« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2004-11-16 19:02:08
Temat: Re: Plecione brzozy
Użytkownik "Zbigniew Mazur" <f...@t...pl> napisał w
wiadomości news:4452.00000062.4198b803@newsgate.onet.pl...
> Ja preferuje przedwiosenny termin przycinania.
> W okresie zimowym rośliny nie przyciete wyglądaja bardziej naturalnie
> i nie ma wrót mrozowych, jak to kiedys napisał Rafał.
To w takim razie operacje formowania krzewow wstrzymam do wiosny.
Zime niech jeszcze przeczekaja w 'dzikiej' formie.
Pozdrowienia
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2004-11-16 19:14:24
Temat: Re: Plecione brzozy
Użytkownik "magda" <mag-l@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:cndiqs$30i$1@news.onet.pl...
> To w takim razie operacje formowania krzewow wstrzymam do wiosny.
> Zime niech jeszcze przeczekaja w 'dzikiej' formie.
>
> Pozdrowienia
> Magda
>
A ja zmałpuję eksperyment Zbigniewa u siebie. Miejsca aż nadto.
Mam nadzieję, że Zbigniew nie oprotestuje, a może jeszcze coś podpowie by
Jego koncepcję rozwinąć po pewnych niewątpliwie przemyśleniach?? Sam też mam
pewiem pomysł zmodyfikowania tego eksperymentu ale boję się jego realizacji
bo wiek ma swoje prawa a nie chcę by ktoś mój pomysł s.......ł.
:-)
Pozdrawiam
skryba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2004-11-16 20:44:25
Temat: Re: Plecione brzozySkryba napisał:
> A ja zmałpuję eksperyment Zbigniewa u siebie. Miejsca aż nadto.
> Mam nadzieję, że Zbigniew nie oprotestuje, a może jeszcze coś podpowie(...)
Prawa autorskie do plecenia nie są zastrzeżone. :-)
Podpowiadam jeszcze, że najszybciej efekt można osiągnąć "rozmawiając"
z wierzbą Salix alba `Tristis`. Udało mi się ją kiedyś wprowadzić na dach ponad
czterema poziomami budynku i zrobić tam z niej drzewko.
Teraz to już historia, bo podczas ocieplania budynku zostały zmienione plany.
Zdjecie archiwalne może zamieszczę kiedyś w sieci.
Pień oplatajacy rurę podpierającą schody wygląda jak olbrzymi wąż boa.
Wiele pomysłów wynikło z konieczności życiowej, kiedy na małej powierzchni
ogródka chciałem zmieścić wiele gatunków i wymyśliłem sobie "ogród
wielopiętrowy"
Doskonale też sprawdziły mi się płaczące odmiany brzozy i jarzębiny podciągane
jako pnącza do balkonów na 1. i 2. piętrze.
Na brzozie płaczącej zaszczepiłem - "zasiałem" jemiołę, aby i w zimie mieć
zielono na balkonie.
Nie zrealizowałem jeszcze pomysłu, aby na dławiszu (Celastrus orbiculatus)
zaszczepić gdzieś wysoko mrozoodporną trzmielinę.
Nie zaszczepiłem również róży z grupy R.rugosa na podkładce z Rosa canina na
pędzie ok.8 m. , gdyż ta podkładka tak pięknie mi kwitnie i owocuje na 2.
piętrze, że na razie nie widzę konieczności jej ulepszania.
> Sam też mam pewiem pomysł zmodyfikowania tego eksperymentu
> ale boję się jego realizacji
"I chciałabym i boje się?" ;-)
> bo wiek ma swoje prawa a nie chcę by ktoś mój pomysł s.......ł.
Że wiek ma swoje prawa, to z tym się godzę i dlatego namawiam do niezwłocznego
przystepowania do realizacji planów.
Ale jeśli nie chcesz dzielić się wiedzą i doświadczeniem to musisz mienić
grupę. ;-)
Tu wszyscy się dzielą...
Pozdrawiam kooperatywnie, :-)
Zbyszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2004-11-16 21:56:35
Temat: Re: Plecione brzozy
Użytkownik "Zbigniew Mazur" <f...@t...pl> napisał w
wiadomości news:2e9a.000002c6.419a66a8@newsgate.onet.pl...
> > bo wiek ma swoje prawa a nie chcę by ktoś mój pomysł s.......ł.
>
> Że wiek ma swoje prawa, to z tym się godzę i dlatego namawiam do
niezwłocznego
> przystepowania do realizacji planów.
> Ale jeśli nie chcesz dzielić się wiedzą i doświadczeniem to musisz mienić
> grupę. ;-)
> Tu wszyscy się dzielą...
>
> Pozdrawiam kooperatywnie, :-)
> Zbyszek
>
Nie będę strzępił jęzora po próżnicy bo wiedzę oraz doświadczenie nabędę
gdy zrobię co zamierzam.
Strzelę fotkę i grupa poogląda i wyrazi opinię niebawem (już za parę lat).
Też pewnie nie chwaliłes się pomysłem lecz najpierw wprowadziłeś go w czyn,
byśmy dzisiaj mieli o czym klikać. A spieszyć się i owszem mam zamiar ... od
wiosny.
:-)
Pozdrawiam pogodnie
Ps.
> to musisz mienić
> grupę. ;-)
Ja w uczuciach jestem stały,
tylko one się zmieniały.:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |