Data: 2008-01-31 02:22:00
Temat: Re: Po co jest Seks czyli czy Nautilus osiadł na dnie. ;)
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fnr4tc$gp9$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:iqp843a2md64.1qkzsjx4bao6o$.dlg@40tude.net...
> > Dnia Thu, 31 Jan 2008 00:39:57 +0100, Sky napisał(a):
> >
> > > Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomo?ci
news:1d8knhqrtmhaz.g8oqbs40usmj.dlg@40tude.net...
> > >> Dnia Wed, 30 Jan 2008 23:40:59 +0100, Sky napisał(a):
> > >>
> > >>> Jak najbardziej ta...kobiety to co? jakby nie z tego ?wiata -istne
ufolki -
> > >>> więc i intymne z nimi pożycie się do paratematów kwalifikuje jak ta
lala
> > >>> [za przeproszeniem lal ] ;)
> > >>> A w seksie chodzi o dzieci...no i trochę rado?ci też ...ale !tylko!
"przy okazji"... ;)
> > >>
> > >> Nie "przy okazji", ale "przed okazj?".
> > >> Ta rado?ć jest wpleciona w seks jako konieczny wabik do (czasem fakt,
> > >> nieumy?lnego) robienia dzieci - my?lisz, że gdyby seks nie był
przyjemny,
> > >> to komukolwiek chciałoby się tak mordować??? Ooooo, to jest dobrze
> > >> pomy?lane dla ludzi - jako stworzeń kochaj?cych przyjemno?ci.
> > >> Zwierzętom dano tylko instynkt zachowania gatunku - bieeeedneeee, nie
> > >> wiedz? ani po co TO robi?, ani rado?ci z tego nie maj?...
> > >> :-P
> > >
> > > Głębiej spojrzeć nie potrafisz? Ujjj to cieniutko!
> > > Przemy?l na pocz?tek temat zwierzaki a przyjemno?ć.
> >
> > No no, co Ty mi tu... Mnie ze zwierzakami nie po drodze raczej ;-P
>
> Nie chcieć [mieć] nie znaczy nie móc [mieć]...lub nie mieć [po drodze]
> raczej...
>
> > > idĄ se pogadać z pansl?...
> > > niech ci opowie czym się dzi?
> > > podniecił na polsacie
> >
> > On już ze mn? nie gada, bo ja SPISKUJĘ, teraz już tylko Ty mi
pozostałe? -
> > to cierp :-(
>
> O ja nieszczęsny...a co to? Mąż nie łaska cię konwersacyjnie zaspokoić?
>
> > A czym się podniecił? - nie ogl?dałam dzi? niczego, bo...
>
> królową angielską...tfu!
> [jak nie jak tak]
A tam, nie było się czym podniecać. Kiepscy zbliżają się już do skraja
przepaści
|