Park na terenie po cmentarzu ewangelickim

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 111

101. Data: 2004-11-05 13:58:41

Temat: Re: Park na terenie po cmentarzu ewangelickim
Od: "Dirko" <d...@5...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:cmfttn$so$1@news.onet.pl skryba ogrodowy
<z...@o...pl> napisał(a):
>
> Nic śmiesznego nie widzę co najwyżej powód do zadumy.
>
Hejka. Wszyscy Europejczycy są gośćmi w swoich krajach. Już
wcześniej, ktoś tu przed nami mieszkał.
Te refleksje mnie nachodzą, bo wczoraj byliśmy też na cmentarzu
muzułmańskim w Kruszynianach. Tam Tatarzy zostali osiedleni 325 lat
temu przez Jana III Sobieskiego
Pozdrawiam historycznie Ja...cki
PS Piękne "pofałdowane" widoki, ciekawa przyroda i niesamowity urok
tamtych okolic. :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

102. Data: 2004-11-05 23:16:59

Temat: Re: Park na terenie po cmentarzu ewangelickim
Od: "skryba ogrodowy" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dirko" <d...@5...pl> napisał w wiadomości
news:cmg0vj$ch4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Hejka. Wszyscy Europejczycy są gośćmi w swoich krajach.

Wolałbym by gospodarzami byli.

> wcześniej, ktoś tu przed nami mieszkał.
> Te refleksje mnie nachodzą, bo wczoraj byliśmy też na cmentarzu
> muzułmańskim w Kruszynianach. Tam Tatarzy zostali osiedleni 325 lat
> temu przez Jana III Sobieskiego
> Pozdrawiam historycznie Ja...cki
> PS Piękne "pofałdowane" widoki, ciekawa przyroda i niesamowity urok
> tamtych okolic. :-)

Zabierz Anię do Anny i Crimzona.
Tam dopiero zobaczycie przedsionek raju i ludzi prawdziwych.
Bajera totalna.
Urokliwość miejsca niesamowita.
Tam jestestwo człowiecze zaczyna istnieć!!!!

A o ludziach i ich człowieczeństwie pisać nie chcę bo tego bogactwa slowo
mickiewiczowskie lub slowackiego Julka nie będę usiłował podrabiać.
I tylko tyle na ten temat.

Zajedziesz, zobaczysz, =znaczy zakochasz się w pięknie kraju ojczystego.

Pozdrawiam może durnie
skryba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

103. Data: 2004-11-06 07:34:07

Temat: Re: Park na terenie po cmentarzu ewangelickim
Od: "Dirko" <d...@5...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:cmh1i3$7uv$1@news.onet.pl skryba ogrodowy
<z...@o...pl> napisał(a):
>
> A o ludziach i ich człowieczeństwie pisać nie chcę bo tego bogactwa
> slowo mickiewiczowskie lub slowackiego Julka nie będę usiłował
> podrabiać. I tylko tyle na ten temat.
>
Hejka. Gdy sobie piwko golnę z rana w barze "Smakosz", to lubię
słowa wolne i tonację takąż, fara ..." :-)
Pozdrawiam slowfoxowo Ja...cki
PS. Przypomnij sobie przełom Bugu pod Drohiczynem, jakby co, masz
zdjęcia. :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

104. Data: 2004-11-06 07:43:05

Temat: Re: Park na terenie po cmentarzu ewangelickim
Od: "skryba ogrodowy" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dirko" <d...@5...pl> napisał w wiadomości
news:cmhv0a$16t$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W wiadomości news:cmh1i3$7uv$1@news.onet.pl skryba ogrodowy
> <z...@o...pl> napisał(a):
> >
> Pozdrawiam slowfoxowo Ja...cki
> PS. Przypomnij sobie przełom Bugu pod Drohiczynem, jakby co, masz
> zdjęcia. :-)
>
Oj pamiętam, pamiętam.
Piekny było to czas. :-)

Pozdrawiam wspomnieniowo
skryba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

105. Data: 2004-11-11 22:14:33

Temat: Re: Park na terenie po cmentarzu ewangelickim
Od: Karolina Cianciara <p...@n...chce.spamu> szukaj wiadomości tego autora

Moon wrote:

>>Zakladajac ze istnieje zycie po smierci - naprawde jestes takim
>>materialista, ze zalezaloby ci na tamtym swiecie na pieknym nagrobku?
>>
>
> Nie wiem! Jeszcze nie byłem nieżywy...
> Może po śmierci zacznie mi na tym zależeć:) ?
> Ale wolałbym o tym zadecydować sam, nawet jako ciało astralne!
>
> moon
>

Nie było mnie trochę, więc proszę mi wybaczyć, że odświeżam nienajnowszy
już wątek.
Moon: dobrze Ci życzę, ale po śmierci nie będziesz o niczym decydował ;>
A tak na poważnie szczerze dziwi mnie brak zrozumienia dla takiego
projektu. Padły nawet aluzje do ateizmu. Nie jestem ateistką, a mimo to
potrafię sobie wyobrazić park jako miejsce kultu... Dziwi mnie, że nie
umieją tego ludzie, którzy podobno tak kochają rośliny. Patrzę na nowe
polskie cmentarze i napawają mnie one smutkiem. Dla mnie lepszym
pomnikiem jest piękne drzewo niż marmurowa płyta. ;) I jak pokazuje
historia wyżej wymienionego cmentarza - czesto jest jest również trwalsze.
Głosy nawołujące do odbudowy nagrobków, o których nie wiadomo gdzie
dokładnie były, jak wyglądały oraz czyje były, są niepoważne. w takiej
sytuacji przekształcenie calości terenu w zielony pomnik jest
najsłuszniejszym rozwiązaniem.
Wiem, że późna jesienna pora nie sprzyja wyobraźni, ale proszę o
zachowanie chociaż minimum zdrowego rozsądku ;)

Karolina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

106. Data: 2004-11-11 22:52:31

Temat: Re: Park na terenie po cmentarzu ewangelickim
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wiem, że późna jesienna pora nie sprzyja wyobraźni, ale proszę o
> zachowanie chociaż minimum zdrowego rozsądku ;)
>
> Karolina

Podpisuję się pod tym apelem.
Tak głupich (kilkunastu) postów,
jak dzisiaj dawno na grupie nie było:-Z

Pozdrawia wybiórczo boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

107. Data: 2004-11-12 01:07:37

Temat: Re: Park na terenie po cmentarzu ewangelickim
Od: "Moon" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Karolina Cianciara wrote:
. Patrzę na
> nowe polskie cmentarze i napawają mnie one smutkiem.

Daj im szansę się postarzeć!

Dla mnie lepszym
> pomnikiem jest piękne drzewo niż marmurowa płyta. ;) I jak pokazuje
> historia wyżej wymienionego cmentarza - czesto jest jest również
> trwalsze. Głosy nawołujące do odbudowy nagrobków, o których nie
> wiadomo gdzie dokładnie były, jak wyglądały oraz czyje były, są
> niepoważne. w takiej sytuacji przekształcenie calości terenu w
> zielony pomnik jest najsłuszniejszym rozwiązaniem.

Cmentarze mają zwykle dobrą dokumentację i dobrze wiadomo gdzie, kto leży.
Ale to, co dzieje się/działo się z poniemieckimi cmentarzami na ziemiach
"odzyskanych" to efeket celowych i chamskich działań władzy ludowej. Ale
jeśli na całym Pogórzu wszystkie cmentarze z I wojny światowej są odnawiane
i wyglądają naprawdę nieźle, to jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby cmentarz
na którym jeszcze w 1945 roku chowano ludzi był kompletnie nie do zadbania.
Skoro są pieniądze na hektar parku, to powinny być na zadbanie o cmentarz.
Ale to zresztą też i pokazuje szczerość różnych ziomkostw, które mają kasę
na pozwy, a nie mają grosza na koszenie trawy na grobach bliskich.
Tak samo jest na żydowskim cmentarzu na Kazimierzu w Krakowie. Zarasta cały
czas dzrewkami, ale ile kasy idzie na remonty kamienic i zakładanie w nich
kolejnych knajp z klezmerami grającymi do falafela to Jahwe jeden wie:)

Po prostu ludzka natura taka...

moon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

108. Data: 2004-11-12 12:26:33

Temat: Re: Park na terenie po cmentarzu ewangelickim
Od: Karolina Cianciara <p...@n...chce.spamu> szukaj wiadomości tego autora

Moon wrote:

> Cmentarze mają zwykle dobrą dokumentację i dobrze wiadomo gdzie, kto leży.
> Ale to, co dzieje się/działo się z poniemieckimi cmentarzami na ziemiach
> "odzyskanych" to efeket celowych i chamskich działań władzy ludowej. Ale
> jeśli na całym Pogórzu wszystkie cmentarze z I wojny światowej są odnawiane
> i wyglądają naprawdę nieźle, to jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby cmentarz
> na którym jeszcze w 1945 roku chowano ludzi był kompletnie nie do zadbania.
> Skoro są pieniądze na hektar parku, to powinny być na zadbanie o cmentarz.
> Ale to zresztą też i pokazuje szczerość różnych ziomkostw, które mają kasę
> na pozwy, a nie mają grosza na koszenie trawy na grobach bliskich.
> Tak samo jest na żydowskim cmentarzu na Kazimierzu w Krakowie. Zarasta cały
> czas dzrewkami, ale ile kasy idzie na remonty kamienic i zakładanie w nich
> kolejnych knajp z klezmerami grającymi do falafela to Jahwe jeden wie:)
>
> Po prostu ludzka natura taka...
>
> moon
>

Szczerze żałuję, że dopuszczono do dewastacji tego ewangelickiego
cmentarza i nie usprawiedliwiam tego. Niestety, tak jak mówisz -
wszelkie dokumentacje zostały zniszczone.
Ten obiekt jest dowodem na to, że można coś zniszczyć tak, że nie da się
odzyskać utraconych wartości. To tak, jakby zniszczyć wszystkie
istniejące kopie pięknego wiersza i zabić wszystkich, którzy go znali na
pamięć. Wiadomo, że takie wiersz był, ale nikt nie zna jego słów.

Dlatego chciałabym napisać nowe słowa, może nie tak piękne, ale dające
świadectwo przeszłości.
Przecież nawet najlepszy poeta nie napisze dawno zapomnianego wiersza.

Pozdrawiam,

Karolina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

109. Data: 2004-11-12 12:49:39

Temat: Re: Park na terenie po cmentarzu ewangelickim
Od: "Dziadek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Karolina Cianciara wrote:

..........................................
> Dlatego chciałabym napisać nowe słowa, może nie tak piękne, ale dające
> świadectwo przeszłości.
> Przecież nawet najlepszy poeta nie napisze dawno zapomnianego wiersza.
>
> Pozdrawiam,
>
> Karolina

Dobre, bardzo dobre

--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

110. Data: 2004-11-12 17:43:15

Temat: Re: Park na terenie po cmentarzu ewangelickim
Od: "Moon" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Karolina Cianciara wrote:

> Szczerze żałuję, że dopuszczono do dewastacji tego ewangelickiego
> cmentarza i nie usprawiedliwiam tego. Niestety, tak jak mówisz -
> wszelkie dokumentacje zostały zniszczone.
> Ten obiekt jest dowodem na to, że można coś zniszczyć tak, że nie da
> się odzyskać utraconych wartości.

A no pewnie, że lepszy w tym miejscu park, niż park-ing;)
W takiej sytuacji...

moon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry