| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-19 11:37:24
Temat: Re: Pisklę z żółtym dziobem. - błagampodstawowego pytania nie rozumiem
bo jeśli chodzi, ranne jest, nie lata
to niezależnie od rasy, rodzaju czy gatunku
błagam - albo staraj się uratowac mu życie
albo dobij
jeśli sama nie chcesz się tym zajmować - poszukaj w okolicy kogoś kto ma
jakąś ptaszarnię
np gołębnik czy po prstu hoduje jakie latające
często na działkach ludzie mają
ja kiedy znajdę pisklęta albo ptaki poranione oddaję w takie ręce
bywa, że przetrwają, wyleczą się
a bywa, ze oddadzą ducha
ptasiarze - jak mądrzy i dobrzy ludzie wiedzą tez i potarefią określić, czy
coś z niego będzie czy nie
i potrafią to czego ja nie potrafię - humanitarnie je w razie czego
uśmiercić
więc jeszcze raz powtórzę - proszę uratuj mu życie, zamiast przyglądac się
jak wyobraca go jakiś najedzony kocur, dobrze?
molly+
Użytkownik "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c5uf9c$cnf$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Chodzi coś takiego po moim ogrodzie, łepek pokaleczony, fruwać nie umie,
> piórka rzadkie. Boję się, żeby nie padło ofiarą kotów. Złapać to i czym
> karmić? Czy zostawić w spokoju?
> Anka
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |