Strona główna Grupy pl.rec.dom Pellets czy groszek weglowy.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pellets czy groszek weglowy.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 39


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-03-28 19:01:46

Temat: Pellets czy groszek weglowy.
Od: Mariusz Wisniewski <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich,

przyznaje sie jestem producentem pellets... poczytalem grupy dyskusyjne
i nie moge uwiezyc ile w narodzie mitow krazy... na start
sama nazwa ekogroszek - jaki on ekologiczny, ze mniej siarki
bajer nie z tej ziemi. Dalej kupienie wegla o parametrach ekogroszku
jest trudne bo w polsce sa tylko 2 kopalnie spelniajace takie parametry,
a po prawdziwy wegiel o takich parametrach trzeba by pojechac na ukraine
do doniecka. W wiekszosci klient kupuje niby dobry groszek a tu
niespodzianka woda leci i jakos dziwnie smierdzi, a popiol w ilosci
10-12% to pobozne zyczenie. Wiem to od klientow, jak rowniez wiem ze
klienci narzekaja na pellets, ze jak go potrzeba to nie ma albo ze
drogi. Dlatego pisze, zeby uswiadomic narod iz takie paliwa jak pellets
najlepiej kupowac na wiosne i w lecie, bo pozniej bywa roznie.
O tym ze jest ono lepsze od groszku nikogo przekonywac chyba nie musze,
a jesli potrzeba kilka informacji to chetnie odpowiem na grupie.
Najczesciej jest tak ze zanim nasi posrednicy - sklady opalowe itp; sie
zorientuja, cala produkcja juz sprzedana za granice. I wtedy placz a ze
polscy producenci itd. dla nas wybor jest prosty sprzedajemy tym ktorzy
kupuja caly rok i tyle, a nie wtedy gdy jest zimno. A jak jest zimno to
wiadomo cena rosnie, zeby ominac posrednikow np w niemczech mieszkancy
zrzeszaja sie i kupuja jako grupa juz w lecie, oczywiscie jako duzy
klient maja inne ceny, z ich strony wymaga to troche logistyki i
zalatwione, a oszczednosc jest i nie ma w zimie pobudki z reka w
nocniku. Nie napisze w jakiej firmie pracuje bo nie chodzi mi o reklame.
Za to uwazam ze pellets paliwo to przyszlosc czy sobie gornicy tego
zycza czy nie, zreszta jest wstepem do wykorzystywania alternatywnej
energii z roslin i myslenia w strone ekologii, moze niektorzy uznaja
takie zdania za lekko podszyte hipokryzja. Z drugiej strony ludzie jak
to jest mozliwe ze gdybym postawil sobie wiatrak za 1,5mln pln to musze
sprzedawac prad elektrowni(jak chce kupic) i kupowac od niej do wlasnego
uzytku z potraconym vatem. A jesli bede chcial podlaczyc swoich
znajomych na osiedlu i sie wyda, elektrownia odcina prad dozywotnio,
rany. Zamiast kupowac nadwyszke wyprodukowana bez laski i dawac prad
kiedy nie ma wiatru; to robi sie wszystko aby do tego nie doszlo, taka
ekologia.

Jesli ktos ma jakies pytania, to postaram sie swoim stronniczym :)
zdaniem odpowiedziec. Pozdrawiam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-03-28 20:36:26

Temat: Re: Pellets czy groszek weglowy.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora

Mariusz Wisniewski napisał(a):

> przyznaje sie jestem producentem pellets...

Masz jakieś problemy z polską liczba mnogą?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-03-29 06:06:37

Temat: Re: Pellets czy groszek weglowy.
Od: "Adam" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:3psqd4-ffj.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Mariusz Wisniewski napisał(a):
>
>> przyznaje sie jestem producentem pellets...
>
> Masz jakieś problemy z polską liczba mnogą?

No właśnie - liczba mnoga w tym wypadku to 'pelet' czy 'peletów'? :)

Adam

ps: ale zgadzam się z autorem - ekologia to przyszłość, węgiel powinniśmy
zostawić w spokoju, to zbyt cenny surowiec żeby nim palić w piecu.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-03-29 06:24:41

Temat: Re: Pellets czy groszek weglowy.
Od: "gg" <d...@d...d.> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eufl1h$co5$1@news.onet.pl...
> ps: ale zgadzam się z autorem - ekologia to przyszłość, węgiel
> powinniśmy zostawić w spokoju, to zbyt cenny surowiec żeby nim palić w
> piecu.

Jasne, lepiej wyrąbywać lasy i puszcze i przepuszczać je przez komin. To
bardzo ekologiczne...

--
pozdrawiam
P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-03-29 07:27:30

Temat: Re: Pellets czy groszek weglowy.
Od: "Adam" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "gg" <d...@d...d.> napisał w wiadomości
news:eufm5r$p6v$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:eufl1h$co5$1@news.onet.pl...
>> ps: ale zgadzam się z autorem - ekologia to przyszłość, węgiel powinniśmy
>> zostawić w spokoju, to zbyt cenny surowiec żeby nim palić w piecu.
>
> Jasne, lepiej wyrąbywać lasy i puszcze i przepuszczać je przez komin. To
> bardzo ekologiczne...

No wiesz, nawet las może odrosnąć - ale w tym wypadku pisałem o energii z np
wierzby energetycznej, czy innych szybko rosnących roślin, które mają wysoką
kaloryczność spalania. A węgiel jak raz wykopiesz, zasypiesz dziure piaskiem
(albo sama sie zawali) to juz potem koniec - nawet jak 300 lat poczekasz, to
z tego piasku węgla nie będzie...
jedyny problem w tym, żeby tej energii odnawialnej zuzywać jak najmniej.
Promować budowanie domów energooszczednych, pasywnych, i tym ma się zajmować
Państwo (chociażby przez poręczanie kredytów na modernizację energetyczną
czy budowę domów energooszczędnych, nie mówię już o samych doplatach czy
dokładaniu pieniędzy do różnych urządzeń), a nie szukaniem agentów... :)

Adam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-03-29 07:29:24

Temat: Re: Pellets czy groszek weglowy.
Od: goorek <g...@a...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

gg wrote:
> Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:eufl1h$co5$1@news.onet.pl...
>> ps: ale zgadzam się z autorem - ekologia to przyszłość, węgiel
>> powinniśmy zostawić w spokoju, to zbyt cenny surowiec żeby nim palić w
>> piecu.
>
> Jasne, lepiej wyrąbywać lasy i puszcze i przepuszczać je przez komin. To
> bardzo ekologiczne...
>
Hmm... i tu bym się nie zgodził. Jak się okazuje kupno "żywej" choinki
na święta to działanie jak najbardziej proekologiczne. Ponieważ sadzone
są całe plantacje po to zeby je po kilku latach ściąć a gdyby nie
świąteczne potrzeby rosło by choinek mniej :-) (nie byłoby plantacji).
Przewrotne ale jak sie okazuje prawdziwe. Podejżewam więc, że z
palletami jest lub będzie podobnie, żeby je produkować trzeba mieć z czego.
Swoją drogą gdyby autor wątku opisał sposoby produkcji mielibyśmy
"jasność sytuacji".

pozdrawiam
goorek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-03-29 07:39:34

Temat: Re: Pellets czy groszek weglowy.
Od: Mariusz Wisniewski <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Andrzej Lawa napisał(a):
> Mariusz Wisniewski napisał(a):
>
>> przyznaje sie jestem producentem pellets...
>
> Masz jakieś problemy z polską liczba mnogą?
pellet - po angielsku oznacza srut, kulka, grudka, tabletka,
w tym przypadku wiadomo ze palenie jednym pellet'em nie wiele da
wiec pali sie ich wiele, liczba mnoga po angielsku przez dodanie s na
koncu. Poprawna polska nazwa to granulat drzewny.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-03-29 07:48:25

Temat: Re: Pellets czy groszek weglowy.
Od: Magdalaena <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

goorek napisał(a):
> Jak się okazuje kupno "żywej" choinki
> na święta to działanie jak najbardziej proekologiczne. Ponieważ sadzone
> są całe plantacje po to zeby je po kilku latach ściąć a gdyby nie
> świąteczne potrzeby rosło by choinek mniej :-) (nie byłoby plantacji).
W dodatku produkcja choinki jest miła dla oka (lasek) i korzystna dla
środowiska (chlorofil produkuje tlen).
Nie wspominając już o ekologicznym pozbyciu się odpadów po choince -
można spalić uzyskując miły dym drzewny czy przerobić na trociny (nie
wiem czy świerk się nadaje).

--
Pozdrawiam

Magdalaena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-03-29 08:05:37

Temat: Re: Pellets czy groszek weglowy.
Od: Maciek Stachura <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mariusz Wisniewski napisał:
> Jesli ktos ma jakies pytania, to postaram sie swoim stronniczym :)
> zdaniem odpowiedziec. Pozdrawiam.

ZTCW zaletą granulatu drzewnego w porównaniu z groszkiem
są: mała ilośc popiołu i niebrudzenie kotłowni.
Jeśli w kotłowni miałoby być coś jeszcze oprócz... kotłowni
właśnie, a nie byłoby dostępu do gazu, albo gaz byłby
za drogi, to pellets byłyby rzeczywiście dobrym pomysłem.

Tylko że:

1. Co z dostępnością w funkcji szerokości geograficznej ?
Podejrzewam, że o ile na północy Polski może tego być dużo,
to na południu o wiele korzystniejszy okazałby się węgiel.

2. Z tą ekologią chyba też nie jest najlepiej.
Samo palenie pelletami w domu pewnie i jest czyste.
Ale ta produkcja... podobno hałas i zasiarczona mgła.
Był jakiś artykuł, chyba w czasopiśmie na 'm',
o uciążliwości takiego zakładu. To jak to jest ?

Maciek

p.s. starałem się używać liczby mnogiej na wszystkie znane
mi sposoby, aby zadowolić wszystkich ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2007-03-29 08:57:44

Temat: Re: Pellets czy groszek weglowy.
Od: Mariusz Wisniewski <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Maciek Stachura napisał(a):
> Mariusz Wisniewski napisał:
>> Jesli ktos ma jakies pytania, to postaram sie swoim stronniczym :)
>> zdaniem odpowiedziec. Pozdrawiam.
>
> ZTCW zaletą granulatu drzewnego w porównaniu z groszkiem
> są: mała ilośc popiołu i niebrudzenie kotłowni.
> Jeśli w kotłowni miałoby być coś jeszcze oprócz... kotłowni
> właśnie, a nie byłoby dostępu do gazu, albo gaz byłby
> za drogi, to pellets byłyby rzeczywiście dobrym pomysłem.
>
> Tylko że:
>
> 1. Co z dostępnością w funkcji szerokości geograficznej ?
> Podejrzewam, że o ile na północy Polski może tego być dużo,
> to na południu o wiele korzystniejszy okazałby się węgiel.
>
> 2. Z tą ekologią chyba też nie jest najlepiej.
> Samo palenie pelletami w domu pewnie i jest czyste.
> Ale ta produkcja... podobno hałas i zasiarczona mgła.
> Był jakiś artykuł, chyba w czasopiśmie na 'm',
> o uciążliwości takiego zakładu. To jak to jest ?
>
> Maciek
>
> p.s. starałem się używać liczby mnogiej na wszystkie znane
> mi sposoby, aby zadowolić wszystkich ;-)
AD1. Korzystniejszy to zalezy kto i co sobie ceni; czas, praca,
pieniadze. Wegiel do zastosowan przemyslowych jest lepszy, codziennie
pracownik moze wyjmowac popiol i chodzic przy tym. Mozna wtedy wrzucac
wegiel po 350(netto) a nie jakosci ekogroszeku po 460(netto) i tez jest
ok. W zeszlym roku pojawily sie oferty sprzedazy pelletu przez internet
i to troche ulatwi sprawe a drugi czynnik to okres kiedy kupujemy. Znam
jedna firme ktora produkuje pellets na poludniu i jest to b.dobry
produkt. Zreszta jakosc pellets to odrebny temat.

Ad2. Problem o ktorym ja wiem to suche trociny lub pyl, przenoszony
przez wiatr, potrafi sie rozsypac po okolicy. Jesli pellets jest robiony
z suchej trociny bez dodatkow to w czasie produkcji nie wytwarzaja sie
zadne zwiazki szkodliwe. Wiem to napewno bo nasi uprzejmi sasiedzi
donosili na nas do ochrony srodowiska i musielismy zrobic badania za 20k
PLN zeby sie dowiedziec ze jest to para wodna.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Calgonit 5w1
Ubezpieczenie dodatkowe mieszkania
kupno działki - jak sfinalizować ?
kupno/darowizna działki - jaka forma transakcji
budownictwo TBS

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »