p...@i...pl wrote:

>
> Z mila checia ale wyniki sa u lekarza moze postaram sie jakos wydostac
> ooglnie wszystko w mniej wiecej srodku norm
>

No właśnie takie np białe krwinki powinny wynosić 7.3 - ideał dla
przeciętnego człowieka, a środek normy trochę od tego odbiega.

>
> A wlasnie helicobacter byl podwyzszony i pewnie stad mi przepisal
> gasec co do gastroskopii
> mam miec robiona.
> Jaki sposob w pare minut jest na to aby zdiagnozowac u kogos reflux ?
>

Helicobacter niszczy się innymi lekami, przede wszystkim antybiotykami -
trochę ryzykowne jeśli podejrzewa się zakażenie grzybicze, więc jakbyś
antybiotyki ryzykował, baaaaardzo uważaj - dużo probiotyków, nystatyna, B
complex i dodatkowo jeszcze witaminę B1, najlepiej łatwo przyswajalną,
powiedzmy preparat benfogamma

Reflux z tego co wiem najzwyczajniej w świecie widać jeśli wsadzi się rurę
gastroskopu do gardła. A zgagę masz? Znaczy "pali w rurce" czasami?


>>
>> A to musiałbyś spytać dobrego laryngologa. Możliwe, że masz jakąś
>> przewlekłą infekcję w migdałach i to wszystko od niej, bakcyle ciągle
>> "zarażają" okolicę.
>
> No wlasnie jakies 7 lat temu bylem u jednego laryngologa i prosilem o
> skierowanie na wyciecie
> mowil ze nie da zebym to leczyl a ja w roku mialem kolo 10 zapalen
> ropnych gardla
> I tak to jest wlasnie rece mi opadaja mam wrazenie ze to wszystko jest
> od migdalow ktore
> ciagle powoduja stany zapalne.
> Ja nie wiem czy medycyna jest jeszcze w powijakach czy trafiam na
> takich lekarzy co by leczyli
> choroby a nie ich przyczyny, tym systemem to ja sie przeprowadze do
> szpitala moze.

No cóż, skoro aż tak jest z tymi migdałami, to pewnie faktycznie ich
wycięcie byłoby najlepszym rozwiązaniem. A medycyna już tak ma - po co
leczyć przyczynę choroby, skoro można naciągnąć pacjenta na 2000 zł
wydatków lecząc jej objawy.

No nic, zobacz jak będzie wyglądał wynik gastroskopii, poszukaj dobrego
lekarza który jednak przemyśli sprawę tych migdałków. Zazwyczaj proponuję
ludziom w takim wypadku podniesienie odporności, ale u Ciebie wszystko
wskazuje na jakiś miejscowy stan zapalny, nie mający wiele wspólnego z
obniżoną odpornością całkowitą, a raczej z miejscowym zaburzeniem jakiegoś
narządu czy węzła chłonnego, które to zaburzenie sprawia że dana strefa
jest o wiele bardziej narażona na ataki wrażych bakcyli.

Jakbyś jednak chciał spróbować podnieść odporność (nie zaszkodzi),
www.borelioza.vegie.pl/natura.html tu jest mniej więcej opisane. Kurcze,
update stronki muszę zrobić :D

--
www.vegie.pl