Strona główna Grupy pl.sci.medycyna [WRO] zwichnięcie obojczyka

Grupy

Szukaj w grupach

 

[WRO] zwichnięcie obojczyka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-09-12 15:59:34

Temat: [WRO] zwichnięcie obojczyka
Od: "Mike" <m...@m...patrz.w.sigu> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Dziś niestety uczestniczyłem w kolizji drogowej. W czasie treningu (
kolarstwo) Skoda Octavia wymusiła na mnie pierwszeństwo w skutek czego
doznałem urazu barku ( szczęście, że tylko tyle). Dokładnie zostało to
określone jako "Zwichnięcie II stopnia obojczyka w stawie
barkowo-obojczykowym)
Po prześwietleniu lekarz chirurg stwierdził, że nie kwalifikuje się to do
leczenia chirurgicznego i pewnie przepiszą mi tylko 6 tyg chodzenia w
chuście trójkątnej, ale na wszelki wypadek dał skierowanie do ortopedy. Ten
zaś stwierdził, że koniecznie trzeba operować i wstawić druty. Dał
skierowanie do dermatologa, aby usunąć zmiany trądzikowe w okolicach które
mają być operowane i polecił zgłosić się na zabieg jeszcze w tym tygodniu.
Teraz pytanie. Wiem, że z daleka ciężko wystawiać diagnozę, ale czy uraz
który prawie nie boli, w sumie zakres ruchów ręką mam duży, obojczyk prawie
nie wystaje w porównaniu do drugiego, kwalifikuje się do operacyjnego
leczenia pod narkozą. Że tam będzie mi kość wystawała trochę bardziej to dla
mnie nie problem, bo kolarstwo górskie i tak zostawia dużo blizn i pamiątek,
więc mała różnica :), byle by to się ogólnie zrosło kiedyś ( czas mało
ważny, bo sezon i tak chyli się ku końcowi). No i co robić? Na pewno
skontaktuje się z innym lekarzem. Trener polecił mi ortopedę, dr
Franckiewicza z AWF, czy to dobry specjalista, na którego zdaniu można
polegać?
Ew. ktoś poleci dobrego ortopedę przyjmującego we Wrocławiu?


--
pozdrawiam
Mike
[WRO][M.T.Fuji+ OCR1 ]
[GG:1303401] mikemtb małpa o2 pl
http://mikemtb.org www.ksazs.prv.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-09-13 12:47:37

Temat: Re: [WRO] zwichnięcie obojczyka
Od: Harry Haller <b...@h...com.wytnij> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 12 Sep 2005 17:59:34 +0200, "Mike" <m...@m...patrz.w.sigu> wrote:

[ciah]

Chodzi zapewne o Tossy II

Może powiem jak się to leczy u mnie w klinice.
-> Na pewno nie w pierwszej kolejności operacyjnie.

3 tygodnie Desault lub nawet funkcjonalny opatrunek
"plastrowy" - ( TapeVerband )
do tego rehabilitacja

z reguły daje to bardzo dobre wyniki funkcjonalne
( choć prawie zawsze pozostaje pewnego stopnia
zniekształcenie obrysu barku w tym rejonie
sprawa czysto plastyczna )


Operacja - przy braku powodzenia leczenia zachowawczego
można ją zawsze przeprowadzić.

Jak każda jest związana z komplikacjami-
szczególnie powikłania związane z zakażeniem są w tym rejonie
dużo częstsze niż przy innych operacjach na kościach czy stawach.
No a zapalenie/zakażenie które wlazło na kości to jest wielka kicha
do wielomiesięcznego leczenia.

Jest wielu lekarzy "zabiegowców" , którzy najchętniej i zapalenie płuc
by operacyjnie leczyli wycinając kawałek płuca.

Ja do nich nie należę.
A już na pewno nie w przypadku Tossy II.
--
Leszek Słodkowski aka Harry Haller
gg 1398692 harry[at]harryhaller.com
Paderborn , Niemcy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Prosze pomozcie z tym bolem
Tabletki antykoncepcyjne - pytań kilka
Stomatologia + NFZ = skandal
Jak długo brać doksycyklinę po ukąszeniu przez kleszcza?
Pytanie do stomatologow

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem

zobacz wszyskie »