Strona główna Grupy pl.rec.dom Pellets czy groszek weglowy.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pellets czy groszek weglowy.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 39


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2007-03-31 09:46:09

Temat: Re: Pellets czy groszek weglowy.
Od: zil0g <z...@m...prl> szukaj wiadomości tego autora

*HanS* wdusil[a] nastepujace knefle:

| A to bardzo ciekawe...
| Czy producent pellets (hi hi.. nie ma jeszcze polskiej nazwy?) zasadził choc
| jedno drzewo, zeby odroslo ???
| Niedlugo to drzewa bedziemy ogladac na obrazkach albo na zdjeciach
| archiwalnych :(((
| Smutna ta rzeczywistosc...

I czy ptaszki dokarmia...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2007-04-02 06:50:18

Temat: Re: Pellets czy groszek weglowy.
Od: "Flashka" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> kłopoty ze skladowaniem - musi byc idealnie sucho
>> czyli pakowany w worki (dodatkowe znaczne koszty) albo sucha piwnica
>
> Znaczne??? Foliowy worek ile kosztuje? ;)

ale foliowy worek jest nieekologiczny... :-) i znowu cała koncepcja na
ekologie wzięła w łeb... :-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2007-04-02 08:12:17

Temat: Re: Pellets czy groszek weglowy.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora

Flashka napisał(a):
>>> kłopoty ze skladowaniem - musi byc idealnie sucho
>>> czyli pakowany w worki (dodatkowe znaczne koszty) albo sucha piwnica
>> Znaczne??? Foliowy worek ile kosztuje? ;)
>
> ale foliowy worek jest nieekologiczny... :-) i znowu cała koncepcja na
> ekologie wzięła w łeb... :-)

Ale nadaje się do wielokrotnego użycia :-P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2007-04-02 15:15:40

Temat: Re: Pellets czy groszek weglowy.
Od: "qlphon" <q...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

>> No wiesz, nawet las może odrosnąć -

> A to bardzo ciekawe...
> Czy producent pellets (hi hi.. nie ma jeszcze polskiej nazwy?) zasadził
> choc jedno drzewo, zeby odroslo ???

nie wiem jak inni, ale Barlinek S.A.
(jeden z wiekszych producentów peletu - ma dużo odpadów po produkcji podłóg)
sadzi miliony drzew - chyba w przeliczniku jedno drzewko za paczkę
"parkietu"



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2007-04-02 15:16:45

Temat: Re: Pellets czy groszek weglowy.
Od: "qlphon" <q...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

>> kłopoty ze skladowaniem - musi byc idealnie sucho
>> czyli pakowany w worki (dodatkowe znaczne koszty) albo sucha piwnica

> Znaczne??? Foliowy worek ile kosztuje? ;)

100 zł na tonie za "zapaczkowanie"...
mało Ci?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2007-04-03 06:23:30

Temat: Re: Pellets czy groszek weglowy.
Od: spp <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

qlphon napisał(a):

>> Czy producent pellets (hi hi.. nie ma jeszcze polskiej nazwy?) zasadził
>> choc jedno drzewo, zeby odroslo ???
>
> nie wiem jak inni, ale Barlinek S.A.
> (jeden z wiekszych producentów peletu - ma dużo odpadów po produkcji podłóg)
> sadzi miliony drzew - chyba w przeliczniku jedno drzewko za paczkę
> "parkietu"

W skali kraju na wszystkie cele (papier, meble, płyty itp.) zużywa się
nieco ponad połowę przyrostu masy drzewnej.

--
spp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2007-04-05 07:43:05

Temat: Re: Pellets czy groszek weglowy.
Od: Mariusz Wisniewski <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

qlphon napisał(a):
>>> No wiesz, nawet las może odrosnąć -
>
>> A to bardzo ciekawe...
>> Czy producent pellets (hi hi.. nie ma jeszcze polskiej nazwy?) zasadził
>> choc jedno drzewo, zeby odroslo ???
>
> nie wiem jak inni, ale Barlinek S.A.
> (jeden z wiekszych producentów peletu - ma dużo odpadów po produkcji podłóg)
> sadzi miliony drzew - chyba w przeliczniku jedno drzewko za paczkę
> "parkietu"
>
>
>
a mialo byc bez nazw...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2007-04-05 07:47:20

Temat: Re: Pellets czy groszek weglowy.
Od: Mariusz Wisniewski <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

mx napisał(a):
>> Ostatnia sprawa to sami producenci, szczegolnie Ci nowi ktorzy mysla ze
>> cena zdobeda nowych dostawcow trocin, oni padaja a cene trudno zbic.
>
> witam
>
> jakiego rzedu pieniadze trzeba byloby zainwestowac zeby produkowac dobrej
> jakosci pellety?
>
> pzdr
> mx
>
>
musisz sie rozejrzec, popytac u producent maszyn itp. ale bez paru
milionow nie ma szans rozpoczac

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2007-04-05 08:19:11

Temat: Re: Pellets czy groszek weglowy.
Od: Mariusz Wisniewski <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> paliłem jednym i drugim...
> jest dokładnie odwrotnie
> pelet trzeba dokladac czesciej niz wegiel,
> znacznie czesciej....
pierwsze pytanie a skad miales taki dobry wegiel przez cala zime??
ze swojej firmy?


>
> bo ma mniejszą kalorycznośc...
> bo 1 kg węgla zajmuje mniej w zbiorniku...
parametry spalania pellets sa zawsze podobne. Pisze podobne bo sa to
wachniecia rzedu 1-2% (w kalorycznosc, wilgotnosci itp.),a nie 10-15% w
weglu. Kazde zasypanie pieca weglem moze sie skonczyc ustawianiem jego
na nowo.

Co do samego przechowywanie, tak przyznaje pelletowi szkodzi wilgoc
np.: jeden worek na deszczu moze nasiaknac wilgocja, jak leza na palecie
juz mniej. Worki maja odpowietrzniki na wierzchu i tedy moze dochodzic
woda. Ulozone kilka na sobie, pod ciezarem nie dopuszczaja powietrza
i wilgoci.

Co do samego magazynu, ludzie w stosunku do gazu czy oleju to rozumiem
taka agrumentacje ale do wegla... jesli ktos ma miejsce na postawienie
2 palet wegla to wejda mu i dwie palety pelletu.


dla mnie pelet ma TYLKO jedną zaletę, o ktorej piszesz: jest czystszy
> poza tym same wady:
> kłopoty ze skladowaniem - musi byc idealnie sucho
> czyli pakowany w worki (dodatkowe znaczne koszty) albo sucha piwnica
> (a węgiel może leżeć po chmurką w błocie i bardzo mu to nie zaszkodzi, nawet
> jak brudny załadujesz do pieca)
> tona peletu zajmuje ponad metr sześcienny piwnicy...
> a to dodatkowo komplikuje (=podraża) transport...
> poza tym pelet źle spala sie w piecach niedociążonych (piroliza)...
> i NAJWIEKSZA wada: cena jednego MJ jest ponad dwukrotnie (czasami nawet 3 i
> wiecej) wyższa niż z węgla...
>
> nie mam złudzeń - ta ostatnia wada decyduje o zakupie węgla
> gdyby był tańszy (max 300 zł/t) to palilbym TYLKO peletem caly rok
> i wtedy byłbym bardzo ekologiczny... a narazie mnie na to nie stać.
> jak się policzy koszty ogrzewania, to za zaoszczedzone 150 zl jestem skłonny
> się ubrudzić przy czyszczeniu pieca...
>
> generalnie polecam kazdemu wypróbowanie wszystkich mozliwych rodzajów paliw,
> jakie piec może strawić
> i podjęcie samemu decyzji, co jest ważne, na co mnie stać, co ile
> kosztuje....
>
> wszelkie demagogie typu "wegiel be - pellet cacy" zostawmy demagogom :-)
skoro to takie drogie i nie wygodne to nie moge pojac jak to jest, ze
gdy ktos zacznie palic dobrym pelletem (ilosc popiolu do 0.5%) nie chce
slyszec o paleniu weglem. Tak swoja droga ciekawy jestem ilu
uzytkownikow palilo w swoich piecach pelletem DIN PLUS (do 0.5%)?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Calgonit 5w1
Ubezpieczenie dodatkowe mieszkania
kupno działki - jak sfinalizować ?
kupno/darowizna działki - jaka forma transakcji
budownictwo TBS

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Wkłady do zniczy...
Naprawa klimy przenośnej - czy to opłacalne?
Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii

zobacz wszyskie »