Data: 2008-08-25 12:19:06
Temat: Re: Paradoks EPR, splatanie i Einstein a sprawa ufolska
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Oznacza to również, że patrząc "z okna Boga" (a więc wyłącznie dzięki
> umysłowi wyposażonemu w pamięć)
Bzdura!
prostopadle na dwa mijające się
> w przestrzeni, w przeciwnych kierunkach, przekazy informacji świetlnej
> pochodzące z dwóch różnych źródeł, mamy pełne prawo twierdzić, że mijają
> się one z prędkością dwa razy większą od prędkości światła. Jednak w ten
> sposób, bazując na klatrycznych cechach własnego umysłu, przypisujemy
> światłu/informacji cechy, jakich ono nie posiada. Informacje takie
> faktycznie mijają się w przeciwnych kierunkach, same siebie nie
> dostrzegając i wzajemnie nie zakłócając niesionych przez siebie treści.
> Jednak "pomiar" prędkości pomiędzy tymi przekazami jest wyłącznie
> kreatywnym wyobrażeniem człowieka. Przekazy konkretnych informacji,
> z konkretnych źródeł, odbywają się z ograniczoną od góry prędkością.
> Odbywa się to w środowisku, które samo dla siebie stanowi obszar
> odniesienia,
> gdyż w całości jest wypełnione właśnie przekazami informacji,
> podróżującymi
> w przestrzeni we wszystkich kierunkach. Tylko niektóre z nich są odbierane
> przez niektóre odbiorniki, zderzając się z nimi i tym samym inicjując
> życie
> nowego śladu informacyjnego odbiornika, który stał się źródłem. [...]
> ***
>
> All
> __
> Nowa teoria funkcjonowania wszechświata:
> www.wirall.eu lub www.wirall.net
?
Przepraszam, a co z Wiedzą, na ten "sam" temat?
Czy dostanąpię zaszczytu... skryptu?
Delikatnie.... "pierdolę koncepcję"... Nie... (!) "pierdolę nową koncepcję"
Bo, zwałcić mnie nie możesz :-))
> (dla wszystkich, którzy lubią myśleć samodzielnie)
m.
PS.
Zmieniło się.
Dziś. On face - jest... "pierdolę"
Stare "wali mnie to" - brzmi pedalsko.
Jasne?
(Odwrócono kota)
|