Data: 2004-12-30 12:17:48
Temat: Re: Po gastroskopii
Od: "Rav" <t...@S...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"BarBarella" <b...@w...pl> wrote in message
news:%4RAd.15486$BO5.10470@news.chello.at...
> Rav
> też nie tak dawno miałam gastroskopię. Mam podobne wrażenia. :)
> Nastawiałam się na długie badanie i to chyba pomogło mi "przeżyć".
> W moim przypadku "rura" była wprowadzana w zawrotnym tempie. Czułam ją w
> żołądku. Zastanawiam się nad jednym. Rura jest sztywna i dosyć gruba,
jak to
> jest że nie dochodzi do uszkodzeń wpustu itp???
Ja nie czułem rury nigdzie poza gardłem i początkowym odcinkiem przełyku,
nawet kiedy pobierali mi wycinek też nic w żołądku nie czułem. Zdziwiłem
się że rura jest tak sztywna - sądziłem że to raczej coś w rodzaju
giętkiej rurki.
> Po badaniu bolało mnie gardło i czułam żołądek.
Czuję troszeczkę gardło i lekko boli mnie głowa. Ale nie jest źle - celowo
wybrałem lekarza, o którym wiedziałem że robi to badanie delikatnie.
Pozdrawiam
|