Dnia Tue, 9 Apr 2013 00:19:32 +0200, Ikselka napisał(a):

> Dnia Mon, 8 Apr 2013 23:57:17 +0200, Fragile napisał(a):
>
>> Dnia Mon, 8 Apr 2013 23:11:46 +0200, Ikselka napisał(a):
>>
>>> Dnia Mon, 8 Apr 2013 23:07:49 +0200, Fragile napisał(a):
>>>
>>>> Ja osobiście nie ogladam takich filmów. Nie jestem w stanie ich oglądać.
>>>> Przypominam, nie jestem normalna :) A dlaczego ludzie oglądają? Może w grę
>>>> wchodzi potrzeba doświadczania silnych emocji związanych z obserwowaniem
>>>> śmierci zadawanej sobie nawzajem przez drapieżniki? Może to jest namiastka
>>>> czegoś? Nie wiem. Podobnie nie wiem/nie pojmuję, dlaczego ludzie polują na
>>>> zwierzęta. Jak mogą zabijać... Co nimi kieruje...
>>>> Nie jestem też w stanie ogladać rzekomo śmiesznych filmików, na których
>>>> komuś dzieje się krzywda. Są całe serie w TV, lecą jako smieszne programy.
>>>> Dla mnie to niepojęte, jak można się śmiać z czyjegoś wypadku. Kurcze, to
>>>> nie są zwykłe potknięcie na 'skórce od banana' (które też mogą zakończyć
>>>> się różnie), a poważne wypadki. A program leci jako śmieszny, rozrywkowy.
>>>> Człek siada przed TV nastawiony na chwilę relaksu, a tu szok. Nie pojmuję.
>>>> To jest jakoś medycznie uzasadnione (reakcja śmiechem na czyjś
>>>> ból/krzywdę),
>>>
>>> A ja przyrodnicze uwielbiam, o ile nie czyta pani Czubówna, bo wtedy
>>> usypiam po pierwszych trzech zdaniach.
>>>
>> Ja bym chętnie oglądała, ale ze względu na wzajemne pożeranie się zwierząt
>> nie jestem w stanie.
>
> Kiedyś nie mogłam, ale (przy wydatnej pomocy meża-zootechnika) sobie
> uświadomiłam, ze to człowiek jest okrutny, a nie zwierzaki, bo one zabijają
> tylko po to, żeby jeść, a jeść muszą - to mi przeszło. Ostatnio u znajomych
> ogladałam fragment jakiegoś filmu przyrodniczego, gdzie zgłodniały i
> wyczerpany do granic samotny wilk kilkadziesiąt km gonił stada karibu - i
> nie dał rady. Był tak zmęczony, że upadł w dołek wypełniony wodą i tak
> leżał. A tu przestrzeń prerii, pusto, zimno, głodno, stracił ostatnią
> szansę pożywienia się - o mało się nie popłakałam nad tym wilkiem.
> Wilki przecież z reguły doganiają osobniki najsłabsze lub chore w stadzie,
> bo tylko te nie nadażają i dają się oddzielić od stada zostając z tyłu. W
> ten sposób następuje DOBRA selekcja naturalna w przyrodzie, trzeba na to
> patrzeć w ten sposób, a nie z ludzkiego punktu widzenia. My zabijamy nie
> tylko dla zaspokojenia głodu, ale także żeby sprawić sobie przyjemność
> jedzeniem, chociaż nie jesteśmy głodni...
>
No dokładnie... Dlatego właśnie jestem przeciwna spożywaniu mięsa... :)
Ja nie mam problemu z zaakceptowaniem tego, jak funkcjonuje świat zwierząt.
Problem mam jedynie z oglądaniem... Zresztą wielu rzeczy nie jestem w
stanie oglądać :)
>
>>>
>>> Natomiast nie trawię serialu Rodzinka PL, w którym nagminnie dzieci robią
>>> siebie nawzajem oraz rodziców w balona, a już co najgorsze często samą
>>> matkę robią w balona ojciec z synami - jedynie matka-idiotka tego robi, nie
>>> widzi i nie potrafi...
>>>
>> Też nie oglądam. Nie przepadam za Kożuchowską, a ze dwa odcinki, które
>> widziałam nie przypadły mi do gustu. Już wolę ten serial o rodzinie z Kingą
>> Preis (tytułu nie pamiętam).
>
> Oj, też oglądam, kiedy tylko akurat mam okazję, ale też tytuł mi wcięło. I
> jeszcze - kiedyś oglądałam dosyć regularnie "Licencję na wychowanie"
> http://tiny.pl/h8ck8
> oraz "Rodzinę zastępczą"
> http://tiny.pl/h8cks
> Świetne filmy, pokazujące sympatyczne i fajne rodzinki ze wspaniałymi i
> zdrowymi relacjami. Nie to co kaleka Rodzinka PL.
>
A tych to nie znam. W ogóle mało oglądam, głównie jakieś programy
wnętrzarskie, budowlane i kulinarne :) To, na co trafię, zazwyczaj
przypadkowo.

--
Pozdrawiam,
M.