"Duch" <n...@n...com> wrote in news:g5727f$r59$1@news.dialog.net.pl:

> Wiesz? Chyba to jest to. Ludzie chca zeby im ktos powiedzial co maja
> myslec zeby byc "wyksztalconymi z miasta".

a moze po prostu sa pragmatykami?

powiedz, czy maja zyc na pustelni oddajac sie konsumowaniu korzonkow i
medytacjom transcendentalnym?

zeby to ruszyc to... nalezaloby najpierw osiagnac pewien autorytet, ale zeby
go osiagnac to najpierw trzeba zaczac wlazic bez wazeliny... (bolek?) kolo
sie zamyka, wiec jak zyc (zeby moc oddychac) ???

a moze rzeczywiscie my Ziemianie wlasnie jestesmy zniewalani przez
wielokrotnie od nas inteligentniejszych Kosmitow ???

--
Y?