p...@i...pl wrote:

>> A jak wyniki krwi i wyniki pozostałych badań? Nalot na języku to z reguły
>> są grzyby, ale skoro wymazy nic nie pokazały...
>
> Krew bdb
>

mnie raczej interesuje jak to bdb wygląda w praktyce - dla lekarzy z reguły
bdb jest wszystko, co mieści się w normie, a problemy zaczynają się gdy
pacjent jest jedną nogą w ciężkiej, przewlekłej chorobie. Wklej jeśli
możesz tą morfologię :D


> Zero problemow z tym
> Dodam tylko ze problem z tym nalotem jest od paru ladnych lat u mnie.
> Lekarz uparl sie na reflux ale czy to sa tego objawy i gasex nic nie
> pomaga...
>

Skoro to wszystko co wyżej wypisaliśmy jest w normie, to może być i refluks.
Chociaż jak znam życie, lekarz może się mylić. Jakie mi już choroby "na
100% pewne" wmawiali to historia, heh. Ale ale, skoro podejrzewał refluks,
to zapewne była robiona gastroskopia? Jest stan zapalny błony śluzowej
żołądka, refluks stwierdzony badaniem? 2000 zł wydane na leki to całkiem
sporo, przy takich sumach naprawdę głupio dawać diagnozę refluksu bez
sprawdzenia czy on faktycznie istnieje (a sprawdzenie tego zajmuje parę
minut). Zresztą, też miałem refluks do czasu wytępienia helicobacter, nie
miałem takich objawów. W ogóle z tego co wiem reflux daje tego typu objawy
niezwykle rzadko.

Nawet jeśli jest to reflux, przede wszystkim powinno się poszukać jego
PRZYCZYN, czy to będzie helicobacter czy np zła dieta. A tu, z tego co
widzę, nie tylko nie szuka się przyczyn, ale nawet nie sprawdza czy
diagnoza była prawidłowa. Kurcze, to może być tysiące rzeczy, łącznie z
upośledzonym zasilaniem języka w krew...

>>
>> A tu się poddaję, nie wiem, jakbym miał zgadywać to jakieś przewlekłe
>> zakażenie gdzieś w okolicy, które okazyjnie daje silniejsze objawy.
>
> No wlasnie a moze to wszystko wina migdalow? bo czesto mialem w
> dziecinstwie zapalenia ropne gardla i problemy z migdalami...

A to musiałbyś spytać dobrego laryngologa. Możliwe, że masz jakąś przewlekłą
infekcję w migdałach i to wszystko od niej, bakcyle ciągle "zarażają"
okolicę.

--
www.vegie.pl