Perypetie z mieszkaniem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17

11. Data: 2004-12-16 09:08:51

Temat: Re: Perypetie z mieszkaniem
Od: Sierp <s...@s...sierp.net> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 15 Dec 2004 11:13:52 +0100
"Boombastic" <b...@N...onet.pl> wrote:

> A teraz zbliża się okreś świąteczny i wiele banków oferuje takie
> szybkie pożyczki, może udałoby się zaciągnąć taką pożyczke w
> brakującej kwocie? Bawienie sie w kredytowanie hipoteczne tak niskiej
> kwoty jak 10 tys. zł pociągnie koszty niewspółmiernie wysokie do kwoty
> kredytu.

ostatnio dostalem ulotke z bph wlasnie
"decycja kredytowa w 7 dni, brak oplat za wczesniejsza splate i przewalutowanie",
czy kosztuje sama decyzja kredytowa - nie wiem, nie pamietam dokladnie ulotki :)

Sierp

PS. A i tak jestem wsciekly na bph - na karte platnicza czekam ponad 3
tygodnie, dwa razy mnie przepraszali, a na rachunku z banku policzyli mi
kase za nieuzywanie karty!! jak tak dalej pojdzie - nowy rok zaczne
od zmiany banku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2004-12-16 09:42:06

Temat: Re: Perypetie z mieszkaniem
Od: PeJot <P...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sierp napisał(a):

> PS. A i tak jestem wsciekly na bph - na karte platnicza czekam ponad 3
> tygodnie, dwa razy mnie przepraszali, a na rachunku z banku policzyli mi
> kase za nieuzywanie karty!! jak tak dalej pojdzie - nowy rok zaczne
> od zmiany banku

A myślisz że w innym banku będzie lepiej ?

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2004-12-16 11:53:22

Temat: Re: Perypetie z mieszkaniem
Od: Sierp <s...@s...sierp.net> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 16 Dec 2004 10:42:06 +0100
PeJot <P...@o...pl> wrote:

> > PS. A i tak jestem wsciekly na bph - na karte platnicza czekam ponad
> > 3 tygodnie, dwa razy mnie przepraszali, a na rachunku z banku
> > policzyli mi kase za nieuzywanie karty!! jak tak dalej pojdzie -
> > nowy rok zaczne od zmiany banku
>
> A myślisz że w innym banku będzie lepiej ?

mysle, ze oczekiwanie juz niespelnia 4 tygodnie na karte platnicza
i zmuszanie mnie do uzywania drugiego rachunku i oplacania go
(bo musze miec karte) jest przesada - poprzednio takich jaj nie mialem.

Naliczenie oplaty za nieuzywanie karty tez mnie dziwi - jak mozna
naliczyc oplate, skoro karta jeszcze nie zostala aktywowana??
Nie jest to przeciez blad osob trzecich - np. poczty, sami przyznali
ze maja klopoty

Sierp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2004-12-16 12:01:28

Temat: Re: Perypetie z mieszkaniem
Od: PeJot <P...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sierp napisał(a):
>
> mysle, ze oczekiwanie juz niespelnia 4 tygodnie na karte platnicza
/.../

Ja Cię rozumiem, sam miałem z BPH bardzo podobne problemy. Ale to
jeszcze nie dowód że w innych bankach jest _lepiej_.

ATSD, najlepszy bank to taki, który jest na wyciągnięcie ręki.

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2004-12-16 12:17:10

Temat: Re: Perypetie z mieszkaniem
Od: "Boombastic" <b...@N...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> ostatnio dostalem ulotke z bph wlasnie
> "decycja kredytowa w 7 dni, brak oplat za wczesniejsza splate i
przewalutowanie",
> czy kosztuje sama decyzja kredytowa - nie wiem, nie pamietam dokladnie
ulotki :)

Widać, że chyba nie miałes do czynienia z kredytem w banku. Te 7 dni to
tylko chwyt marketingowy, bo same papiery (które mogą pojawic sie czasem
znienacka w umysle bankowca) będziesz gromadził z miesiąc. Oczywiście
sprzedawca będzie zachwalał, że dostaniesz kredyt bez problemów, szybko,
etc. A to guzik prawda, bo i tak papiery ida do centrum analiz (poza
oddział) i tam podejmowana jest decyzja.
Uprzedzając wątpliwości, to tak jest identycznie w każdym banku. Różnica
jest taka, że w jednych jest troche mniejszy burdel, a w innych troche
wiekszy - zalezne tez od pory roku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2004-12-19 15:33:03

Temat: Re: Perypetie z mieszkaniem
Od: "To Pisał Romek" <redakcja_v@tralala@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jeżeli myślisz o wcześniejszej spłacie to chyba najwygodniesze jest
> wysokie saldo debetowe we własnym banku.

jako mający coś wspólnego z rynkiem finansowym
dziękuję ci za zachęcanie nieświadomych do łatwego zadłużania się.
Na takich debetach robimy najlepsze pieniądze,
od nasza najtańsza w kredytowaniu Visa - 40% rocznie i ludzie na to lecą :)

a zdecydownie tańszy jest bank hipoteczny,
zaplacisz tylko ubezpieczenie za czas od pozyczenia pieniędzy
do wpisania banku do hipoteki.
choc przy 10 000 zł to nie wiem czy nie lepiej poprostu
spytać rodziny, albo poczekać te dwa-trzy miesiące i odłożyć.

RM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2004-12-21 16:18:50

Temat: Re: Perypetie z mieszkaniem
Od: "Boombastic" <b...@N...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> a zdecydownie tańszy jest bank hipoteczny,
> zaplacisz tylko ubezpieczenie za czas od pozyczenia pieniędzy
> do wpisania banku do hipoteki.

Tak działa takze bank uniwersalny. Jak już powiedziałeś A to powiedz również
B, że bank hipoteczny nie skredytuje spółdzielczego własnościowego prawa do
lokalu mieszkalnego, jeśli jest już hipoteka to także odpada (wymóg
pierwszego miejsca w hipotece) oraz ostatni i zarazem najważniejszy problem:
odpada kredytowanie z małym udziałem własnym, ponieważ bank hipoteczny
posługuje sie wartością bankowo - hipoteczną, a nie wartością rynkową. To
tyle najważniejszych różnic.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry