W dniu 21.07.2020 o 04:36, Ilona pisze:
>
>> To chyba nie do końca tak, emigracja lat 80 nie polegała na wyjeździe
>> młodych a całych rodzin. W Poznaniu po sąsiedzku były osiedlone trzy
>> takie greckie  rodziny , od staruszków po wnuki.
>>
>> Ale my tu o teraźniejszości - ilu greków wyjechało do Polski gdy
>> wszem i wobec ogłoszono kryzys w tym kraju a z kolei Polskę
>> okrzyknięto "zielona wyspą"?
>>
>
>
> W latach 80-dziesiatych, owszem, calych rodzin, ale babcia z dziadkiem
> zostawala w gaju oliwnym...
>
> A jaki to tam  w 2011 kryzys mieli...?
> dokladnie wtedy kupili 400 sztuk, lekko przechodzonych Abramsow M1A1 i
> podobno, zaplacili szczerym zlotem...
>
> https://www.pb.pl/zbankrutowana-grecja-zamowila-400-
czolgow-w-usa-633346
>
> "Zbankrutowana Grecja zamówiła 400 czołgów w USA"
>
> MD, alsosprachanalyst.com
> opublikowano: 05-10-2011, 18:39
>
> Mimo olbrzymich problemów finansowych Grecja zamówiła właśnie 400
> czołgów w USA, informuje Hellenic Defence & Technology.
>
> ,,Zielone światło" dla transakcji dał właśnie amerykański rząd. Co
> ciekawe, chodzi o używane czołgi, jak M1A1 Abrams, które mają być
> odnowione i zmodernizowane kosztem dziesiątków milionów dolarów.
> Grecja miała jeszcze zamówić 20 amfibii AAV7A1. Ma to być wstęp do
> zakupienia od 75 do 100 takich maszyn."
>
> https://www.pb.pl/zbankrutowana-grecja-zamowila-400-
czolgow-w-usa-633346
>
>
> //to niemnieckie bank utopily forse i o malo siem nie sesrali!
>

 Zdaje się że był to zupełnie inny rodzaj emigracji niż zarobkowy. Po
prostu tamtejsi "patrioci" nie dawali żyć wielu Grekom że ci w akcie
desperacji szukali spokoju nawet w takim kraju jak PRL.

Ale czym my się od nich różnimy, nie ma kasy na leczenie Obywatela,
jakość wielu dróg woła o pomstę do nieba, ale my za grube miliardy
kupujemy samoloty aby było co pokazać na defiladach. Grekom te czołgi
potrzebne dokładnie tak jak Polakom samoloty.