« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-11-06 22:00:01
Temat: Piekno partnera a zdradachodzi mi o piekno zewnetrzne.
Wiadomo nie od dzis ze ksiazke ocenia sie po okladce. Piekno zewnetrzne jest
wazne i w wielu przypadkach pomaga w znalezieniu partnera/erki, dobrej
pracy, w byciu popularnym itd. Czy mezowie/narzeczeni/faceci supermodelek
zdradzaja? To samo kieruje sie do kobiet bedacych w zwiazkach z bardzo
przystojnymi mezczyznami. Bycie w zwiazku z obiektem fantazij innych ludzi
powinno byc pieczecia gwarantujaca wiernosc w zwiazku, a jednak...
Biorac na przyklad Halle Berry badz Denise Richardson. Obie przepiekne
kobiety, fantazjuja o nich miliony facetow i jednak i one zostaly 'puszczone
kantem'.
wyglada na to ze piekno zewnetrzne poza innymi benefitami nie gwarantuje
wiernosci w zwiazku.
zaslyszane z filmu: 'dlaczego faceci to tacy 'zboczency'?'
'sluchaj, nawet gdyby on byl z supermodelka a ty bylabys na okladce tego
magazynu to fantazjowalby o tobie.'
Jednak zeszlo troche na zdrady facetow. wybaczcie, po prostu lepiej wczuc mi
sie w kobiete:) nie oznacza to jednak iz nie uwazam ze kobiety nie
zdradzaja.
--
'Jedziemy moja gablota czy twoim klonkiem?' 0_o
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-11-06 23:05:56
Temat: Re: Piekno partnera a zdradaHimera pisze:
> chodzi mi o piekno zewnetrzne.
> Wiadomo nie od dzis ze ksiazke ocenia sie po okladce. Piekno zewnetrzne jest
> wazne i w wielu przypadkach pomaga w znalezieniu partnera/erki, dobrej
> pracy, w byciu popularnym itd. Czy mezowie/narzeczeni/faceci supermodelek
> zdradzaja? To samo kieruje sie do kobiet bedacych w zwiazkach z bardzo
> przystojnymi mezczyznami. Bycie w zwiazku z obiektem fantazij innych ludzi
> powinno byc pieczecia gwarantujaca wiernosc w zwiazku, a jednak...
> Biorac na przyklad Halle Berry badz Denise Richardson. Obie przepiekne
> kobiety, fantazjuja o nich miliony facetow i jednak i one zostaly 'puszczone
> kantem'.
> wyglada na to ze piekno zewnetrzne poza innymi benefitami nie gwarantuje
> wiernosci w zwiazku.
>
> zaslyszane z filmu: 'dlaczego faceci to tacy 'zboczency'?'
> 'sluchaj, nawet gdyby on byl z supermodelka a ty bylabys na okladce tego
> magazynu to fantazjowalby o tobie.'
>
> Jednak zeszlo troche na zdrady facetow. wybaczcie, po prostu lepiej wczuc mi
> sie w kobiete:) nie oznacza to jednak iz nie uwazam ze kobiety nie
> zdradzaja.
>
Dla mnie 'piękno' jest raczej kwestią czasu. Na pierwszych spotkaniach
mam wrażenie, że kobieta jest piękna - ale w trakcie znajomości, piękno
'powszednieje'. Widoczne stają się wszystkie drobne wady. Widzisz obraz
z daleka - wydaje się piękny - oglądasz go pod lupą - obraz jak obraz.
Staram się nie opierać tylko na 'pięknie'
--
Marcin
http://lokalo.info <--- wyszukiwarka nieruchomości
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-11-06 23:51:48
Temat: Re: Piekno partnera a zdradaHimera-A ja mysle ze modelki wcale sie tak bardzo nie podobaja,dla
mnie one sa troche sztucze,wygladaja ja dobrze obrane ziemniaki i nie
wiadomo czy je zjesc,czy niedotykac.Niegdy nie moglem zrozumiec tych
zachwytów nad lalka Barbi,jest nudna,moze dlatego ze doskonala.Ale zle
obrane ziemniaki,to znaczy normalne kobiety,sa fascynujace,te
gesty,mimika,slowa wypowiadane ze specyficznym gestem ciala,
twarzy.Tak na poczatku wydaje sie niczym specjalnym,ale przy blzszym
wejzeniu,rysy na tym ziemniaku nabieraja jakiegos charakterystycznego
uroku.Tak jak w muzyce,bywa ze nudzimy sie na sali koncertowej,ale ta
sama symfonia zaslyszana z okna,znieksztalcona przez jakiego grata-
magnetofon potrafi nas tak uwiesc,ze caly czas ja nucimy.ostu lepiej
wczuc mi
> sie w kobiete:) nie oznacza to jednak iz nie uwazam ze kobiety nie
> zdradzaja.
>
> --
> 'Jedziemy moja gablota czy twoim klonkiem?' 0_o
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-11-07 00:32:57
Temat: Re: Piekno partnera a zdradaHimera pisze:
> chodzi mi o piekno zewnetrzne.
> Wiadomo nie od dzis ze ksiazke ocenia sie po okladce. Piekno zewnetrzne jest
> wazne i w wielu przypadkach pomaga w znalezieniu partnera/erki, dobrej
> pracy, w byciu popularnym itd. Czy mezowie/narzeczeni/faceci supermodelek
> zdradzaja? To samo kieruje sie do kobiet bedacych w zwiazkach z bardzo
> przystojnymi mezczyznami.
Zdradzają z tego względu że ta uroda jest dla nich priorytetem. Co
więcej - jest ona w przypadku jednej osoby niezmienna.
Skoro jest priorytetem - wystarczy, że w zasięgu wzroku pojawi się inna
- piękniejsza, wnosząca coś nowego swoją urodą... Zmienić doznania można
jedynie poprzez zmiane partnera. Urody się nie omówi, nie obgada, nie
ustali, nie wypracuje wspólnie. Jest stała. Co więcej - ma się
świadomość że nie będzie kwitła z czasem - wręcz przeciwnie, zwiędnie.
Urodę i nowych partnerów wybieranych tą kategorią można porównać do
zdobywania coraz to wyższych szczytów - po osiągnięciu jednego, okazuje
się, że dookoła widać wiele innych, wyższych, kuszących. Relacja jest
bardzo prosta, schodkowa. Nowy, piękniejszy partner - kolejny schodek na
który trzeba się wdrapać, ale nigdy nie ma końca.
Dopasowanie pod względem osobowościowym jest o wiele bardziej
skomplikowane, wspólne, spajające doświadczenia i przeżycia, jest więcej
"punktów zaczepienia", niektóre wnikają głęboko w partnera, inne
płyciej, niczym korzenie drzewa rozrastające się pod ziemią z biegiem czasu.
> Bycie w zwiazku z obiektem fantazij innych ludzi
> powinno byc pieczecia gwarantujaca wiernosc w zwiazku, a jednak...
Każdy ma inny obiekt fantazji, a za ikonę piekna obiera sobie kogoś innego.
Wiedząc to, można zacząć nieźle się miotać. Jeden uważa że panna X, ktoś
tam że Y.. To jest jak z perfumami, z jednej strony chcemy, żeby nam sie
podobały, z drugiej cel jest taki, żeby podobały się innym i żeby
zwracać nimi na siebie uwagę.
Najgorsze co może być - pytać różne osoby o opinie na temat nowo
zakupionego zapachu.
> Biorac na przyklad Halle Berry badz Denise Richardson. Obie przepiekne
> kobiety, fantazjuja o nich miliony facetow i jednak i one zostaly 'puszczone
> kantem'.
> wyglada na to ze piekno zewnetrzne poza innymi benefitami nie gwarantuje
> wiernosci w zwiazku.
Może mają tą atrakcyjność dopóki są nieosiągalne. Fantazje są idealne, a
warunkiem posiadania fantazji jest niedostępność obiektu fantazji.
Fantazje są tendencyjne i wybrakowane. Nie ma w nich wielu innych
czynników i cech obiektu, na temat ktorego fantazjujemy.
Czy piękno może być irytujące? Czy może być mdłe i nie do zniesienia?
Czy może budzić niechęć?
--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-11-07 03:32:18
Temat: Re: Piekno partnera a zdradaOn 6 Lis, 23:00, "Himera" <h...@z...org> wrote:
> chodzi mi o piekno zewnetrzne.
> Wiadomo nie od dzis ze ksiazke ocenia sie po okladce. Piekno zewnetrzne jest
> wazne i w wielu przypadkach pomaga w znalezieniu partnera/erki, dobrej
> pracy, w byciu popularnym itd. Czy mezowie/narzeczeni/faceci supermodelek
> zdradzaja? To samo kieruje sie do kobiet bedacych w zwiazkach z bardzo
> przystojnymi mezczyznami. Bycie w zwiazku z obiektem fantazij innych ludzi
> powinno byc pieczecia gwarantujaca wiernosc w zwiazku, a jednak...
> Biorac na przyklad Halle Berry badz Denise Richardson. Obie przepiekne
> kobiety, fantazjuja o nich miliony facetow i jednak i one zostaly 'puszczone
> kantem'.
> wyglada na to ze piekno zewnetrzne poza innymi benefitami nie gwarantuje
> wiernosci w zwiazku.
>
> zaslyszane z filmu: 'dlaczego faceci to tacy 'zboczency'?'
> 'sluchaj, nawet gdyby on byl z supermodelka a ty bylabys na okladce tego
> magazynu to fantazjowalby o tobie.'
>
> Jednak zeszlo troche na zdrady facetow. wybaczcie, po prostu lepiej wczuc mi
> sie w kobiete:) nie oznacza to jednak iz nie uwazam ze kobiety nie
> zdradzaja.
>
> --
> 'Jedziemy moja gablota czy twoim klonkiem?' 0_o
Co kto lubi? Czy jesc czekolade we czterech, czy gowno samemu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-11-07 08:51:29
Temat: Re: Piekno partnera a zdradaHimera pisze:
> chodzi mi o piekno zewnetrzne.
> Wiadomo nie od dzis ze ksiazke ocenia sie po okladce.
ej chyba słabo trafiona alegoria :)
nie znam żadnego faceta który by kupował książki sugerując się okładką
natomiast znam wielu facetów, którzy zawierali znajomości kierując się
tylko urodą partnerki.
> zaslyszane z filmu: 'dlaczego faceci to tacy 'zboczency'?'
> 'sluchaj, nawet gdyby on byl z supermodelka a ty bylabys na okladce tego
> magazynu to fantazjowalby o tobie.'
>
> Jednak zeszlo troche na zdrady facetow. wybaczcie, po prostu lepiej wczuc mi
> sie w kobiete:) nie oznacza to jednak iz nie uwazam ze kobiety nie
> zdradzaja.
>
a reszta...?
jest kwestią miłości.
--
http://www.lastfm.pl/music/max+km+trener/Pan+Krzyszt
of+w+kawałkach.+I+nie+tylko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-11-07 14:21:55
Temat: Re: Piekno partnera a zdradaHimera; <gevpga$nfd$1@inews.gazeta.pl> :
> chodzi mi o piekno zewnetrzne.
> Wiadomo nie od dzis ze ksiazke ocenia sie po okladce. Piekno zewnetrzne jest
> wazne i w wielu przypadkach pomaga w znalezieniu partnera/erki, dobrej
> pracy, w byciu popularnym itd. Czy mezowie/narzeczeni/faceci supermodelek
> zdradzaja? To samo kieruje sie do kobiet bedacych w zwiazkach z bardzo
> przystojnymi mezczyznami. Bycie w zwiazku z obiektem fantazij innych ludzi
> powinno byc pieczecia gwarantujaca wiernosc w zwiazku, a jednak...
> Biorac na przyklad Halle Berry badz Denise Richardson. Obie przepiekne
> kobiety, fantazjuja o nich miliony facetow i jednak i one zostaly 'puszczone
> kantem'.
> wyglada na to ze piekno zewnetrzne poza innymi benefitami nie gwarantuje
> wiernosci w zwiazku.
A ile można się gapić na piękny wazonik? ;> Jak nie ma w zwiąku/osobie
nic więcej, to jest tylko takim wazonikiem, który się nudzi.
I ocywiście kwestia tego jaką osobą taka modelka jest prywatnie - jeżeli
odrzucającą, to nawet uroda jej nie wystarczy do zatrzymania faceta. :)
Podrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-11-07 16:46:03
Temat: Re: Piekno partnera a zdradaCzy on skrycie marzy o Barbi?
Tutaj fajny tekst:
http://www.repka.pl/start/2008/10/14/czy-on-skrycie-
marzy-o-barbie/
-jk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-11-08 08:12:54
Temat: Re: Piekno partnera a zdrada> Zdrada nie tylko jest uwarunkowana od piekna zewnetrznego .Jak słusznie
zauwazylas nawet modelki zostaja w ten o to sposob skrzywdzone prze swoich
partnerow.Co wiec sklania zdradzajacych do takich krokow moze poprostu fakt ze
jakos sie nie spelniaja w zwaiazku badz maja problemy ze soba i fakt ze maja
piekna kobiete nie daje im satyswakcji takiej jak kiedys dlatego poszukuja
nadal kolejnych partnerek by powtwierdzic swoja atrakcyjnosc,egoistyczne ,ale
prawdziwe
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-11-08 22:08:58
Temat: Re: Piekno partnera a zdradaDnia Thu, 6 Nov 2008 16:00:01 -0600, Himera napisał(a):
> Wiadomo nie od dzis ze ksiazke ocenia sie po okladce.
wiadomo, ale to, że książkę ocenia się po spisie treści
z totaliztycznym salutem
Jax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |