Data: 2014-04-06 22:57:10
Temat: Re: Pisk w uszach - pomocy bo zwariuję!!!
Od: animka <a...@t...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-04-06 16:39, h...@g...com pisze:
> W dniu środa, 7 listopada 2007 10:01:15 UTC+1 użytkownik Karol_P napisał:
>> Witam,
>>
>> Ostatnio przeleżałem w łóżku przeziębienie (zgodnie z decyzją lekarza
>> bez antybiotyków). Mocno kaszlałem ze względu na dużą ilość wydzieliny.
>> W pewnym momencie zaczął mnie nękać ciągły, dość głośny dzwięk, pisk.
>> Czuję się jak astronauta lub nurek. Zdecydowanie słabiej słyszę. Mam
>> duże problemy z zaśnięciem.
>> Proszę o pomoc.
Idź najlepiej na ostry dyżur laryngologiczny, bo tylko tam Ci pomogą.
Mają dobry sprzęt, wszystko sprawdzą.
Mnie laryngolożka na ostrym dyżurze przetkała ucho (też piszczało w
uchu) w ten sposób, że wyciągnęła mi na chwilę, jak się tylko dało
język! Potem poszłam do niej z kwiatami.
--
animka
|