Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Piękne, z filmu Amelia.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Piękne, z filmu Amelia.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 108


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-09-11 03:12:49

Temat: Piękne, z filmu Amelia.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

http://dc119.4shared.com/img/33183445/140b31d6/dlink
__2Fdownload_2FREi0YyDm_3Ftsid_3D20100802-144430-3d0
263ff/preview.mp3




http://www.wuzam.com/pages/download?id=1590272

Słucham sobie tego utworu i staram się przypomnieć sobie sceny z filmu
Amelia. Nie wszystko pamiętam, a może ktoś oglądał ten hmm..dziwny
film, o innej Amelli, miłości, drobiazgach, jak np wkładała rękę w
ziarno u sklepikarza przed kamienicą , taki przyjemny drobny fetysz
miała. Jej świat był zbudowany alternatywnie, do tego co powszechnie
widzimy, jej świat i nasz świat przeplatały się ze sobą, nadając razem
nowe znaczenie rzeczywistości. Mnie to zdziwiło na początku, że od
drobiazgów, można zbudować taki piękny film. Te drobiazgi Amelli mnie
zachwyciły, wciągneły, jakby przebywała trochę pod naszym światem, a
każdy drobiazg miał dla niej niesamowite znaczenie i te znaczenia
doprowadziły ją do miłości, swoją dziwaczną drogą. A sama atmosfera
filmu, to odgięcie rzeczywistości w świat widziany oczami Amelli ,
trochę zabawny, komiczny, nostaligiczny, czyły i wrażliwy i ten brak
przejmowania się, że muszę się dostosować, bo kochała siebie, to był
jej świat i nawet nie przywiązywała do niego wielkiej wagi. Ktoś coś
jeszcze pamięta.?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-09-11 11:37:00

Temat: Re: Piękne, z filmu Amelia.
Od: "Vilar" <v...@u...to.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:d4b01883-e46e-4b90-bf34-fe016328a0f1@c16g2000vb
p.googlegroups.com...
http://dc119.4shared.com/img/33183445/140b31d6/dlink
__2Fdownload_2FREi0YyDm_3Ftsid_3D20100802-144430-3d0
263ff/preview.mp3

Jakieś robale mi się wyświetlają, ale domyślam się, że muzyka Tiersena, tak?
:-))))).

Czasami gra w Wawce, w Stodole.....
Bardzo go lubię.
Ale akurat nie na koncertach, bo byłam dwa razy i był tak naćpany, że
sprawiało mi to wręcz fizyczną przykrość.

A muzyka taka wysmakowana.....(Amelia. Goodbye Lenin itd...)
Normalnie aż żal

A wiesz, że gra też całkiem niezłego i energetycznego rocka?

(PS w trakcie: ostatnio fascynuje mnie autodestrukcja i zachowania
autodestrukcyjne. Bo każdy z nas to w sobie targa. I każdemu z nas daje
czasem popalić. Mniej lub bardziej. Czasami ma to podłoże czysto
anarchistyczne [np. u mnie]. A czasami oparte jest na błędnych założeniach i
postrzeganiu świata. W sumie mało jeszcze wiem, dopiero się przyglądam).


http://www.wuzam.com/pages/download?id=1590272

Słucham sobie tego utworu i staram się przypomnieć sobie sceny z filmu
Amelia. Nie wszystko pamiętam, a może ktoś oglądał ten hmm..dziwny
film, o innej Amelli, miłości, drobiazgach, jak np wkładała rękę w
ziarno u sklepikarza przed kamienicą , taki przyjemny drobny fetysz
miała. Jej świat był zbudowany alternatywnie, do tego co powszechnie
widzimy, jej świat i nasz świat przeplatały się ze sobą, nadając razem
nowe znaczenie rzeczywistości. Mnie to zdziwiło na początku, że od
drobiazgów, można zbudować taki piękny film. Te drobiazgi Amelli mnie
zachwyciły, wciągneły, jakby przebywała trochę pod naszym światem, a
każdy drobiazg miał dla niej niesamowite znaczenie i te znaczenia
doprowadziły ją do miłości, swoją dziwaczną drogą. A sama atmosfera
filmu, to odgięcie rzeczywistości w świat widziany oczami Amelli ,
trochę zabawny, komiczny, nostaligiczny, czyły i wrażliwy i ten brak
przejmowania się, że muszę się dostosować, bo kochała siebie, to był
jej świat i nawet nie przywiązywała do niego wielkiej wagi. Ktoś coś
jeszcze pamięta.?

_______

Bo czy życie nie składa się z drobiazgów?
A czy jeśli drobiazgi są ładne, to życie też?

MK

PS. A muzyka Nymana? Lubisz?




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2010-09-11 13:04:52

Temat: Re: Piękne, z filmu Amelia.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-09-11 13:37, Vilar pisze:

> (PS w trakcie: ostatnio fascynuje mnie autodestrukcja i zachowania
> autodestrukcyjne. Bo każdy z nas to w sobie targa. I każdemu z nas daje
> czasem popalić. Mniej lub bardziej. Czasami ma to podłoże czysto
> anarchistyczne [np. u mnie]. A czasami oparte jest na błędnych
> założeniach i postrzeganiu świata. W sumie mało jeszcze wiem, dopiero
> się przyglądam).

Jak będziesz miała jakieś przemyślenia na temat lub artykuły, to się
podziel.

> PS. A muzyka Nymana? Lubisz?

Tego od Greenawaya masz na myśli?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2010-09-11 19:13:01

Temat: Re: Piękne, z filmu Amelia.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Vilar napisał(a):
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:d4b01883-e46e-4b90-bf34-fe016328a0f1@c16g2000vb
p.googlegroups.com...
> http://dc119.4shared.com/img/33183445/140b31d6/dlink
__2Fdownload_2FREi0YyDm_3Ftsid_3D20100802-144430-3d0
263ff/preview.mp3
>
> Jakie� robale mi si� wy�wietlaj�, ale domy�lam si�, �e muzyka
Tiersena, tak?
> :-))))).
>
> Czasami gra w Wawce, w Stodole.....
> Bardzo go lubiďż˝.
> Ale akurat nie na koncertach, bo by�am dwa razy i by� tak na�pany, �e
> sprawia�o mi to wr�cz fizyczn� przykro��.
>
> A muzyka taka wysmakowana.....(Amelia. Goodbye Lenin itd...)
> Normalnie a� �al
>
> A wiesz, �e gra te� ca�kiem niez�ego i energetycznego rocka?
>
> (PS w trakcie: ostatnio fascynuje mnie autodestrukcja i zachowania
> autodestrukcyjne. Bo ka�dy z nas to w sobie targa. I ka�demu z nas daje
> czasem popali�. Mniej lub bardziej. Czasami ma to pod�o�e czysto
> anarchistyczne [np. u mnie]. A czasami oparte jest na b��dnych za�o�eniach
i
> postrzeganiu �wiata. W sumie ma�o jeszcze wiem, dopiero si� przygl�dam).
>
>
> http://www.wuzam.com/pages/download?id=1590272
>
> S�ucham sobie tego utworu i staram si� przypomnie� sobie sceny z filmu
> Amelia. Nie wszystko pami�tam, a mo�e kto� ogl�da� ten hmm..dziwny
> film, o innej Amelli, mi�o�ci, drobiazgach, jak np wk�ada�a r�k� w
> ziarno u sklepikarza przed kamienicďż˝ , taki przyjemny drobny fetysz
> mia�a. Jej �wiat by� zbudowany alternatywnie, do tego co powszechnie
> widzimy, jej �wiat i nasz �wiat przeplata�y si� ze sob�, nadaj�c razem
> nowe znaczenie rzeczywisto�ci. Mnie to zdziwi�o na pocz�tku, �e od
> drobiazg�w, mo�na zbudowa� taki pi�kny film. Te drobiazgi Amelli mnie
> zachwyci�y, wci�gne�y, jakby przebywa�a troch� pod naszym �wiatem, a
> ka�dy drobiazg mia� dla niej niesamowite znaczenie i te znaczenia
> doprowadzi�y j� do mi�o�ci, swoj� dziwaczn� drog�. A sama atmosfera
> filmu, to odgi�cie rzeczywisto�ci w �wiat widziany oczami Amelli ,
> troch� zabawny, komiczny, nostaligiczny, czy�y i wra�liwy i ten brak
> przejmowania si�, �e musz� si� dostosowa�, bo kocha�a siebie, to by�
> jej �wiat i nawet nie przywi�zywa�a do niego wielkiej wagi. Kto� co�
> jeszcze pami�ta.?
>
> _______
>
> Bo czy �ycie nie sk�ada si� z drobiazg�w?
> A czy je�li drobiazgi s� �adne, to �ycie te�?
>
> MK
>
> PS. A muzyka Nymana? Lubisz?




Comtine D'un Autre Ete (4) Artist: Yann Tiersen Album: Amelie Poulain

Tak drobiazgi są najważniesze, cali oblepieni jesteśmy drobiazgami.
Właściwie wszystko zaczyna się od zwrócenia uwagi na jakiś szczegół i
następnie budowania z niego kawałka świata, może ci co zwracają uwagę
na drobiazgi są bardziej twórczy?.
Ja Yanna nie widziałem na żywo, ale możne ma manierę francuską, bo
artyści z francji często stylizują się na potwory, przez kontrast z
tym co pięknego mogą stworzyć.
Jak to popadasz w anarchię, to straszne, opowiesz trochę?;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2010-09-11 19:29:28

Temat: Re: Piękne, z filmu Amelia.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



glob napisał(a):
> Vilar napisał(a):
> > U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> > news:d4b01883-e46e-4b90-bf34-fe016328a0f1@c16g2000vb
p.googlegroups.com...
> > http://dc119.4shared.com/img/33183445/140b31d6/dlink
__2Fdownload_2FREi0YyDm_3Ftsid_3D20100802-144430-3d0
263ff/preview.mp3
> >
> > Jakie� robale mi si� wy�wietlaj�, ale domy�lam si�, �e muzyka
Tiersena, tak?
> > :-))))).
> >
> > Czasami gra w Wawce, w Stodole.....
> > Bardzo go lubiďż˝.
> > Ale akurat nie na koncertach, bo by�am dwa razy i by� tak na�pany, �e
> > sprawia�o mi to wr�cz fizyczn� przykro��.
> >
> > A muzyka taka wysmakowana.....(Amelia. Goodbye Lenin itd...)
> > Normalnie a� �al
> >
> > A wiesz, �e gra te� ca�kiem niez�ego i energetycznego rocka?
> >
> > (PS w trakcie: ostatnio fascynuje mnie autodestrukcja i zachowania
> > autodestrukcyjne. Bo ka�dy z nas to w sobie targa. I ka�demu z nas daje
> > czasem popali�. Mniej lub bardziej. Czasami ma to pod�o�e czysto
> > anarchistyczne [np. u mnie]. A czasami oparte jest na b��dnych
za�o�eniach i
> > postrzeganiu �wiata. W sumie ma�o jeszcze wiem, dopiero si� przygl�dam).
> >
> >
> > http://www.wuzam.com/pages/download?id=1590272
> >
> > S�ucham sobie tego utworu i staram si� przypomnie� sobie sceny z filmu
> > Amelia. Nie wszystko pami�tam, a mo�e kto� ogl�da� ten hmm..dziwny
> > film, o innej Amelli, mi�o�ci, drobiazgach, jak np wk�ada�a r�k� w
> > ziarno u sklepikarza przed kamienicďż˝ , taki przyjemny drobny fetysz
> > mia�a. Jej �wiat by� zbudowany alternatywnie, do tego co powszechnie
> > widzimy, jej �wiat i nasz �wiat przeplata�y si� ze sob�, nadaj�c
razem
> > nowe znaczenie rzeczywisto�ci. Mnie to zdziwi�o na pocz�tku, �e od
> > drobiazg�w, mo�na zbudowa� taki pi�kny film. Te drobiazgi Amelli mnie
> > zachwyci�y, wci�gne�y, jakby przebywa�a troch� pod naszym �wiatem, a
> > ka�dy drobiazg mia� dla niej niesamowite znaczenie i te znaczenia
> > doprowadzi�y j� do mi�o�ci, swoj� dziwaczn� drog�. A sama atmosfera
> > filmu, to odgi�cie rzeczywisto�ci w �wiat widziany oczami Amelli ,
> > troch� zabawny, komiczny, nostaligiczny, czy�y i wra�liwy i ten brak
> > przejmowania si�, �e musz� si� dostosowa�, bo kocha�a siebie, to
byďż˝
> > jej �wiat i nawet nie przywi�zywa�a do niego wielkiej wagi. Kto� co�
> > jeszcze pami�ta.?
> >
> > _______
> >
> > Bo czy �ycie nie sk�ada si� z drobiazg�w?
> > A czy je�li drobiazgi s� �adne, to �ycie te�?
> >
> > MK
> >
> > PS. A muzyka Nymana? Lubisz?
>
>
>
>
> Comtine D'un Autre Ete (4) Artist: Yann Tiersen Album: Amelie Poulain
>
> Tak drobiazgi są najważniesze, cali oblepieni jesteśmy drobiazgami.
> Właściwie wszystko zaczyna się od zwrócenia uwagi na jakiś szczegół i
> następnie budowania z niego kawałka świata, może ci co zwracają uwagę
> na drobiazgi są bardziej twórczy?.
> Ja Yanna nie widziałem na żywo, ale możne ma manierę francuską, bo
> artyści z francji często stylizują się na potwory, przez kontrast z
> tym co pięknego mogą stworzyć.
> Jak to popadasz w anarchię, to straszne, opowiesz trochę?;)

Ale wiesz, może zmieziła ciebie właśnie ta dekadencja francuska, jak
byłem we Francji to mnie też to dobijało. Dlaczego artysta musi być
poszarpańcem w obwisłym swetrze, ta ich maniera mnie wykańczała, takim
wyrzutkiem jakby bo oddanym poezji. Zawsze łaziem nazwyczaj dobrze
ubrany, bo to ich artystyczne jojczenie mnie wnerwiało. Tak samo ja
wchodzisz do mieszkania artysty w Polsce, [już mnie ciary przechodzą],
on nawet obszarpaniami spodniami musi pokazać, że artysta, poeta. Dla
mnie ta maniera jest męcząca, zawsze uważałem, że oni są za bardzo
sztuką, a nie ludźmi co sztukę tworzą. Dlatego uchodziłem za dzika,
lub filistra, dopiero kolega zauważył, że coś jest w tym moim = nie
cierpie sztuki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2010-09-11 20:27:16

Temat: Re: Piękne, z filmu Amelia.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



medea napisał(a):
> W dniu 2010-09-11 13:37, Vilar pisze:
>
> > (PS w trakcie: ostatnio fascynuje mnie autodestrukcja i zachowania
> > autodestrukcyjne. Bo ka�dy z nas to w sobie targa. I ka�demu z nas daje
> > czasem popali�. Mniej lub bardziej. Czasami ma to pod�o�e czysto
> > anarchistyczne [np. u mnie]. A czasami oparte jest na b��dnych
> > za�o�eniach i postrzeganiu �wiata. W sumie ma�o jeszcze wiem, dopiero
> > si� przygl�dam).
>
> Jak b�dziesz mia�a jakie� przemy�lenia na temat lub artyku�y, to si�
> podziel.
>
> > PS. A muzyka Nymana? Lubisz?
>
> Tego od Greenawaya masz na my�li?
>
> Ewa

O medea, właśnie o co chodzi z tym Greenawaya, bo ja chyba tylko
oglądałem jeden film jego, gdzie muzykę robili U2 z Brian Eno, Milion
hotel dolars. Co takiego pokazał, w Niebo nad berlinem, bo za mną to
chodzi, ale jakoś ciągle się rozmijam, albo nie mam czasu, albo coś
innego. Jak leciał ten film z książką która była pisana na skórze, to
u ciotki mi się dzieci darły i też jakoś nie mogłem się wczuć.
Mam pecha do Niego i nie mogę złapać o co chodzi. Wyjaśnisz coś?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2010-09-11 20:36:46

Temat: Re: Piękne, z filmu Amelia.
Od: "Szaulo" <z...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
news:i6fpkt$v92$1@news.onet.pl...
>
[...]
> PS. A muzyka Nymana? Lubisz?

Za mną ta z "Fortepianu" chodziła.

Sz.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2010-09-11 20:49:31

Temat: Re: Piękne, z filmu Amelia.
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-09-11 22:27, glob pisze:

> O medea, właśnie o co chodzi z tym Greenawaya, bo ja chyba tylko
> oglądałem jeden film jego, gdzie muzykę robili U2 z Brian Eno, Milion
> hotel dolars. Co takiego pokazał, w Niebo nad berlinem, bo za mną to
> chodzi, ale jakoś ciągle się rozmijam, albo nie mam czasu, albo coś
> innego.

Tobie się, globie, pomylili reżyserzy. Te filmy, o których piszesz, to
Wim Wenders nakręcił. "Niebo nad Berlinem" lubię, cały jest jak poezja,
można z niego wyciągnąć przynajmniej kilka ciekawych spostrzeżeń.
Niektóre frazy czasami wracają i krążą mi po głowie: "żeby pod
zamkniętymi powiekami jeszcze raz zamknąć oczy" albo (w ustach anioła):
"żeby móc się wreszcie czegoś domyślać, zamiast zawsze wszystko wiedzieć".
"Hotelu za milion dolarów" nie widziałam. Nie wszystkie filmy Wendersa
do mnie przemawiały.

A Greenaway to ten od "Dzieciątka z Macon", "Kucharza, złodzieja, jego
żony i jej kochanka", "Zet i dwa zera", ten z pisaniem po skórze to
"Pillow book", no i wiele innych. Wszystkie jego filmy są mocno
pokręcone. Kiedyś się nimi zachwycałam, teraz już chyba nie mogłabym ich
oglądać.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2010-09-11 20:58:01

Temat: Re: Piękne, z filmu Amelia.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



medea napisał(a):
> W dniu 2010-09-11 22:27, glob pisze:
>
> > O medea, w�a�nie o co chodzi z tym Greenawaya, bo ja chyba tylko
> > ogl�da�em jeden film jego, gdzie muzyk� robili U2 z Brian Eno, Milion
> > hotel dolars. Co takiego pokazaďż˝, w Niebo nad berlinem, bo za mnďż˝ to
> > chodzi, ale jako� ci�gle si� rozmijam, albo nie mam czasu, albo co�
> > innego.
>
> Tobie si�, globie, pomylili re�yserzy. Te filmy, o kt�rych piszesz, to
> Wim Wenders nakr�ci�. "Niebo nad Berlinem" lubi�, ca�y jest jak poezja,
> mo�na z niego wyci�gn�� przynajmniej kilka ciekawych spostrze�e�.
> Niekt�re frazy czasami wracaj� i kr��� mi po g�owie: "�eby pod
> zamkni�tymi powiekami jeszcze raz zamkn�� oczy" albo (w ustach anio�a):
> "�eby m�c si� wreszcie czego� domy�la�, zamiast zawsze wszystko
wiedzieďż˝".
> "Hotelu za milion dolar�w" nie widzia�am. Nie wszystkie filmy Wendersa
> do mnie przemawia�y.
>
> A Greenaway to ten od "Dzieci�tka z Macon", "Kucharza, z�odzieja, jego
> �ony i jej kochanka", "Zet i dwa zera", ten z pisaniem po sk�rze to
> "Pillow book", no i wiele innych. Wszystkie jego filmy sďż˝ mocno
> pokr�cone. Kiedy� si� nimi zachwyca�am, teraz ju� chyba nie mog�abym
ich
> ogl�da�.
>
> Ewa

Tak rzeczywiście pomyliłem reżyserów, ale jak nie oglądałaś Milion
Hotel Dolars to obejrzyj i wygląda na to, że Greeneway to ja wogóle
nieoglądałem , tylko to Pilow Book razem z krzykami dzieci. Może
jeszcze nie jest to mój czas, abym obejrzał.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2010-09-11 21:00:41

Temat: Re: Piękne, z filmu Amelia.
Od: "Szaulo" <z...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4c8beb4b$0$20991$65785112@news.neostrada.pl...

[...]
> "Hotelu za milion dolarów" nie widziałam.
[...]

Obejrzyj koniecznie. Na mnie działa bardzo mocno.

(Chyba że masz alergię na Mela Gibsona - to odradzam).

Sz.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Mindcontrol czyli żołnierz idealny?
DO TEJ...
Facebook
Jak? Co? Dlaczego?
Re: Moj pierwszy raz

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »