| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2009-11-04 09:39:06
Temat: Re: Paulinie. (Szkoły).> "Panie, które konczyly szkoly przeznaczone tylko dla kobiet, wykazuja
> silniejsza potrzebe uczenia sie, niz ich kolezanki z koedukacyjnych
> placówek oswiatowych. "
Za to panowie byli prawdopodobnie na nizszym niz pszecetnie,
bo nie mogli podciagac sie do poziomu dziewczyn, jak w klasie koedukacyjnej.
Nie zyjemy dla nauki, tak jak nie zyjemy dla pracy,
tak jak nie zyjemy dla pieniedzy.
Tego typu hirarhia wartosci (pszedkladanie nauki ponad inne wartosci)
powinna byc uznawana za slabosc, tak jak pracoholizm.
Pszypomina sie dowcip:
- Czy naukowiec powinien miec kohanke?
- Oczywiscie: zona mysli, ze jest u kohanki, kohanka, ze u zony,
a on sobie spokojnie siedzi w laboratorium.
Byc moze zyskuje na tym spoleczenstwo, ale ci ludzie traca.
Zas budowanie dobra spolecznego kosztem indywidualnego czlowieka
bylo slusznie potepiane pszez kosciul w okresie komunizmu/socjalizmu.
Nie zapszecze, ze moze poziom nauczania w takiej szkole jest wyzszy , ale
jw.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->z lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, czesto nielogiczny, ktury ludzie ociezali umyslowo,
nazucaja bezmyslnie nastepnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2009-11-04 09:42:46
Temat: Re: Paulinie. (Szkoły).
Użytkownik "J-23" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d9036527-b530-4c19-a74d-ed00db8f2c67@b15g2000yq
d.googlegroups.com...
On 3 Lis, 20:40, XL <i...@g...pl> wrote:
> http://www.styl24.pl/article.php/art_id,2722/title,J
ak-wychowac-zdoln...
>
> "Wprawdzie nie jest to szkoła wyznaniowa, ale wiadomo, że uczniowie
> przeważnie pochodzą z rodzin katolickich. Podczas roku szkolnego mogą oni
> uczestniczyć w praktykach religijnych.
> Pomysł na taką szkołę zrodził się w grupie zaprzyjaźnionych ze sobą
> rodziców. Takie placówki działają od kilkudziesięciu lat na świecie"
>
> "Jego ośmioletni syn chodzi do drugiej klasy do Żagli, 11-letnia córka do
> Strumieni. - W tej szkole może się naprawdę wyszaleć: koszykówka, noga,
> dwa
> ognie - dodaje. - Tu wychowuje się mocnego faceta, nie mięczaka."
>
> "Od przedszkola przez wszystkie etapy szkoły realizowany jest specjalny
> program, który ma kształtować charakter. W każdym miesiącu nauczyciele
> skupiają się na innych umiejętnościach. Wrzesień to porządek,
> październik -
> pracowitość, potem kolejno: wytrwałość, przyjaźń."
>
> "Inspiracja płynie od założyciela Opus Dei - św. Josemarii Escrivy. Ten
> "święty od codzienności" istotną część nauk poświęcił rodzinie, w tym
> małżeństwu i wychowaniu dzieci. Stowarzyszenie nie ukrywa, że szkoły, choć
> są prywatną inicjatywą rodziców, korzystają z opieki duszpasterskiej
> kapłanów Prałatury Opus Dei, która wielu osobom kojarzy się z restrykcyjną
> i zamkniętą dla ogółu organizacją."
>
> "Absolwentki "Nazaretanek" znają świetnie kilka języków, łacinę, ale także
> pięknie się poruszają, nakrywają do stołu, układają kwiaty w wazonie. Tego
> uczą się na lekcjach kultury gestu. Siostry starają się chronić uczennice
> przed współczesnymi zagrożeniami: zbytnim liberalizmem, narkotykami,
> alkoholem. Szkoła przygotowuje dziewczyny zarówno do studiów, jak i do
> życia w rodzinie"
>
> "- Tak, czujemy się w dzisiejszym świecie szkołą elitarną, ale nie
> dlatego,
> że mogą się tu znaleźć uczennice bardziej zamożne czy lepiej urodzone, ale
> dlatego, że za znamię elitarności uważamy podstawy moralne i społeczne -
> dodaje siostra Ruth..."
>
> --
>
> Ikselka.
I tak jest OK. Panstwowe szkoly powinny byc bezwyznaniowe. I w nich
nie powinno byc nauki religii. Jak rowniez w tychze szkolach
panstwowych nie powinno byc symboli religijnych. Ale jak ktos chce
zalozyc szkole wyznaniowa, a ktos inny do tej szkoly poslac swoje
dzieci to jest w porzadku. Mozna przyjac, ze zasadne jest isnienie
szkol wyznawcow islamu, albo szkoly religii abrahamowej... itede. Tyle
ze bez dotacji panstwowych! Ja bym swoich dzieci do zadnej szkoly
wyznaniowej nie poslal. Ale jak ktos chce, to co mi do tego, byle nie
narzucal innym swojej woli. Niestety, ludziom wierzacym trudno
pogodzic sie z taka liberalna postawa, i walcza o to by wszyscy
reprezentowali swiatopoglad wywodzacy sie, z uznawanej przez nich
religii.
----------------------------------------------------
---------------------------------------
Cwaniaczku:-). Sam piszę podobnie- z jednym, kardynalnym wyjątkiem: ŻADNA
szkoła nie powinna być państwowa- z wyjątkiem może wojskowych. Dlaczego ja
mam płacić na Twoje dzieci, a Ty na moje nie? Bzdura. Niech sobie każdy sam
wykształci dzieci tak, jak uważa i go stać. A zdecyduje rynek- w Łodzi do
szkoły prowadzonej przez oo Salezjanów nawet ateiści posyłają dzieci- bo ma
wysoki poziom, łatwo dostać się potem na studia. Nie widzę problemu, żebyś
posłał dziecko do szkoły prowadzonej przez ateistów- czemu nie?
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2009-11-04 09:49:00
Temat: Re: Paulinie. (Szkoły). z polskimi literkamiOd razu było widać w nagłuwku, ze ma złą stronę kodową ale nie zareagowałam
sory.
>> "Panie, które konczyly szkoly przeznaczone tylko dla kobiet, wykazuja
>> silniejsza potrzebe uczenia sie, niz ich kolezanki z koedukacyjnych
>> placówek oswiatowych. "
Za to panowie byli prawdopodobnie na niższym niż pszeciętnie,
bo nie mogli podciągać się do poziomu dziewczyn, jak w klasie koedukacyjnej.
Nie żyjemy dla nauki, tak jak nie żyjemy dla pracy,
tak jak nie żyjemy dla pieniędzy.
Tego typu hirarhia wartości (pszedkładanie nauki ponad inne wartości)
powinna być uznawana za słabość, tak jak pracoholizm.
Pszypomina się dowcip:
- Czy naukowiec powinien mieć kohanke?
- Oczywiście: żona myśli, że jest u kohanki, kohanka, że u żony,
a on sobie spokojnie siedzi w laboratorium.
Być może zyskuje na tym społeczeństwo, ale ci ludzie tracą.
Zaś budowanie dobra społecznego kosztem indywidualnego człowieka
było słusznie potępiane pszez kościuł w okresie komunizmu/socjalizmu.
Nie zapszeczę, że może poziom nauczania w takiej szkole jest wyższy , ale
jw.
> --
> (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->z lub sz, -ii -> -i)
> Ortografia to NAWYK, czesto nielogiczny, ktury ludzie ociezali umyslowo,
> nazucaja bezmyslnie nastepnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2009-11-04 09:52:58
Temat: Re: Paulinie. (Szkoły).Chiron pisze:
> Dlaczego ja mam płacić na Twoje dzieci, a Ty na moje nie? Bzdura. Niech
> sobie każdy sam wykształci dzieci tak, jak uważa i go stać.
Już nieraz się to pojawiało tutaj, ale ciągle nie uzyskałam odpowiedzi -
jakie masz w takim systemie rozwiązanie dla dzieci tych rodziców, którym
zwisa i powiewa kształcenie dzieci albo ich w ogóle na to nie byłoby
stać? Można się domyślać, że jest takich wielu. Czy w Twojej wizji
przewidujesz ogromną część społeczeństwa praktycznie bez żadnego
wykształcenia, analfabetów? Co z nimi? Jakie to będzie niosło
konsekwencje dla tej wykształconej reszty i ogółu państwa? Jak to widzisz?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2009-11-04 09:54:54
Temat: Re: Paulinie. (Szkoły). z polskimi literkami"Stokrotka" <o...@a...pl>
news:hcrin2$kd9$1@news.onet.pl...
> Od razu było widać w nagłuwku, ze ma złą stronę kodową ale nie
> zareagowałam sory.
Dzięki :)
To i ja przepiszę się z polskimi literami:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=samob%C3%B3jstwo
+katechetki&btnG=Szukaj&lr=&aq=f&oq=
Jaką szkołę ukończyła dyrektorka nazywana dyrekcją?
Edward Robak
>>> "Panie, które konczyly szkoly przeznaczone tylko dla kobiet, wykazuja
>>> silniejsza potrzebe uczenia sie, niz ich kolezanki z koedukacyjnych
>>> placówek oswiatowych. "
> Za to panowie byli prawdopodobnie na niższym niż pszeciętnie,
> bo nie mogli podciągać się do poziomu dziewczyn, jak w klasie
> koedukacyjnej.
>
> Nie żyjemy dla nauki, tak jak nie żyjemy dla pracy,
> tak jak nie żyjemy dla pieniędzy.
> Tego typu hirarhia wartości (pszedkładanie nauki ponad inne wartości)
> powinna być uznawana za słabość, tak jak pracoholizm.
>
> Pszypomina się dowcip:
> - Czy naukowiec powinien mieć kohanke?
> - Oczywiście: żona myśli, że jest u kohanki, kohanka, że u żony,
> a on sobie spokojnie siedzi w laboratorium.
>
> Być może zyskuje na tym społeczeństwo, ale ci ludzie tracą.
> Zaś budowanie dobra społecznego kosztem indywidualnego człowieka
> było słusznie potępiane pszez kościuł w okresie komunizmu/socjalizmu.
>
> Nie zapszeczę, że może poziom nauczania w takiej szkole jest wyższy , ale
> jw.
>> --
>> (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->z lub sz, -ii -> -i)
>> Ortografia to NAWYK, czesto nielogiczny, ktury ludzie ociezali umyslowo,
>> nazucaja bezmyslnie nastepnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2009-11-04 09:59:03
Temat: Re: Paulinie. (Szkoły).
>... gorszym jest od jednoplciowosci w szkole jednowiekowosc- o
> której sie wcale nie mówi, a która naprawde dla ich rozwoju jest grozna.
Nie napisałeś dlaczego.
Prawdopodobnie ze względu na większą konkurencję niż naturalna.
Faktem, dzieci w naturalny sposub, bawią się grupie z małym podziałem na
wiek, ale ten podział jest, 2 latek nie bawi się z 15 latkiem.
Za to 5 latek z 9 latkiem czasem tak, i obaj biorą to pod uwagę , uczą się.
Dla dzieci w tym wieku wiek jest dość ważny, dzieci widzą, że ten starszy o
rok jest zwykle sprawniejszy, w relacji pomiędzy nimi to ważne, rok to dużo
w tym wieku,
w szkole nie uczą się tego, bo nie ma takiej możliwości (wszyscy w klasie są
w zasadzie w tym samym wieku).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2009-11-04 09:59:52
Temat: Re: Paulinie. (Szkoły).On 4 Lis, 10:42, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
> Użytkownik "J-23" <k...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:d9036527-b530-4c19-a74d-ed00db8f2c67@
b15g2000yqd.googlegroups.com...
> On 3 Lis, 20:40, XL <i...@g...pl> wrote:
>
>
>
> >http://www.styl24.pl/article.php/art_id,2722/title,
Jak-wychowac-zdoln...
>
> > "Wprawdzie nie jest to szkoła wyznaniowa, ale wiadomo, że uczniowie
> > przeważnie pochodzą z rodzin katolickich. Podczas roku szkolnego mogą oni
> > uczestniczyć w praktykach religijnych.
> > Pomysł na taką szkołę zrodził się w grupie zaprzyjaźnionych ze sobą
> > rodziców. Takie placówki działają od kilkudziesięciu lat na świecie"
>
> > "Jego ośmioletni syn chodzi do drugiej klasy do Żagli, 11-letnia córka do
> > Strumieni. - W tej szkole może się naprawdę wyszaleć: koszykówka, noga,
> > dwa
> > ognie - dodaje. - Tu wychowuje się mocnego faceta, nie mięczaka."
>
> > "Od przedszkola przez wszystkie etapy szkoły realizowany jest specjalny
> > program, który ma kształtować charakter. W każdym miesiącu nauczyciele
> > skupiają się na innych umiejętnościach. Wrzesień to porządek,
> > październik -
> > pracowitość, potem kolejno: wytrwałość, przyjaźń."
>
> > "Inspiracja płynie od założyciela Opus Dei - św. Josemarii Escrivy. Ten
> > "święty od codzienności" istotną część nauk poświęcił rodzinie, w tym
> > małżeństwu i wychowaniu dzieci. Stowarzyszenie nie ukrywa, że szkoły, choć
> > są prywatną inicjatywą rodziców, korzystają z opieki duszpasterskiej
> > kapłanów Prałatury Opus Dei, która wielu osobom kojarzy się z restrykcyjną
> > i zamkniętą dla ogółu organizacją."
>
> > "Absolwentki "Nazaretanek" znają świetnie kilka języków, łacinę, ale także
> > pięknie się poruszają, nakrywają do stołu, układają kwiaty w wazonie. Tego
> > uczą się na lekcjach kultury gestu. Siostry starają się chronić uczennice
> > przed współczesnymi zagrożeniami: zbytnim liberalizmem, narkotykami,
> > alkoholem. Szkoła przygotowuje dziewczyny zarówno do studiów, jak i do
> > życia w rodzinie"
>
> > "- Tak, czujemy się w dzisiejszym świecie szkołą elitarną, ale nie
> > dlatego,
> > że mogą się tu znaleźć uczennice bardziej zamożne czy lepiej urodzone, ale
> > dlatego, że za znamię elitarności uważamy podstawy moralne i społeczne -
> > dodaje siostra Ruth..."
>
> > --
>
> > Ikselka.
>
> I tak jest OK. Panstwowe szkoly powinny byc bezwyznaniowe. I w nich
> nie powinno byc nauki religii. Jak rowniez w tychze szkolach
> panstwowych nie powinno byc symboli religijnych. Ale jak ktos chce
> zalozyc szkole wyznaniowa, a ktos inny do tej szkoly poslac swoje
> dzieci to jest w porzadku. Mozna przyjac, ze zasadne jest isnienie
> szkol wyznawcow islamu, albo szkoly religii abrahamowej... itede. Tyle
> ze bez dotacji panstwowych! Ja bym swoich dzieci do zadnej szkoly
> wyznaniowej nie poslal. Ale jak ktos chce, to co mi do tego, byle nie
> narzucal innym swojej woli. Niestety, ludziom wierzacym trudno
> pogodzic sie z taka liberalna postawa, i walcza o to by wszyscy
> reprezentowali swiatopoglad wywodzacy sie, z uznawanej przez nich
> religii.
> ----------------------------------------------------
---------------------------------------
> Cwaniaczku:-). Sam piszę podobnie- z jednym, kardynalnym wyjątkiem: ŻADNA
> szkoła nie powinna być państwowa- z wyjątkiem może wojskowych. Dlaczego ja
> mam płacić na Twoje dzieci, a Ty na moje nie? Bzdura. Niech sobie każdy sam
> wykształci dzieci tak, jak uważa i go stać. A zdecyduje rynek- w Łodzi do
> szkoły prowadzonej przez oo Salezjanów nawet ateiści posyłają dzieci- bo ma
> wysoki poziom, łatwo dostać się potem na studia. Nie widzę problemu, żebyś
> posłał dziecko do szkoły prowadzonej przez ateistów- czemu nie?
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
Takie beda Rzeczypospolite, jakie ich mlodziezy chowanie.
(Andrzej Frycz Modrzewski)
albo
Mozna twierdzic że wymiar wlasnego obywatelstwa to indywidualna sprawa
kazdego czlowieka, ja bym jednak polemizowal, bowiem o funkcjonowaniu
i trwaniu narodu swiadczy ogol spojnej spolecznosci, a nie tabuny
jednostek. Dlatego nasze obywatelstwo musi zalezec od szeregu
powszechnych spraw i zasad, musimy sie z tym pogodzic, jednakze kazdy
powinien je odpowiednio szlifować i pielegnowac. Ten ogol spraw ktory
nas dotyczy to po prostu nasza ojczyzna. Ojczyzna to samo zycie. Jak
krew bije w tetnicach. Jak serce w piersiach uderza Tak w nas zyje
Ojczyzna.
(Stefan Żeromski).
J-23 itede
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2009-11-04 10:05:46
Temat: Re: Paulinie. (Szkoły).J-23 pisze:
> Takie beda Rzeczypospolite, jakie ich mlodziezy chowanie.
> (Andrzej Frycz Modrzewski)
Ano właśnie! Widocznie są siły, którym zależy na tym, żeby społeczeństwo
było totalnie rozwarstwione - z jednej strony część starannie
wykształcona, z drugiej ciemny motłoch, którym łatwo wciskać "zabobony i
przesądy światło ćmiące". Niestety, w ostatecznej konsekwencji nie
wychodzi to na dobre ani jednej, ani drugiej stronie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2009-11-04 10:06:47
Temat: Re: Paulinie. (Szkoły).medea pisze:
> J-23 pisze:
>
>> Takie beda Rzeczypospolite, jakie ich mlodziezy chowanie.
>> (Andrzej Frycz Modrzewski)
>
> Ano właśnie! Widocznie są siły, którym zależy na tym, żeby społeczeństwo
> było totalnie rozwarstwione - z jednej strony część starannie
> wykształcona, z drugiej ciemny motłoch, którym łatwo wciskać "zabobony i
> przesądy światło ćmiące". Niestety, w ostatecznej konsekwencji nie
> wychodzi to na dobre ani jednej, ani drugiej stronie.
Potem odpowiedzialność za wszystko i tak zwali się na Żydów.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2009-11-04 10:25:36
Temat: Re: Paulinie. (Szkoły). z polskimi literkami"Stokrotka" <o...@a...pl> wrote in message
news:hcrin2$kd9$1@news.onet.pl...
Poprawilem strone kodowa, mam nadzieje ze jest dobrze.
Chcesz powiedziec, ze moze poziom nauki wiekszy ale
w sumie ludzie traca bo brak plci przeciwnej i
ze brak plci przeciwnej w szkole obija sie na dobru czlowieka.
Tez wolalbym sie uczyc z placia przeciwna, ale nie dramatyzowalbym.
Przeciez za PRL byly szkoly srednie -
np. pielegniarskie gdzie byly same dziewczyny,
czy technika samochodowe z samymi chlopakami.
I nikt nie mowil o jakiejs tragedii.
Pozdrawiam,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |