« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2005-09-16 18:22:12
Temat: Re: Picie herbaty
Użytkownik "Adam Dziendziel" <w...@g...o2.gwiazdka.pl> napisał w
wiadomości news:dge4ch$hg$1@atlantis.news.tpi.pl...
(....)
> Spytaj się dobrego (bio)chemika co wie o właściwościach fluoru. Jest to
> niezwykle aktywny chemicznie pierwiastek. >
Równiez radzę zapytac się (nawet przecietnego:) biochemika, czy efekty
oddziaływania jakiegokolwiek pierwiastka (nie tylko fluoru) na organizm nie
zależą czasem od jego stężenia, a sciśle od dostarczanej do organizmu dawki
( podpowiedź; czy słyszałes coś np. o mikroelementach).
I po uzyskaniu odpowiedzi na powyzsze pytanie zastanów sie z kolei, gdzie i
dlaczego właśnie tam stosuje się fluoryzowanie wody, czy aby to nie tam,
gdzie przeciętny dowóz tego pierwiastka jest nizszy od pożądanego, co ma
niekorzystne skutki (np. nadmierna skłonność do próchnicy), a co właśnie
fluoryzowaniem chcemy skorygować.
.
>Absurdem jest, aby w czasach,
> gdy kobitki boją się wolnych rodników propagowano fluor!
Absurdem byłoby, gdyby obawy kobitek miałyby byc podstawowych kryterium
podejmowanych waznych decyzji (większość kobitek boi się myszy;))
P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2005-09-16 18:26:23
Temat: Re: Picie herbaty
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:dga5tq$k8i$1@news.onet.pl...
> PAweł napisał(a):
> > Czyli "nie fluoryzują, ale fluoryzują we Wrocławiu";)) - czy dobrze się
> > domyślam, ze jestes kobietą i nie usisz farbować się na blond?:).
>
> Nie, jestem facetem.
Co zatem dowodzi, że tkwi w niektórych mężczyznach duży pierwiastek
żeński:))
Źle się domyślasz. Nie fluoryzuje się wody, a
> Wrocław jest wyjątkiem.
>
> > PS. A gdzie to w Polsce wycofano sie już z fluoryzowania?
>
> np. w Warszawie
>
>
Nie chcę byc niegrzeczny, więc napiszę tylko, że drastycznie mijasz się z
prawdą!;))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2005-09-16 20:21:02
Temat: Re: Picie herbatyPAweł napisał(a):
> Nie chcę byc niegrzeczny, więc napiszę tylko, że drastycznie mijasz się z
> prawdą!;))
Sugerujesz wobec tego, że osoba, która osobiście pracuje w wodociągach i
nadzoruje te procedury, ma omamy?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2005-09-16 23:21:02
Temat: Re: Picie herbaty
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:dgf987$4bh$2@news.onet.pl...
> PAweł napisał(a):
> > Nie chcę byc niegrzeczny, więc napiszę tylko, że drastycznie mijasz się
z
> > prawdą!;))
>
> Sugerujesz wobec tego, że osoba, która osobiście pracuje w wodociągach i
> nadzoruje te procedury, ma omamy?
>
> --
Cóz, "zasugeruj" zatem kiedy i w której stacji wodociagów warszawskich
istniała działajaca instalacja fluoryzowania wody.
P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2005-09-16 23:50:29
Temat: Re: Picie herbatyPAweł napisał(a):
> Cóz, "zasugeruj" zatem kiedy i w której stacji wodociagów warszawskich
> istniała działajaca instalacja fluoryzowania wody.
na Koszykowej istniała
PS. Zrobił nam się NTG :))
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2005-09-16 23:58:37
Temat: Re: Picie herbaty
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:dgflgu$sn9$1@news.onet.pl...
> PAweł napisał(a):
> > Cóz, "zasugeruj" zatem kiedy i w której stacji wodociagów warszawskich
> > istniała działajaca instalacja fluoryzowania wody.
>
> na Koszykowej istniała
>
> PS. Zrobił nam się NTG :))
> --
Kiedy????!!!
P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2005-09-17 00:11:39
Temat: Re: Picie herbaty
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:dgflgu$sn9$1@news.onet.pl...
> PAweł napisał(a):
>
A przy okazji, poziom chloru i jego związków przekracza stale w wodzie
warszawskiej dopuszczalną normę!:(
P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2005-09-17 15:14:13
Temat: Re: Picie herbatyPAweł wrote:
> I po uzyskaniu odpowiedzi na powyzsze pytanie zastanów sie z kolei, gdzie i
> dlaczego właśnie tam stosuje się fluoryzowanie wody, czy aby to nie tam,
> gdzie przeciętny dowóz tego pierwiastka jest nizszy od pożądanego, co ma
> niekorzystne skutki (np. nadmierna skłonność do próchnicy), a co właśnie
> fluoryzowaniem chcemy skorygować.
Ale nie dajecie wyboru konsumentowi. Ja osobiście używam pasty z fluorem
(~1500 ppm), wypijam codziennie kilka kubków mocnej zielonej herbaty i
piję wodę mineralną, która także zawiera jony fluorkowe - po co mi
jeszcze fluoryzowana woda w kranie? Prywatnego wodociągu sobie nie
pociągnę, będę więc w efekcie stale spożywał podwyższoną ilość tego
pierwiastka - zapłaci mi ktoś odszkodowanie, gdy po latach odczuję
skutki takiej suplementacji?
Nadmierna skłonność do próchnicy to głównie wina złej diety
(wapń,wit.D,magnez) tudzież łakomstwa - wszyscy wiemy, że fluor tutaj
niewiele pomoże, po co więc truć się dla dobra nie dbających o siebie ludzi?
Jeśli przemysł nie ma co zrobić z odpadami to niej je wystrzeliwuje w
kosmos, a nie 'utylizuje' powołując się na rzekome korzyści.
--
Pozdrawiam,
Adam Dziendziel
(odpowiadając na priva usun gwiazdki z adresu)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2005-09-17 22:15:26
Temat: Re: Picie herbatyAdam Dziendziel <w...@g...o2.gwiazdka.pl> napisał(a):
> Jeśli przemysł nie ma co zrobić z odpadami to niej je wystrzeliwuje w
> kosmos, a nie 'utylizuje' powołując się na rzekome korzyści.
Poszukujemy dziendzielinków - outsiderków do kosmicznej utulizacji
Tylko się nie pchać:D
--
buziaczki od lokiego paukasa
P.S. W ramach promocji mamy jeszcze miejsca dla furmanów i stangretów!
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2005-09-18 09:38:15
Temat: Re: Picie herbaty*PLONK*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |