Data: 2009-01-07 15:54:37
Temat: Re: Po Świętach
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" napisał w wiadomości:
>> Takie pojedyncze strzały prawdy robione są w celu sprawienia wrażenia,
>> że nie ma się tjemnic przed rodzicami - i naprawdę są tematem
>> zastępczym przykrywającym wieczną tajemnicą inne sekrety, których
>> rodzic mógłby nie zdzierżyć. Młodzi są graczami nie do pokonania. :)
> Dorabiasz ideologię, a mnie się palić chciało po prostu. ;)
Być może. Mnie się wydawało, że opisuję mechanizmy. W butelkę przy ojcu
już nie zgrałabyś, nawet gdybyś była bardzo skora do zabawy... ;)
To tylko przykład. Nie bierz tego do siebie, please! :)
>> Może mała (jest bardzo wyrośnięta, o wybitnych kobiecych kształtach,
>> stosująca pełny makijaż od trzynastego roku życia) spełniła swoje
>> marzenie? :)
> Ciekawe, to się dopiero okaże za kilka lat pewnie.
Będzie brak porównania. Tylko jedno jest życie. Ona może żałować albo nie,
niezależnie od naszych opinii.
Mnie chodziło tylko o to, że rodzice, babcia, dziadek, z którymi wzrastała
(rodzina moim zdaniem o solidnym kręgosłupie, zamożna) nie miała żadnego
wpływu na wybór wzorów, któe sobie dziecko obrało. A ten temat
poruszaliśmy.:)
--
Dosiego Roku!
michał
|