W dniu 04-12-2010 14:13, Negatyw pisze:
> Witam
> Żona jest świeżo po operacji usunięcia jajnika (wskutek martwicy) oraz
> mięśniaka macicy. Ma cięcie około 20cm od pępka w dół.
> Jutro wychodzi ze szpitala.
> Czy w takiej sytuacji warto zastosować pasy pooperacyjne? Ordynator
> twierdzi, że nie jest to konieczne. Ilu jednak lekarzy - tyle opinii.
> Jakie jest Wasze zdanie? Może są tutaj grupowiczki po podobnych
> przejściach?

Jeżeli lekarz mówi, że nie trzeba to nie trzeba.
A "ilu lekarzy tyle opinii" wynika z tego, że każdy pacjent to osobny
przypadek, rany operacyjne mają różną charakterystykę, różnie się goją.
Ważna jest wyłącznie opinia lekarza, który ranę zbadał.

Chyba że zrobiliście konsultacje, i macie sprzeczne opinie po
oględzinach rany?

Pas nie jest taki niewinny, jego dłuższe noszenie powoduje osłabienie
mięśni brzucha, bo usztywnia tułów w talii.
Ranę należy "rozchodzić", żeby ten obszar pozostał elastyczny, żeby nie
było zrostów, a pas częściowo unieruchamia mięśnie. Nie należy go nosić
"na wszelki wypadek" ale wtedy, gdy są wyraźne wskazania lekarskie, np.
realne niebezpieczeństwo powstania przepukliny.

Poza tym, o czym chirurdzy nie mówią, bo psychiką pacjenta się nie
zajmują, od noszenia pasa można się uzależnić.
Jeżeli się źle psychicznie zniosło operację, ma się lęki związane z raną
(albo nawet objawy depresji pourazowej), a do tego ktoś postraszył
przepukliną albo przetoką (pielęgniarki lubią opowiadać horrory przy
zmianach opatrunku) to pas daje poczucie bezpieczeństwa i zawsze jest
jeszcze za wcześnie, żeby zacząć chodzić bez niego. Jeszcze parę dni,
może jutro zdejmę na noc, albo od następnego weekendu - i mijają tygodnie.

Przeszłam przez to, radzę uważać.

Jeżeli to było proste cięcie, jedna operacja, goi się dobrze, przed
operacją dziewczyna nie był np. bardzo otyła, nie miała na podbrzuszu
fałdy tłuszczu, to zwykłe oszczędzanie się do czasu zagojenia wystarczy.
Ewentualnie dla komfortu psychicznego (pamiętam, jak długo po pierwszej
operacji miałam wrażeni, że jak kichnę to mi wylecą wnętrzności) można
nosić zwykłe majtki korygujące, takie z wysokim stanem, do kupienia w
sklepach z bielizną.



--
Maddy