« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-10-28 18:58:18
Temat: Re: Pędraki w kompoście
Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:clqga2$m6l$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W wiadomości news:4180992E.AECDF094@metal.agh.edu.pl Krzysztof Wilk
> <w...@m...agh.edu.pl> napisał(a):
>
Nurtuje mnie ta myśl od dawna, bo one tak
> smakowicie wyglądają. Takie tłuściutkie kluseczki. Mniam, mniam. :-)
>
Jak tak można przy śniadanku (drugim)?
Zboczek, zboczek, zboczek.
Pozdrawiam wylewnie (z pawiem)
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-10-28 19:00:34
Temat: Re: Pędraki w kompoście
> Usmażyć na ostro, tylko że ja z kolei mam opory przed smażeniem żywcem.
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
Ja też, bo jak krwi nie widzę to nawet mordować nie potrafię, że o smażeniu
nie wspomnę.
Pozdrawiam postnie
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-10-28 19:03:20
Temat: Re: Pędraki w kuchni :-)
> Hejka. To smaż zblanszowane. ;-)
> Pozdrawiam kulinarnie Ja...cki
>
Sadystyczny smakosz. Bandytnik.
A tak Tobie dobrze z oczu patrzy.
Pozdrawiam wcale nie głodny
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-10-28 19:06:52
Temat: Re: Pędraki w kompoście
> Ponoć z rusztu sa najlepsze.
> --
> Pozdrawiam, Jerzy
>
Ot. Następny grillmen będzie się znęcać nad maleństwem.
A cóż ono winne.
Pozdrawiam straszliwie i bez apetytu
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |