Data: 2012-04-04 14:37:05
Temat: Re: Pestka - to jest TO!
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zażółcony" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
news:jlhd28$ue9$1@news.task.gda.pl...
> Natomiast w małych dawkach, w długim okresie - sprawa
> może wyglądać inaczej, trudno powiedzieć. Ponoć jakieś tam
> długowieczne ludy słyną z tego właśnie, ze tych pestek
> sporo w życiu swym zjadają, regularnie.
Oni tam w tym artykule, od którego zacząłeś właśnie podawali przykłady
takich ludów. Tylko to też na na troje babka wróżyła, czy to akurat od b15
ta ich bezrakowość. Te ludy odżywiały się "bardzo naturalnie" i są tysiące
innych możliwości i kombinacji tych możliwości. Tak sobie wczoraj myślałem,
jak bym tak sobie łykał od czasu do czasu pesteczkę to czy wpłynęło by to na
moje mięsaki - ot taki eksperyment.
Dębska
|