Data: 2010-07-22 21:32:12
Temat: Re: Pierwsze pytanie Macierewicza
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 22 Jul 2010 11:38:15 +0200, juda napisał(a):
>
>> - ha, ha! Czyli piloci nic nie widzą przez te szypki,
>> co sa zamontowane tylko dla lipy ? :o/
>
> Tak, widzą, ba, cały lot polega na tym, że coś widzą - chmury pod sobą, nad
> sobą i przed sobą, ewentualnie przy braku chmur widzą daleki, bo niskie,
> widoki.
> Kiedy podchodzą do lądowania, to o ile jest mgła, utrzymuje się ona przy
> ziemi z natury swojej i widzą ją dopiero będąc na wys. od 200 do
> kilkudziesięciu metrów - wtedy jest już za późno na jakiekolwiek manewry,
> pozostają postępowania awaryjne. Można tylko zarejestrować wzrokiem
> oczekiwane wg wskazań przyrządów trafienie w pas, lub przykrą niespodziankę
> - nietrafienie w pas... Do tego czasu "oczami" i "uszami" są przyrządy
> pokładowe - m.in. miernik wysokości, który najprawdopodobniej dawał
> opóźnione wskazania.
>
> Koniec wykładu dla dyletantów - już dwóch.
Jeśli ty masz jakichś znajomych pilotów, którzy nie daj Boże lądują w
opisany w powyżej sposób na lotnisku o minimach 1000/100, to powinni oni
natychmiast stracić uprawnienia do latania...
Stalker
|