Data: 2006-06-29 05:33:25
Temat: Re: Pieprzyk...
Od: "Gocha" <g...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam serdecznie,
Użytkownik "Akulka" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e7uib0$mcb$1@inews.gazeta.pl...
> Mam go od urodzenia, a raczej na pewno od wczesnego dzieciństwa. Typ
> wypukły.
> Wczoraj nie zdając sobie sprawy porządnie obtarłam ramię (kilka razy, przy
> przepychaniu rury pod wanną) i dziś boli mnie cała ręka i jest spuchnięta.
> Pieprzyk nie jest obtarty do krwi, nic się nie sączy, ale obrzeża się
> zaczerwieniły i namacalnie się powiększył...
> Czy mam gnać od razu do doktora? Jakiego? Czy to zwykła reakcja na
> obtarcie
> i opuchliznę (boli mnie cała ręka). Nie chcę popadać w paranoję, ale w
> mojej
> rodzinie zdarzył się już przypadek zejścia dalekiego wujka z powodu
> zdarcia
> <co prawda> pieprzyka na plecach, w ok. 3 miesiące.
> Z jednej strony to bagatelizuję, z drugiej mnie to niepokoi... Co radzicie
> i
> co sądzicie?
Lekarzem nie jestem, ale z tego co czytałam w dostępnych powszechnie
publikacjach to znamiona barwnikowe (?) narażone na częste otarcia, zdarcia,
promienie słoneczne należy usuwać, bo mogą zezłośliwieć. Sama miałam takowe
znamię, wypukłe, wydawało mi się, że mam je od zawsze, ale narażone na
otarcia przez ubranie. Najprościej udać się do poradni chirurgii
onkologicznej (nie jest potrzebne skierowanie) i tam lekarz oceni je
fachowym okiem i zadecyduje o ew. usunięciu. Najadłam się strachu czekając
kilka dni na wyniki badania histopatologicznego, bo lekarz podejrzewał
czerniaka, ale już po strachu i teraz uważnie obserwuję wszystkie swoje
"pieprzyki".
Pozdrawiam
Gocha
|