| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-07-09 07:11:21
Temat: Pasteryzacja spirytusowaWczoraj znajoma opowiadala mi jakoby znowu jej znajoma nie pasteryzuje
na cieplo np. galaretki porzeczkowej a jedynie kladzie na wierzch
pergaminowe kolko i zalewa lyzka spirytusu. Tak zabezpieczony sloik
zakreca i do piwnicy... nie wiem czy to jasno opisalem ale pomysljest
ciekawy, tylko czy praktyczny czy bajkowy....
Co Wy na to....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-07-09 16:08:29
Temat: Re: Pasteryzacja spirytusowa
Maciej wrote:
>
> Wczoraj znajoma opowiadala mi jakoby znowu jej znajoma nie pasteryzuje
> na cieplo np. galaretki porzeczkowej a jedynie kladzie na wierzch
> pergaminowe kolko i zalewa lyzka spirytusu. Tak zabezpieczony sloik
> zakreca i do piwnicy... nie wiem czy to jasno opisalem ale pomysljest
> ciekawy, tylko czy praktyczny czy bajkowy....
> Co Wy na to....
W Stanach w 30-40 latach pasteryzowalo sie dzemy przez zalewanie otworu
sloika parafina. Ten korek parafinowy nie przepuszczal bakterii, i
podobno swietnie to dzialalo. Nie robilam sama, wiec nie wiem napewno,
ale sa przepisy w starych ksiazkach kucharskich, ktore to opisuja.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-10 13:44:07
Temat: Re: Pasteryzacja spirytusowa
Anna Sheridan wrote:
> Mysle, ze zalezy to tez od zawartosci cukru - cukier to doskonaly srodek
> konserwujacy i np nigdy nie pasteryzuje skorki pomaranczowej, nakladam do
> wypieczonych w piekarniku sloikow, zakrecam poki gorace i juz. Sol i ocet to
> inne naturalne 'prezerwatywy' :-).
> Ania
[ciach]
O to to. A spirytus ? no cóż można i do galaretki. Jeżeli dasz odpowiednią ilość
to uzyskasz może likier? Albo inną nalewkę?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-10 15:06:47
Temat: Re: Pasteryzacja spirytusowaMysle, ze zalezy to tez od zawartosci cukru - cukier to doskonaly srodek
konserwujacy i np nigdy nie pasteryzuje skorki pomaranczowej, nakladam do
wypieczonych w piekarniku sloikow, zakrecam poki gorace i juz. Sol i ocet to
inne naturalne 'prezerwatywy' :-).
Ania
Maciej <b...@e...net.pl> wrote in message
news:3B495919.9B570B8B@enter.net.pl...
> Wczoraj znajoma opowiadala mi jakoby znowu jej znajoma nie pasteryzuje
> na cieplo np. galaretki porzeczkowej a jedynie kladzie na wierzch
> pergaminowe kolko i zalewa lyzka spirytusu. Tak zabezpieczony sloik
> zakreca i do piwnicy... nie wiem czy to jasno opisalem ale pomysljest
> ciekawy, tylko czy praktyczny czy bajkowy....
> Co Wy na to....
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-11 22:10:09
Temat: Re: Pasteryzacja spirytusowazgadza sie, gorace powidla albo dzemy kladziemy do sloika na to kolko z
pergaminu lyzeczka wodki albo spirtu, zakrecic i do piwnicy - sprawdzilem -
mario44
Użytkownik Maciej <b...@e...net.pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:3...@e...net.pl...
> Wczoraj znajoma opowiadala mi jakoby znowu jej znajoma nie pasteryzuje
> na cieplo np. galaretki porzeczkowej a jedynie kladzie na wierzch
> pergaminowe kolko i zalewa lyzka spirytusu. Tak zabezpieczony sloik
> zakreca i do piwnicy... nie wiem czy to jasno opisalem ale pomysljest
> ciekawy, tylko czy praktyczny czy bajkowy....
> Co Wy na to....
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |