Data: 2013-05-24 14:13:43
Temat: Re: Pierwsza krucjata
Od: Trybun <Y...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-05-24 11:34, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 24 May 2013 09:28:52 +0200, Trybun napisał(a):
>
>> Odpowiedź jest prosta -
>> zachód wogóle nie czuł (i słusznie) zagrożenia ze strony ZSRR.
> Hint "czerowna panika" oraz "1947-1957".
>
> Takoż i "Operacje radzieckie" i "Kryzys Kubański" polecam - jako mały kęs
> na wyrobienie sobie smaku...
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Okr%C4%99t_podwodny#Ope
racje_radzieckie
>
> ...tudzież zapoznanie się z pojęciem "zimnej wojny":
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Zimna_wojna
>
> Na koniec - aktualne:
> http://wiadomosci.wp.pl/kat,1020223,title,Rosyjski-o
kret-atomowy-przez-miesiac-plywal-u-granic-USA,wid,1
4850516,wiadomosc.html
> Powiesz "Dlaczego nie, przecież to już bratnia Rosja"? - ano, bo to jest
> zaledwie marna powtórka z ZSRR, kiedy to radziecki okręt bytował w zatoce
> kilka miesięcy i kiedy się ujawnił, Amerykanom zrobiło się dziwnie w
> gatkach 3333-3)
>
I jak to możemy porównywać choćby do zachowań USA w zatoce Wielka Syrta.
kiedy to na terytorialnych wodach Libii okręty USA zaczęły strzelać (i
zatapiać) okrety libijskie, w rzekomej samoobronie. W zatoce Tonkińskiej
było podobnie... Czy możemy porównywać zestrzelanie koreańskiego
samolotu pasażerskiego w głębi terytorium ZSRR, którego lot dodatkowo
był zsynchronizowany z lotem satelity szpiegowskiego, z zestrzeleniem
irańskiego samolotu pasażerskiego u wybrzeży Iranu.? Zaprawdę, dziwię
się temu że niby jesteście dorosłymi ludźmi, a jednak nie potraficie
odróżnić dobra od zła.
|