> Nie stresuj sie, nie zamierzam sie wpierdalac w twoje sprawy i odbierac Ci
> prezesury
>

No ale mi dosrałeś. Po prostu leżę i płaczę.

>>> Ło kurna! Aż strach się domyślać, co oznacza słowo "tyrać" w twojej
>>> nowomowie.
>>
> Jak bedziesz inteligentny - daj znac. Moze powiem Ci "wypierdalaj".

To mów "wypierdalaj", bo widzę, że z niewieloma słowami sobie radzisz.
(chyba nie załapałeś, ale "tyrać" oznacza "ciężko pracować".)

> Chuj mnie kurwa twoje problemy.

a mnie twoje, którym dajesz tutaj wyraz.

> Gdybym nie traktowal tego jako zabawe - chuj z tym ile warta - to myslisz,
> ze wciaz by mi sie chcialo pisac i opierdalac debili i nie tylko?
> Od lat jade po kim sie da i niektorzy kurwa debile (np. kilku jelopow na
> regionalnej poznan) nie potrafi pojac, ze mam z nich polew.
> Chcesz byc nastepny czy jak?
>

Nie czuj się wygrany. Masz po prostu niedojebane poczucie humoru i dlatego
nie wiedzą, że z nich zlewasz. Tak więc pierdoli mi to czy ze mnie też
zlewasz.


>> A więc sram na twój apel o czujność rewolucyjną.
>> Amen.
>
> Za pozno!
> Juz dawno szczam na to wszystko centralnie.
> Nadstaw dzioba.

Na co za późno?