On Fri, 14 Apr 2000 08:22:52 GMT, <s...@a...com.pl> wrote:

>Odtroznosc w nauce jest i tak daleko posunieta :
>freud czy karen horney publikowali prace jako hipotezy naukowe , dopiero z
>czasem stawaly sie one obowiazujace.

Hipotezy mają to do siebie, że powinny dać sie sprawdzać. Do wspomnianych
autorów stosuje się to średnio. Ponadto psychoanaliza "obowiązująca" to jest
tylko dla widzów Hichcocka.
Bobas napisał się na ten temat sporo, może zechce Ci przypomnieć thready i
daty stosownych postów.

>- nie znam zadnych odkryc polskiej psychologii , tak byc moze sa i z
>pewnoscia sa bardzo zdolni naukowcy tyle ze nie odkryli nic czygo wczesniej
>nie dokonali :- amerykanie , niemcy czy zydzi

Co za bzdury. Kolejność jest raczej tak, że wglębiając sie lekturę ze
zdumieniem odkrywamy, że wielkie odkrycia nauki zachodniej niejednorazowo
były od dawna obecne w polskiej czy np. rosyjskiej psychologii, tyle, że nie
zostały dobrze sprzedane.

>ale oczywiscie dla nas to tylko nawiedzony freud i Pawlow

Wiesz jak się na Freud, Karen Horney i Fromm do Pawłowa, Wygotskiego czy
Łurii?

>- poradniki w ksiegarniach typu niestety pelno ich
>w ksiegarniach do dzis.
...miliony much nie mogą się mylić....

>Pytam wiec - Pomagaja czy szkodza ??????????- musza pomagac napisali je
>przeciez --- LEKARZE !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tak jak leki homeopatyczne: są bezwartościowe.
---
Pozdrawiam

Michał Kulczycki AKA Ronan

>> SALVE LUX POST TENEBRAS <<