest do zobaczenia na

http://madoniowie.republika.pl/podloga/podloga.html

Da się coś z tym zrobić? Za podpowiedzi z góry dzięki

Pozdrawiam, Przemek

----------------------------------------------------
--------------------
Gdy tyranem jest anonimowa ustawa, człowiek nowoczesny czuje się wolny.
(Mikołaj Gomez Davilla)
----------------------------------------------------
--------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-08-19 18:50:31

Temat: Re: Panele - jak naprawić?
Od: "tomek." <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> http://madoniowie.republika.pl/podloga/podloga.html
> Da się coś z tym zrobić? Za podpowiedzi z góry dzięki

a daleko od sciany? Jak nie jest to w samym srodku pokoju i rozbierac nie
trzeba by calej podlogi to chyba najlepiej wymienic ten fragment. Metr
paneli to koszt 20-40 pln. Musial bys sie dowiedziec tylko jakie panele
aktualnie posiadasz, - z jakim "zamkiem". Moze sa z zamkiem "click" gdzie
nie uzywa sie kleju i stosunkowo latwo sie je demontuje.

powodzenia
tomek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-08-19 19:58:52

Temat: Re: Panele - jak naprawić?
Od: "PBMad" <m...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

tomek napisał

> a daleko od sciany? Jak nie jest to w samym srodku pokoju i rozbierac
> nie trzeba by calej podlogi to chyba najlepiej wymienic ten fragment.
> Metr paneli to koszt 20-40 pln. Musial bys sie dowiedziec tylko jakie
> panele aktualnie posiadasz, - z jakim "zamkiem". Moze sa z zamkiem
> "click" gdzie nie uzywa sie kleju i stosunkowo latwo sie je demontuje.

Ja nawet mam gdzieś jeszcze jeden zapasowy. Ale nie dość, że to jest
dokładnie na środku, to jeszcze na dodatek w kuchni. Trzeba by dwa dni
harować, żeby meble zdemontować... :-(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-08-19 20:43:58

Temat: Re: Panele - jak naprawić?
Od: G...@S...pro.onet.pl (Grzegorz Janoszka) szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 19 Aug 2005 21:58:52 +0200 I had a dream that PBMad
<m...@t...de> wrote:
>Ja nawet mam gdzieś jeszcze jeden zapasowy. Ale nie dość, że to jest
>dokładnie na środku, to jeszcze na dodatek w kuchni. Trzeba by dwa dni
>harować, żeby meble zdemontować... :-(

Jest takie coś jak kit do paneli. Służy to do wypełniania szczelin
dylatacyjnych np. przy rurach, framugach itp, ale _być_może_ dałoby
się jakoś to zastosować.

--
Grzegorz Janoszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-08-19 21:19:17

Temat: Re: Panele - jak naprawić?
Od: Marek Szapajko <f...@t...pbz> szukaj wiadomości tego autora

*Grzegorz Janoszka* napisał(a):

> Jest takie coś jak kit do paneli. Służy to do wypełniania szczelin
> dylatacyjnych np. przy rurach, framugach itp, ale _być_może_ dałoby
> się jakoś to zastosować.

Nie polecam. Rzuca się w oczy, szczególnie jak wiesz, że naprawiałeś
panele w ten sposób :) U mnie ten eksperyment skończył się wymianą
paneli w przedpokoju :)

Ale ja nie jestem fachowcem, może faktycznie się da...

Pozdrawiam
--
Marek Szapajko .... http://www.szapajko.republika.pl .... Zażółć gęślą jaźń
GG: 208353 ....... OdROTuj email: echo f...@t...pbz | tr 'a-z' 'n-za-m'
Never invoke 'tr' when 'cat' is sufficient;
(Taylor's Law of Programming #4)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-08-19 21:27:41

Temat: Re: Panele - jak naprawić?
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

PBMad wrote:

> Da się coś z tym zrobić? Za podpowiedzi z góry dzięki

Najprościej byłoby te miejsca zaciągnąć akrylową szpachlą w
kolorze paneli, ale to nie będzie idealnie, będzie widać, tylko
mniej się w oczy rzucać będzie.
Wymiana samego panela też jest możliwa, ale to już trudne i
wymagające zaplecza narzędziowego zajęcie, uszkodzony panel
trzeba po prostu wypiłować po kawałku, oczyścić krawędzie
pozostałych paneli, z nowego usunąć felc i go wkleić.

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-08-20 07:00:00

Temat: Re: Panele - jak naprawić?
Od: Olo <w...@j...cy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-08-19 18:34, PBMad napisał(a):
> Witam wszystkich
>
> Czy ktoś ma może doświadczenia z naprawianiem paneli? Upadło mi ciężkie
> szkło i srobiło wgniecenie, a tłukąc się dłamki wyłupału kawałeczki
> warstwy wierzchniej. Jak to +/- wygląda jest do zobaczenia na
>
> http://madoniowie.republika.pl/podloga/podloga.html
>
> Da się coś z tym zrobić? Za podpowiedzi z góry dzięki
>
> Pozdrawiam, Przemek
>
> ----------------------------------------------------
--------------------
> Gdy tyranem jest anonimowa ustawa, człowiek nowoczesny czuje się wolny.
> (Mikołaj Gomez Davilla)
> ----------------------------------------------------
--------------------
>
>
Wymienia się tylko pojedynczy panel, najlepiej zgłoś się do firmy gdzie
kupowałeś panele lub, która handluje panelami i powiedz im w czym masz
problem. Powinni Ci pomóc i poinstruować jak wymienia się uszkodzony
panel bez rozbierania całej podłogi. Jeśli to dobra firma to powinni
wiedzieć, producenci paneli przeprowadzają szkolenia na których powinni
bywać sprzedawcy i tam takie rzeczy są pokazywane, a może mają kasetę
video na której jest pokazany sposób naprawy.
Za dużo żeby opisać ci sposób wymiany, powiem tylko tyle że usuwa się
cały uszkodzony panel a na jego miejsce wkleja się nowy tylko że usuwa
się mu)temu nowemu całe dolne pióro. Jak dobrze to zrobisz nie powinno
być w ogóle widać gdzie był wymieniany panel.
Tak na marginesie to pomyłka zakładać panele do kuchni, tam zawsze coś
spadnie, jak nie talerz to nóż itp. masz małe szanse na to iż zachowasz
podłogę w idealnym stanie tzn. bez żadnych dziur i zadrapań.

--
Olo
Mój adres zakodowany ROT13.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-08-20 15:08:34

Temat: Re: Panele - jak naprawić?
Od: "PBMad" <m...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Olo napisał

> Wymienia się tylko pojedynczy panel, najlepiej zgłoś się do firmy
> gdzie
[ciach]

Spróbuję. Może znajdę gdzieś firmę, co mi to tanio zrobi. Ale pewnie
poniżej 200E$ nie ma co marzyć :-(

> Tak na marginesie to pomyłka zakładać panele do kuchni, tam zawsze coś
> spadnie, jak nie talerz to nóż itp. masz małe szanse na to iż
> zachowasz podłogę w idealnym stanie tzn. bez żadnych dziur i zadrapań.

Ja wiem. Tylko to nie jest moje mieszkanie. A niebawem będę się
wyprowadzał i nie chcę beknąć za naprawę. A tutaj sobie liczą za takie
rzeczy.

Dzięki za pomoc,
Przemek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-08-20 16:02:54

Temat: Re: Panele - jak naprawić?
Od: Olo <w...@j...cy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-08-20 17:08, PBMad napisał(a):

>
> Spróbuję. Może znajdę gdzieś firmę, co mi to tanio zrobi. Ale pewnie
> poniżej 200E$ nie ma co marzyć :-(
>
>>
Spróbuj sam, naprawdę to proste jak budowa cepa, a jeszcze prostsze jest
jak panele są z tych samołączących się i nie był używany do montażu
klej, to góra kilkanaście minut roboty.
--
Olo
Mój adres zakodowany ROT13.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry