Data: 2000-02-02 22:35:45
Temat: Re: Piramida - czy to leczy?
Od: "SZTYGAR" <S...@P...COM>
Pokaż wszystkie nagłówki
================================================
W pierwszych słowach mego listu chcialbym oswiadczyc,
ze uwazam Experta za najmondrzejszego na swiecie
i wyrazam ogromny zal, graniczacy z rozpacza, z powodu tego,
ze nie bedzie ON mial czasu aby moc sie wypowiedziec w tej
dyskusji i udzielic, nam bladzacym, wielu cennych wskazowek.
================================================
Witam :)
----------
Jacenty <j...@r...pl> napisał(a) w artykule
<879bk7$d0l$1@aquarius.webcorp.com.pl>...
> Ja wkladalem normalne zyletki. Moze teraz uzywana stal ma inna strukture
> krystaliczna i inaczej reaguje. Poza tym czy ustawiales piramidke i
ostrze
> w osi pólnoc - poludnie?
Jakieś pół roku temu była audycja w radiowej trójce
z udziałem nie byle kogo bo prof. Wróblewskiego z UW
i prof. Szydłowskiego z Uniw. Poznańskiego
Pierwszy wydał kiedyś m.in. książkę pt. "Prawda i mity w fizyce"
Drugi badał (był kierownikiem zespołu) badającego
różdżkarzy (tak gdzieś koło siedmiu lat ich badali).
Mówili też o piramidkach i różnych takich.
Z badań nad różdżkarzami nic nie wynikło, tzn. w sensie
statystycznej oceny wyników badań
nie było podstaw do przyjęcia hipotezy, że dla standardowo
przyjmowanego poziomu ufności zachodzi korelacja.
Gdzieś też badano __fachowo__ piramidki i ich wpływ na ostrzenie.
Ale tak poważnie, oglądali przez mikroskop elektronowy
strukturę ostrzy przed i po "ostrzeniu"
I co? I nic.
Fifka.
Pod koniec audycji prof. Wróblewski użył bardzo dobrego argumentu.
Powiedział, że w USA jest i ciągle CZEKA nagroda w wysokości
ok. 1 mln $ (słownie: jednego miliona dolarów)
dla tego kto udowodni, że posiada właściwości paranormalne.
Oczywiście musiałby się ten ktoś poddać fachowym badaniom
(sądze, że bezbolesnym).
I co?
Po jaką cholerę robić i sprzedawać piramidki?
Po co szukać cieków wodnych?
Gotówka i to spora czeka!!!
|